Udział w pogrzebie mojej ukochanej prababci, z którą byłem mocno związany, był dla mnie ogromnie wzruszającym doświadczeniem. Ona żyła ponad 100 lat i zawsze cenilem każdą chwilę spędzoną w jej towarzystwie. Jako że był to mój pierwszy pogrzeb, emocje brały nade mną górę. Wszystko przybrało nieoczekiwany obrót, gdy podczas ceremonii ksiądz napotkał problem z zapaleniem świeczek. Ten niewielki incydent, w tych pełnych napięcia chwilach, spowodował u mnie histeryczny śmiech. Nie byłem w stanie się uspokoić, dopóki nie wyszedłem z kościoła. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-1
1
Kotbury | 83.9.73.* | 24 Grudnia, 2023 10:27
Ile miałeś lat, skoro to był pierwszy pogrzeb w życiu, 10?
Ja pierwszy pogrzeb miałam w wieku 25 lat. Po prostu nikt nie umierał, no zdarza się.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Kotbury[ Zobacz ]
1
4
fejk | 91.218.202.* | 24 Grudnia, 2023 22:49
U mnie to było 12 lat, bo dziadek zbyt wcześnie zmarł. Więc to nie takie niemożliwe, żeby autor był dorosły, kiedy stuletnia prababcia zmarła.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Kotbury[ Zobacz ]
0
5
Benek | 31.0.71.* | 25 Grudnia, 2023 09:04
To tylko się cieszyć. Moja prababka umarła gdy miałem 3 lata, wtedy byłem pierwszy raz i w sumie co roku od tamtej pory na jakieś pogrzeby chodzę mimo, że to już praktycznie 30 lat minęło od tego pierwszego. A ostatnio to i nawet kilka razy w roku.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika PannaX[ Zobacz ]
0
6
KHHH | 89.64.37.* | 25 Grudnia, 2023 20:31
Też warto rozróżnić "kaliber"pogrzebu. Ja co prawda byłem kilka razy w dzieciństwie, ale to była jakaś ciotka, którą widziałem ze 2 razy w życiu, mama kolegi, której kilka razy powiedziałem dzień dobry, ale kolegę trzeba było wesprzeć itp. A taki pogrzeb, który jakoś odczuwałem emocjonalnie to też już w wieku pełnoletnim.
0
7
PannaX | 89.64.89.* | 26 Grudnia, 2023 10:47
Współczuję :( niestety moja prababcia już odeszła. Ale osiągnęła naprawdę piękny wiek. Zmarła w wieku 96 lat. I do tego czasu była względnie zdrowa, na chodzie, więc naprawdę okaz zdrowia.
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika Benek[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Kotbury | 83.9.73.* | 24 Grudnia, 2023 10:27
Ile miałeś lat, skoro to był pierwszy pogrzeb w życiu, 10?
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 24 Grudnia, 2023 10:32
Sporo osób tak reaguje na dolny stres.
PannaX | 89.64.89.* | 24 Grudnia, 2023 22:48
Ja pierwszy pogrzeb miałam w wieku 25 lat. Po prostu nikt nie umierał, no zdarza się.
fejk | 91.218.202.* | 24 Grudnia, 2023 22:49
U mnie to było 12 lat, bo dziadek zbyt wcześnie zmarł. Więc to nie takie niemożliwe, żeby autor był dorosły, kiedy stuletnia prababcia zmarła.
Benek | 31.0.71.* | 25 Grudnia, 2023 09:04
To tylko się cieszyć. Moja prababka umarła gdy miałem 3 lata, wtedy byłem pierwszy raz i w sumie co roku od tamtej pory na jakieś pogrzeby chodzę mimo, że to już praktycznie 30 lat minęło od tego pierwszego. A ostatnio to i nawet kilka razy w roku.
KHHH | 89.64.37.* | 25 Grudnia, 2023 20:31
Też warto rozróżnić "kaliber"pogrzebu. Ja co prawda byłem kilka razy w dzieciństwie, ale to była jakaś ciotka, którą widziałem ze 2 razy w życiu, mama kolegi, której kilka razy powiedziałem dzień dobry, ale kolegę trzeba było wesprzeć itp. A taki pogrzeb, który jakoś odczuwałem emocjonalnie to też już w wieku pełnoletnim.
PannaX | 89.64.89.* | 26 Grudnia, 2023 10:47
Współczuję :(
niestety moja prababcia już odeszła. Ale osiągnęła naprawdę piękny wiek. Zmarła w wieku 96 lat. I do tego czasu była względnie zdrowa, na chodzie, więc naprawdę okaz zdrowia.