Dowcip, że kupa śmiechu. Z przewagą kupy. Teraz okaże się, czy policja ma te poczucie humoru, z którego słynie. Nie wiem, ile wynosi zwyczajowy mandat za nieuzasadnione wezwanie policji ale wiem, że jest przy tym wręcz zrywanie boków ze śmiechu.
Telemarketer... ale to ty dzwonisz...
Zatelefonował telemarketer. Odebrał syn abonenta i udawał przerażone dziecko. Rozmówca powiadomił policję. Tak to zrozumiałem. Jak się z tego wytłumaczył - nie wiadomo.
TO poczucie humoru, nie TE, to liczba pojedyncza, tak samo jak TO dziecko, a nie TE dziecko... :>
Ale za bezpodstawne wezwanie policji mandat powinien dostać telemarketer/rozmówca. Swoja drogą, ciekaweskąd znał adres.
Tylko że tu nie było bezpodstawnego wezwania. Telemarketer usłyszał w słuchawce dziecko zostawione bez opieki i przestraszone. To jaka była prawda przecież nie wiedział, więc działał ze słusznych pobudek. A adres skąd mieli? xD Numery telefonów są rejestrowane na konkretną osobę. Szukają w bazie i mają adres.
Ostatnio też wzywałam do próby samo...czej policję i nie znałam adresu koleżanki. Znaleźli ją po numerze telefonu. Ta inwigilacja się czasami przydaje.
Jest też możliwe, że to nie był telemarketer "z dupy", tylko taki, który dzwonił do konkretnego klienta swojej firmy z przedłużeniem umowy, albo próbą naciągnięcia na inną usługę. Ale nadal - do klienta swojej firmy, a nie do randomowo wylosowanego numeru telefonu.
To nie jest raczej random. Mam na siebie kilka numerów, i jeśli już dzwonią to na wszystkie po kolei.
"Ostatnio też wzywałam do próby samo...czej"
A można wiedzieć po co? Jej ciało (i życie). Jej wybór.
Nie no Ty serio pytasz?
Tak. Dorosła jest. Ma prawo do własnych decyzji. Co więcej powinna jak na dorosłą osobę przystało ponosić konsekwencje tych decyzji. Po drugie. Przecież co chwilę kobiety dopomonają się prawa do decydowania o samych sobie (którego to ponoć obecnie nie mają). Dlaczego w takim razie odbierasz koleżance wolność i prawo decydowanie o sobie samej?
Jprdl Może dlatego że ona nie chciała się tak naprawdę za bić tylko szukała pomocy? Nie pomyślałeś/aś o tym? Nie bez powodu dała mi znać o swoich zamiarach.
Bardziej mnie zastanawia, jak wytłumaczył się telemarketer z tego, skąd w ogóle ma nr danej osoby, która najprawdopodobniej "nie zamawiała informacji handlowej":D
Czyli bliżej jej do dziecka niż do dorosłej. Nie potrafi przyjąć konsekwencji swoich decyzji. Po drugie. Wg twojej logiki wszystkie aborcjonistki wcale nie chcą zabić płodu tylko wołają o pomoc? To po co te strajki i marsze?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
hankmoody [YAFUD.pl] | 15 Września, 2023 01:25
TO poczucie humoru, nie TE, to liczba pojedyncza, tak samo jak TO dziecko, a nie TE dziecko... :>