Po zakończeniu długiego i trudnego związku, spotkałem kobietę, z którą chciałem spędzić resztę życia. Byłem szczęśliwy jak nigdy wcześniej i po dwóch latach zdecydowaliśmy się pobrać. Jednak na tydzień przed ślubem dowiedziałem się, że moja była dziewczyna przyjęła moje nazwisko, i to bez mojej zgody ani wiedzy. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
Cubaza | 89.234.255.* | 20 Grudnia, 2023 22:00
I co w związku z tym? Przecież dwie osoby w kraju mogą mieć to samo nazwisko. Wiem, że to może zdenerwować i tak dalej, ale próbuje się doszukać związku ze wspomnieniem o nowej dziewczynie i chęci siedzenia reszty życia czy tamta baba ubzdurała sobie zmienić nazwisko.
1
2
Kotbury | 31.61.181.* | 20 Grudnia, 2023 22:40
No nie no, w tej sytuacji to absolutnie nie możesz się żenić!
-2
3
Dkdbbd | 79.135.162.* | 20 Grudnia, 2023 22:54
Jak to możliwe? Chyba tylko w sytuacji, gdy byliście małżeństwem
0
4
Ten zły i wresny | 79.185.125.* | 20 Grudnia, 2023 23:19
Nie. Zmiany nazwiska się zdarzają. Nie wiem, według jakiego klucza wybiera się nowe nazwisko wtedy - ale znam faceta, który zmienił nazwisko (chciał się odciąć od ojca, z którym był w konflikcie) na Sikorski. Dość popularne.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika Dkdbbd[ Zobacz ]
0
5
fejk | 89.64.40.* | 21 Grudnia, 2023 00:49
Jeżeli to jest zza granicy, to np. w UK zmiana nazwiska polega na... używaniu nowego. Ponoć nie musisz tego nigdzie zgłaszać, prosić o pozwolenie na zmianę nazwiska itd.
Sugestia z Yafuda jest taka, jakby była wzięła z nim ślub, bez jego zgody i wiedzy (że niby ktoś się podszył za niego?) i dlatego dowiedział się o tym na tydzień przed ślubem - po prostu urzędnik mógł mu powiedzieć coś w stylu "pan przecież ślubu wziąć nie może, już jest pan żonaty". A wtedy to rzeczywiście byłby problem i Yafud. W jednym serialu amerykańskim zrobili taki motyw, że główna bohaterka, schlana, wzięła na żarty ślub z kolegą w Las Vegas. Że on miał moc prawną, to się dowiedziała, jak chciała "właściwy"ślub wziąć. Ale ona się dowiedziała dużo wcześniej, a nie "na tydzień przed ślubem", jeśli to tak rzeczywiście działa, to widocznie była, gdy dowiedziała się o ślubie, szybciutko wzięła sobie ślub z autorem i czekała, aż sprawa wyjdzie na jaw.
0
6
Kuoo | 89.77.255.* | 21 Grudnia, 2023 01:52
Jeśli robili to w Polsce to orzeczenia składa się na miesiąc przed ślubem, chyba, że występują jakieś okoliczności ku skróceniu czasu. Z kolei nazwisko u nas to chyba tylko w przypadku ślubu (mogła wziąć z innym "Kowalskim") lub ośmieszającym brzmieniu (Bąkowska)
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika fejk[ Zobacz ]
0
7
Bąkowska | 37.225.57.* | 21 Grudnia, 2023 07:08
@Kuoo I teraz mi przykro :(
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika Kuoo[ Zobacz ]
Cubaza | 89.234.255.* | 20 Grudnia, 2023 22:00
I co w związku z tym? Przecież dwie osoby w kraju mogą mieć to samo nazwisko. Wiem, że to może zdenerwować i tak dalej, ale próbuje się doszukać związku ze wspomnieniem o nowej dziewczynie i chęci siedzenia reszty życia czy tamta baba ubzdurała sobie zmienić nazwisko.
Kotbury | 31.61.181.* | 20 Grudnia, 2023 22:40
No nie no, w tej sytuacji to absolutnie nie możesz się żenić!
Dkdbbd | 79.135.162.* | 20 Grudnia, 2023 22:54
Jak to możliwe? Chyba tylko w sytuacji, gdy byliście małżeństwem
Ten zły i wresny | 79.185.125.* | 20 Grudnia, 2023 23:19
Nie. Zmiany nazwiska się zdarzają. Nie wiem, według jakiego klucza wybiera się nowe nazwisko wtedy - ale znam faceta, który zmienił nazwisko (chciał się odciąć od ojca, z którym był w konflikcie) na Sikorski. Dość popularne.
fejk | 89.64.40.* | 21 Grudnia, 2023 00:49
Jeżeli to jest zza granicy, to np. w UK zmiana nazwiska polega na... używaniu nowego. Ponoć nie musisz tego nigdzie zgłaszać, prosić o pozwolenie na zmianę nazwiska itd.
Sugestia z Yafuda jest taka, jakby była wzięła z nim ślub, bez jego zgody i wiedzy (że niby ktoś się podszył za niego?) i dlatego dowiedział się o tym na tydzień przed ślubem - po prostu urzędnik mógł mu powiedzieć coś w stylu "pan przecież ślubu wziąć nie może, już jest pan żonaty". A wtedy to rzeczywiście byłby problem i Yafud.
W jednym serialu amerykańskim zrobili taki motyw, że główna bohaterka, schlana, wzięła na żarty ślub z kolegą w Las Vegas. Że on miał moc prawną, to się dowiedziała, jak chciała "właściwy"ślub wziąć. Ale ona się dowiedziała dużo wcześniej, a nie "na tydzień przed ślubem", jeśli to tak rzeczywiście działa, to widocznie była, gdy dowiedziała się o ślubie, szybciutko wzięła sobie ślub z autorem i czekała, aż sprawa wyjdzie na jaw.
Kuoo | 89.77.255.* | 21 Grudnia, 2023 01:52
Jeśli robili to w Polsce to orzeczenia składa się na miesiąc przed ślubem, chyba, że występują jakieś okoliczności ku skróceniu czasu.
Z kolei nazwisko u nas to chyba tylko w przypadku ślubu (mogła wziąć z innym "Kowalskim") lub ośmieszającym brzmieniu (Bąkowska)
Bąkowska | 37.225.57.* | 21 Grudnia, 2023 07:08
@Kuoo I teraz mi przykro :(
Alex | 212.172.9.* | 21 Grudnia, 2023 13:10
Źródło/inspiracja:
https://www.fmylife.com/article/so-creepy_137789.html
Ten zły i wredny | 79.185.125.* | 22 Grudnia, 2023 07:59
Tak jak pisałem powyżej - nie tylko. Znam przypadek chęci odcięcia się od toksycznego rodzica.