Skoro to dobra praca, w której dobrze się czujesz, to może warto stawić mu czoła. Jesteś na uprzywilejowanej pozycji, bo Ciebie już tam znają, on jest obcą osobą. Ja wolałbym uprzykrzyć życie komuś takiemu na tyle, żeby to on się wyniósł.
Ja bym pogadał z szefem że ten kolega był powodem twojego odejścia i raczej źle wplywa na zespół więc prosisz o trzymanie go zdala of Ciebie możesz podać jakis powód bo jest chamowaty, robi niestosowne żarty, kradnie cudzą pracę, jest męczący, czy co sie tam faktycznie stało jeśli chcesz. A jak nie to odejdziesz.
Kolega pewnie ją puknął w kiblu na imprezie firmowej i postanowiła się wypalić zawodowo xDxDxDxDxDXD
dupcyngiel to stan twojego mózgu, oczywiście.
Proste, pruje szlaufy aż trzeszczy
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2023-12-23 23:49:27 [Powód:Komentarz poniżej poziomu]
Spoko, najkrótsza droga, żeby zrazić do siebie szefostwo i zostać firmowym przedłużaczem:D
Najlepiej to byłoby złożyć wypowiedzenie i dopiero, gdy szefostwo zacznie dopytywać o powody takiej decyzji, z (udawaną bądź nie) niechęcią je wyjawić.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
13ty | 83.29.27.* | 23 Listopada, 2023 15:07
Ja bym pogadał z szefem że ten kolega był powodem twojego odejścia i raczej źle wplywa na zespół więc prosisz o trzymanie go zdala of Ciebie możesz podać jakis powód bo jest chamowaty, robi niestosowne żarty, kradnie cudzą pracę, jest męczący, czy co sie tam faktycznie stało jeśli chcesz. A jak nie to odejdziesz.