Niedawno odkryłam, że moja nieletnia córka wysyłała nagie zdjęcia chłopakom przez Internet. Zaniepokojona i zdenerwowana jej zachowaniem, zdecydowałam się zabrać jej wszystkie urządzenia elektroniczne – telefon, laptop i tablet. Gdy córka opowiedziała o tym mojemu byłemu mężowi, zamiast wyrazić zaniepokojenie sytuacją naszego dziecka, skupił się wyłącznie na sprzęcie. Jego jedynym żądaniem było, abym zwróciła mu te urządzenia, ponieważ to on za nie zapłacił. Zabrakło w nim jakiegokolwiek zrozumienia dla powagi sytuacji i troski o dobro naszej córki. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-2
1
Kotbury | 37.225.23.* | 02 Stycznia, 2024 10:46
Ty chyba chora jesteś, zabierasz sprzęt i myślisz że to zakończy sprawę? Przecież to tak, jakby zabrać zapalniczkę wierząc, że przestanie palić.
Tak, tak, to autorka jest tą osobą, do której trzeba się przydupcyć w tej historii...
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Kotbury[ Zobacz ]
-1
3
Carn | 195.82.178.* | 02 Stycznia, 2024 11:12
No ale ma racje jeszcze szkole jest informatyka, są koleżanki., i tak będzie wysyłać i tak mamusi na złość tak to jest, zamiast zabierać trzeba wytłumaczyć czemu się to robi a nie jak typowa Matka- bo tak ew. domyśl się
Jeśli się chcecie dodupcyć to do puszczalskiej córki albo ojca, który ma córkę w dokopie a nie do matki, która toczy samotną walkę. Nigdzie nie jest napisane, że nie było rozmowy, nigdzie nie ma napisane, że do lekcji nie dostaje. Fakt, że samo zabranie nie pomoże, ale nie wiadomo, czy to jedyne zadanie i nie tymczasowe, póki inne nie zaczną działać. Napisała tylko o tym, co ją zbulwersowało.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika Carn[ Zobacz ]
0
5
Abc | 83.27.44.* | 02 Stycznia, 2024 12:31
Ile sie czlowiek nasluchal o mamusiach ktore pieniadze na dziecko albo dla dziecka wydawaly na siebie. Troche sie nie dziwie facetowi, moze pomyslal ze sprzety sprzedasz i kupisz sobie nowa kiecke, moze placi wysokie alimenty a corka sie pozalila ze nic jej nie kupujesz i byla zmuszona "sobie dorobic"a moze przeprowadzil z corka rozmowe ale z Toba nie chcial sytuacji omawiac. Nie znamy sytuacji, mozemy tylko gdybac, za malo danych, ale na pewno nie mozna tez jednoznacznie stwierdzic ze mamusia jest ofiara, mozliwe ze takie zachowanie nie bylo pozbawione podstaw.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika Kubik88[ Zobacz ]
Ale rozmawiałaś z nią o tym, że się martwisz, że ona sama będzie w przyszłości żałować i co chłopaki mogą zrobić z takimi fotami? Może dziewczyna się czuje niedowartosciowana, niekochana, niezauważana dlatego szuka zainteresowania na zewnątrz po najmniejszej linii oporu. Ja bym z dzieckiem pogadala i wysłała do psychologa, żeby jej specjalista pomógł.
0
7
PHQK | 89.64.37.* | 02 Stycznia, 2024 15:28
Jeżeli te rzeczy były prezentem dla córki, to matka nie ma do tego sprzętu absolutnie żadnego prawa i facet ma tutaj rację. Chyba nikt normalny nie robi prezentów za pewnie ok. kilka tysięcy złotych dla byłej żony, z którą pewnie w dodatku dobrych relacji nie ma, skoro nie jest na tyle uczciwa, żeby sama te przedmioty zwrócić. A to, jaka będzie reakcja w stosunku do córki i czy odbędzie się taka rozmowa to jest zupełnie inny temat, wcale tego nie musi konsultować z kobietą o ile nie jest pozbawiony praw rodzicielskich. A jak jest pozbawiony to z kolei nie jego problem.
0
8
daroc | 178.73.7.* | 02 Stycznia, 2024 15:45
Daj numer do córki, porozmawiam z nią i postaram się jej wszystko wyjaśnić.
1
9
zdziwiony | 5.173.152.* | 02 Stycznia, 2024 15:52
Jako, że słownik młodzieży zmienia się szybciej niż młodzież zmienia skarpetki (i majtki) więc nie wiem, czy jest jeszcze w obiegu słowo "sikorki". Oznaczało młode dziewczyny, często jeszcze nie mające 15-tu lat. Tak nazywano dziewczyny prezentujące swe nagie, na wpół dziecięce jeszcze ciała, bulwersując dorosłych. (Co młodzież robi od tysięcy lat - usiłuje zgorszyć dorosłych). Sikorki pokazywały to, co miały. Ponieważ nie miały i do dziś nie mają nic więcej, poprzestają na "nagich"fotkach. Na miejscu Autorki poważnie bym się zaniepokoił. Tu nie chodzi o bunt czy robienie na złość. To może być krzyk rozpaczy: "zauważcie mnie! Ja jestem!"Może też oznaczać skłonność, która czasem utrwala się a co jest nazywane krótkim słowem z dźwięcznym "er"w środku i nie chodzi o zawód ale o charakter. Słowo to nie jest "larwa".
Bzdura. Jeśli sprzęty są u matki, to matka jest odpowiedzialna za to w jaki sposób dziecko sprzętów używa lub nie używa, jeśli nie dorosło. Poza tym prezent nie należy do obdarowującego, tylko do obdarowywanego więc dlaczego miałaby zwracać ojcu. Ogarnie wychowanie córki i zwróci...właścicielce.
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika PHQK[ Zobacz ]
1
11
Jankeska | 89.68.248.* | 02 Stycznia, 2024 16:46
Jedyną osobą, której autorka może zwrócić przedmioty jest jej córka bo to do niej te rzeczy należą. Dopóki nie skonczy 18 lat matka może decydować jak i kiedy może z nich korzystać. A ojciec jest beznadziejny. Typowy materialista, który myśli, że przedmiotami odkupi brak wychowywania własnego dziecka, a że tego nie robi widać na przykładzie kompletnego braku zainteresowania z jego strony na opisane zachowanie.
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika PHQK[ Zobacz ]
2
12
louie | 83.24.112.* | 03 Stycznia, 2024 10:49
Mamy jedna z najnizszych sciagalnosci alimentow, wiekszosc „alimenciar” nie widzi ani zlotowki z zasadzonych pieniedzy a ludzie mimo to wierza, ze samotne matki z pieniedzy na dziecko sobie rozrzutnie zyja xD
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika Abc[ Zobacz ]
0
13
Peppone | 212.180.189.* | 03 Stycznia, 2024 13:53
Ktoś tu sobie chce własną małolatę saute popodziwiać?
0
14
VHSQ | 5.173.240.* | 04 Stycznia, 2024 11:24
Na pewno autorka napisała tutaj wszystko uczciwie i obiektywnie. Na pewno.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Kotbury | 37.225.23.* | 02 Stycznia, 2024 10:46
Ty chyba chora jesteś, zabierasz sprzęt i myślisz że to zakończy sprawę? Przecież to tak, jakby zabrać zapalniczkę wierząc, że przestanie palić.
Kubik88 [YAFUD.pl] | 02 Stycznia, 2024 11:00
Tak, tak, to autorka jest tą osobą, do której trzeba się przydupcyć w tej historii...
Carn | 195.82.178.* | 02 Stycznia, 2024 11:12
No ale ma racje jeszcze szkole jest informatyka, są koleżanki., i tak będzie wysyłać i tak mamusi na złość tak to jest, zamiast zabierać trzeba wytłumaczyć czemu się to robi a nie jak typowa Matka- bo tak ew. domyśl się
Kubik88 [YAFUD.pl] | 02 Stycznia, 2024 11:32
Jeśli się chcecie dodupcyć to do puszczalskiej córki albo ojca, który ma córkę w dokopie a nie do matki, która toczy samotną walkę. Nigdzie nie jest napisane, że nie było rozmowy, nigdzie nie ma napisane, że do lekcji nie dostaje. Fakt, że samo zabranie nie pomoże, ale nie wiadomo, czy to jedyne zadanie i nie tymczasowe, póki inne nie zaczną działać. Napisała tylko o tym, co ją zbulwersowało.
Abc | 83.27.44.* | 02 Stycznia, 2024 12:31
Ile sie czlowiek nasluchal o mamusiach ktore pieniadze na dziecko albo dla dziecka wydawaly na siebie. Troche sie nie dziwie facetowi, moze pomyslal ze sprzety sprzedasz i kupisz sobie nowa kiecke, moze placi wysokie alimenty a corka sie pozalila ze nic jej nie kupujesz i byla zmuszona "sobie dorobic"a moze przeprowadzil z corka rozmowe ale z Toba nie chcial sytuacji omawiac. Nie znamy sytuacji, mozemy tylko gdybac, za malo danych, ale na pewno nie mozna tez jednoznacznie stwierdzic ze mamusia jest ofiara, mozliwe ze takie zachowanie nie bylo pozbawione podstaw.
natalkaja [YAFUD.pl] | 02 Stycznia, 2024 12:56
Ale rozmawiałaś z nią o tym, że się martwisz, że ona sama będzie w przyszłości żałować i co chłopaki mogą zrobić z takimi fotami? Może dziewczyna się czuje niedowartosciowana, niekochana, niezauważana dlatego szuka zainteresowania na zewnątrz po najmniejszej linii oporu. Ja bym z dzieckiem pogadala i wysłała do psychologa, żeby jej specjalista pomógł.
PHQK | 89.64.37.* | 02 Stycznia, 2024 15:28
Jeżeli te rzeczy były prezentem dla córki, to matka nie ma do tego sprzętu absolutnie żadnego prawa i facet ma tutaj rację. Chyba nikt normalny nie robi prezentów za pewnie ok. kilka tysięcy złotych dla byłej żony, z którą pewnie w dodatku dobrych relacji nie ma, skoro nie jest na tyle uczciwa, żeby sama te przedmioty zwrócić. A to, jaka będzie reakcja w stosunku do córki i czy odbędzie się taka rozmowa to jest zupełnie inny temat, wcale tego nie musi konsultować z kobietą o ile nie jest pozbawiony praw rodzicielskich. A jak jest pozbawiony to z kolei nie jego problem.
daroc | 178.73.7.* | 02 Stycznia, 2024 15:45
Daj numer do córki, porozmawiam z nią i postaram się jej wszystko wyjaśnić.
zdziwiony | 5.173.152.* | 02 Stycznia, 2024 15:52
Jako, że słownik młodzieży zmienia się szybciej niż młodzież zmienia skarpetki (i majtki) więc nie wiem, czy jest jeszcze w obiegu słowo "sikorki". Oznaczało młode dziewczyny, często jeszcze nie mające 15-tu lat. Tak nazywano dziewczyny prezentujące swe nagie, na wpół dziecięce jeszcze ciała, bulwersując dorosłych. (Co młodzież robi od tysięcy lat - usiłuje zgorszyć dorosłych). Sikorki pokazywały to, co miały. Ponieważ nie miały i do dziś nie mają nic więcej, poprzestają na "nagich"fotkach. Na miejscu Autorki poważnie bym się zaniepokoił. Tu nie chodzi o bunt czy robienie na złość. To może być krzyk rozpaczy: "zauważcie mnie! Ja jestem!"Może też oznaczać skłonność, która czasem utrwala się a co jest nazywane krótkim słowem z dźwięcznym "er"w środku i nie chodzi o zawód ale o charakter. Słowo to nie jest "larwa".
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 02 Stycznia, 2024 16:38
Bzdura. Jeśli sprzęty są u matki, to matka jest odpowiedzialna za to w jaki sposób dziecko sprzętów używa lub nie używa, jeśli nie dorosło. Poza tym prezent nie należy do obdarowującego, tylko do obdarowywanego więc dlaczego miałaby zwracać ojcu. Ogarnie wychowanie córki i zwróci...właścicielce.
Jankeska | 89.68.248.* | 02 Stycznia, 2024 16:46
Jedyną osobą, której autorka może zwrócić przedmioty jest jej córka bo to do niej te rzeczy należą. Dopóki nie skonczy 18 lat matka może decydować jak i kiedy może z nich korzystać. A ojciec jest beznadziejny. Typowy materialista, który myśli, że przedmiotami odkupi brak wychowywania własnego dziecka, a że tego nie robi widać na przykładzie kompletnego braku zainteresowania z jego strony na opisane zachowanie.
louie | 83.24.112.* | 03 Stycznia, 2024 10:49
Mamy jedna z najnizszych sciagalnosci alimentow, wiekszosc „alimenciar” nie widzi ani zlotowki z zasadzonych pieniedzy a ludzie mimo to wierza, ze samotne matki z pieniedzy na dziecko sobie rozrzutnie zyja xD
Peppone | 212.180.189.* | 03 Stycznia, 2024 13:53
Ktoś tu sobie chce własną małolatę saute popodziwiać?
VHSQ | 5.173.240.* | 04 Stycznia, 2024 11:24
Na pewno autorka napisała tutaj wszystko uczciwie i obiektywnie. Na pewno.