Nick | 31.61.252.* | 04 Listopada, 2023 21:28

A wystarczy miec wiaderko pod prysznicem, zbierac wode i potem spuszczac nia wode.

zdziwiony | 5.173.198.* | 04 Listopada, 2023 22:20

Nie ma to nic wspólnego z ekologią czy innymi fanaberiami ale wiedza zbiorowa uczy, że obsikiwanie stóp jest skutecznym, sprawdzonym sposobem na zachowanie zdrowia skóry. W wojsku dowódcy drużyn mówili o tym nowo wcielonym. Mocz skutecznie wspomaga gojenie drobnych otarć, podrażnień, chroni przed grzybicą. Jakby kto poszukał to okazałoby się, że jest wielu weteranów, którzy ten nawyk nabyli jeszcze w szkołach wojskowych i im zostało. Co o tym myślą ich żony - nietrudno zgadnąć. Ale to z zazdrości - one tego sobie nie zrobią. Chyba, że poćwiczą, czego uczą żołnierki w US Army.

just_me | 37.47.200.* | 04 Listopada, 2023 22:52

Czołem towarzyszu pułkowniku!

Stare dobre ZSW co nie?
"Mocz skutecznie wspomaga gojenie drobnych otarć, podrażnień, chroni przed grzybicą."

Tak jak no nie wiem... Mydło?!

Nick | 83.22.231.* | 04 Listopada, 2023 22:59

No ale jak mydło upadnie to dupa boli, tez z wojska

rrqs | 77.222.225.* | 04 Listopada, 2023 23:13

On ma racje z tym moczem, ale to w skrajnych przypadkach jak wlasnie nie ma innych srodkow higienicznych. Mocz jest tez dobry na zrogowaciala skore stop. Smarujemy przeciez stopy kremem z urea. Po prostu lepiej cos wiedziec, niz nie wiedziec, a nusz, kiedys sie moze przydac.

natalkaja [YAFUD.pl] | 05 Listopada, 2023 01:02

Chyba coś ze mną nie tak, bo wcale bym nie miała z tym problemu. Chyba za dużo się już nasprzatalam po niedołężnym, starym piesku, który czasem niechcący na mnie sikał, gdy siedział mi na kolanach.

zdziwiony | 5.173.198.* | 05 Listopada, 2023 06:58

Mylisz się. Hom osek/sualizm był i jest w wojsku "źle widziany". To nie więzienie, gdzie gwałt pokazuje hierarchię, ma upodlić, złamać opór. Swego czasu za pederastię z wojska się wychodziło. Przez pluton egzekucyjny. Mydło, które dostawaliśmy nie mogło upaść. To była półpłynna breja, śmierdząca rybą. Dowódcy drużyn pokazali nam, jak się myć, bo ciepłej wody było troszeczkę, zimnej - ile chcieć. Cuchnęliśmy zgniłą rybą jak stary kuter, bielizna była prana w jakimś środku o dziwnym zapachu, mundury śmierdziały środkiem na wszy ale na to nie zwracało się uwagi. Bo i kto by nas wąchał na Poligonie Drawskim, na Patelni?

Nick | 83.22.231.* | 05 Listopada, 2023 09:16

Był i jest obecny tak jak dawniej fala i frustracje, tak zawsze wizyta prywatna u kapelana była jest i będzie

PannaX | 89.64.89.* | 05 Listopada, 2023 10:17

Trochę nie kumam tej ostatniej kwestii w sensie ze kobitki nie umieją sikać pod prysznicem?
Umieją, stoisz i sikasz…

zdziwiony | 5.173.198.* | 05 Listopada, 2023 10:51

Dzięki za pytanie. Objaśniam, że trzeba strumieniem trafić pomiędzy palce nóg, gdyż tam tworzą się siedliska grzybicy. Jeżeli na skórze są otarcia to też należy je potraktować. Amerykanie w campach jako pisuary stosują rury 2'', wbite w piasek i do nich się sika. Amerykańskie żołnierki dysponują lejkami (do kupienia na Allegro), pomagającymi w precyzyjnym sikaniu.

zdziwiony | 5.173.198.* | 05 Listopada, 2023 11:53

Inne jest podejście do zagadnienia. Był niemodny i nieakceptowany, W LWP uważany był za niemęski. Można było mieć kłopoty. Znana była w latach osiemdziesiątych, bodajże w Trzebiatowie historia oficera oskarżonego przez szeregowca o gwałt. W ciągu kilku godzin obaj zostali przeniesieni. Później okazało się, że to była ustawka - obaj chcieli się przenieść. Ale co by nie było zadziałało skutecznie. Wizyta u kapelana może jest ale nie była. Jak ja zaczynałem wojsko to byli polityczni. Klęliśmy ich, bo krokodyle robili zamieszanie dla zamieszania - ruch wszystkim, stagnacja niczym. Jakby mi ktoś wówczas, pod koniec lat siedemdziesiątych powiedział, że zatęsknię za politycznymi to bym się miesiąc śmiał. Do politycznego się nie chodziło, chyba, że na wezwanie. Musiała to być naprawdę duża sprawa, gdy ktoś poszedł. Ja byłem raz - za próbę zwerbowanie mnie na donosiciela przez oficera kontrwywiadu. We współczesnym polskim wojsku właściwie nie ma fali. Za to jest mobbing (w wojsku???!!!!) i sek/sizm.

PannaX | 89.64.89.* | 05 Listopada, 2023 15:58

Aaaa, dzięki za wyjaśnienie. :)

just_me | 37.47.207.* | 05 Listopada, 2023 21:37

"Chyba coś ze mną nie tak, bo wcale bym nie miała z tym problemu."

Fani moczu nazywają go złotym deszczem i jest to rodzaj dewiacji( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ariadna | 31.61.253.* | 06 Listopada, 2023 12:40

Nie miałabym dużego problemu z wykorzystaniem własnego moczu przy braku innych środków higienicznych, ale... trzymanie w domu a nawet na kolanach psa nie kontrolującego potrzeb fizjologicznych jest dla mnie skrajnie odrażające...

Ewaka | 93.175.85.* | 10 Listopada, 2023 03:09

Jestem kobietą i też sikam pod prysznicem. I tak woda z mydłem potem to wszystko spłucze. Chyba że o czymś nie wiem, ale nie wydaje mi się to obrzydliwe ani nic.