Dowiedzieliśmy się o urodzinach naszej nowej, raczej nieśmiałej koleżanki z klasy i chcieliśmy ją mile zaskoczyć. Kupiliśmy babeczkę urodzinową i z entuzjazmem zgromadziliśmy się, by zaśpiewać jej 'Sto lat'. Jednak, kiedy nadszedł moment, by wymienić jej imię w piosence, wszyscy zastygliśmy w miejscu. Zaskoczeni, uświadomiliśmy sobie, że nikt z nas nie pamiętał, jak się nazywa. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
zdziwiony | 5.173.152.* | 27 Grudnia, 2023 21:06
Nie pamiętał czy nie wiedział?
0
2
Ten zły i wredny | 217.171.61.* | 27 Grudnia, 2023 22:39
Trudno mi sobie wyobrazić sytuację, że pamiętam, kiedy ktoś ma urodziny, a nie pamiętam, jak ma na imię...
0
3
zdziwiony | 5.173.152.* | 28 Grudnia, 2023 00:36
Mieliśmy kolegę (od dawna nie żyje), który miał na imię Zbyszek. Jako że w tamtych latach siedemdziesiątych na Andrzeja nie tylko można było w pracy być lekko walniętym ale sam dowódca częstował solenizantów "pięćdziesiątką"(choć miał na imię Józef), więc "Piona"przechrzcił się na Andrzeja. Po latach mało kto pamiętał, że to Zbigniew a nie Andrzej. O urodzinach jednego z kolegów także pamiętaliśmy - obchodził je co cztery lata.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika Ten zły i wredny[ Zobacz ]
0
4
Lusia | 77.65.94.* | 28 Grudnia, 2023 01:35
Dowiedzieli się, czyli nie pamiętali
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika Ten zły i wredny[ Zobacz ]
0
5
Pu | 83.6.197.* | 28 Grudnia, 2023 09:55
Tak top właśnie jest, jak się… bezmyślnie tłumaczy yafudy z angielskiego. Po angielsku w "Hapy Birthday"w trzecim wersie śpiewa się imię jubilata. W polskim "Sto lat…"nic takiego nie ma - można zaśpiewać całość w ogóle nie wiedząc, dla kogo.
MYŚLEĆ.
0
6
fejk | 91.218.202.* | 28 Grudnia, 2023 11:20
Dokładnie. Jasne, można zrobić zawołanie "A kto?!"po "niechaj żyje nam"w szybszej wersji (bo do wolnej jakoś to mniej pasuje), ale to nie jest obowiązkowe i można było kompletnie ominąć.
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika Pu[ Zobacz ]
0
7
waropik | 5.173.13.* | 28 Grudnia, 2023 23:46
No ale zazwyczaj się nie omija. Tu pewnie każdy się spodziewał, że ktoś jednak to imię pamięta.
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika fejk[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
zdziwiony | 5.173.152.* | 27 Grudnia, 2023 21:06
Nie pamiętał czy nie wiedział?
Ten zły i wredny | 217.171.61.* | 27 Grudnia, 2023 22:39
Trudno mi sobie wyobrazić sytuację, że pamiętam, kiedy ktoś ma urodziny, a nie pamiętam, jak ma na imię...
zdziwiony | 5.173.152.* | 28 Grudnia, 2023 00:36
Mieliśmy kolegę (od dawna nie żyje), który miał na imię Zbyszek. Jako że w tamtych latach siedemdziesiątych na Andrzeja nie tylko można było w pracy być lekko walniętym ale sam dowódca częstował solenizantów "pięćdziesiątką"(choć miał na imię Józef), więc "Piona"przechrzcił się na Andrzeja. Po latach mało kto pamiętał, że to Zbigniew a nie Andrzej. O urodzinach jednego z kolegów także pamiętaliśmy - obchodził je co cztery lata.
Lusia | 77.65.94.* | 28 Grudnia, 2023 01:35
Dowiedzieli się, czyli nie pamiętali
Pu | 83.6.197.* | 28 Grudnia, 2023 09:55
Tak top właśnie jest, jak się… bezmyślnie tłumaczy yafudy z angielskiego. Po angielsku w "Hapy Birthday"w trzecim wersie śpiewa się imię jubilata. W polskim "Sto lat…"nic takiego nie ma - można zaśpiewać całość w ogóle nie wiedząc, dla kogo.
MYŚLEĆ.
fejk | 91.218.202.* | 28 Grudnia, 2023 11:20
Dokładnie. Jasne, można zrobić zawołanie "A kto?!"po "niechaj żyje nam"w szybszej wersji (bo do wolnej jakoś to mniej pasuje), ale to nie jest obowiązkowe i można było kompletnie ominąć.
waropik | 5.173.13.* | 28 Grudnia, 2023 23:46
No ale zazwyczaj się nie omija. Tu pewnie każdy się spodziewał, że ktoś jednak to imię pamięta.