Mam klaustrofobię i bardzo unikam sytuacji, w których mogłabym się czuć niekomfortowo. Wybierałam sukienkę ślubną i musiałam iść do salonu i poprzymierzać sukienki. Zamknęłam się w niej i oczywiście drzwi się zacięły. Wpadłam w taką panikę, że w samej bieliźnie wyczołgałam się przez ciasny otwór na dole. Dopiero jak się stamtąd wydostałam, zdałam sobie sprawę z tego, że jestem bez ubrania, a w środku została w dodatku moja torebka z telefonem. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Romburka | 45.86.33.* | 07 Lipca, 2023 21:58
Nie chce nic mówić, ale jak ja byłam w salonach sukien ślubnych, to zauważyłam, że przymierzalnie "zamyka"wielgaśna kotara. Nie spotkałam się w ogóle w żadnym sklepie z zamykanymi przymierzalniami, ale co ja tam wiem... może mało widziałam
0
2
Janusz | 31.0.56.* | 08 Lipca, 2023 00:31
Historia napisana tak jakby autorka wyczołgała się na ulicę a telefon i ubrania zostały w zamkniętymi sklepie.
0
3
just_me | 37.47.193.* | 08 Lipca, 2023 02:47
"w samej bieliźnie wyczołgałam się przez ciasny otwór na dole."
To wczołgaj się z powrotem. ¯\_(ツ)_/¯
0
4
Kotbury | 83.9.73.* | 08 Lipca, 2023 06:26
"musiałam iść do salonu i poprzymierzać sukienki. Zamknęłam się w niej i oczywiście drzwi się zacięły"- Mi tu wygląda, że zacięły się drzwi od sukienki, nie ma ani słowa o przymierzalni!
0
5
1 | 104.28.225.* | 08 Lipca, 2023 12:38
Skoro autorka była w bieliźnie to najpierw powinna się ubrać a dopiero potem otwierać drzwi i przekonać się, że są zablokowane.
0
6
maris | 86.41.43.* | 08 Lipca, 2023 20:13
Miales/as kiedys atak paniki??
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika 1[ Zobacz ]
0
7
jolaw | 46.205.195.* | 10 Lipca, 2023 00:17
Panika wyłącza rozum. Nie zrozumie ktoś, kto nigdy jej nie doświadczył.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Romburka | 45.86.33.* | 07 Lipca, 2023 21:58
Nie chce nic mówić, ale jak ja byłam w salonach sukien ślubnych, to zauważyłam, że przymierzalnie "zamyka"wielgaśna kotara. Nie spotkałam się w ogóle w żadnym sklepie z zamykanymi przymierzalniami, ale co ja tam wiem... może mało widziałam
Janusz | 31.0.56.* | 08 Lipca, 2023 00:31
Historia napisana tak jakby autorka wyczołgała się na ulicę a telefon i ubrania zostały w zamkniętymi sklepie.
just_me | 37.47.193.* | 08 Lipca, 2023 02:47
"w samej bieliźnie wyczołgałam się przez ciasny otwór na dole."
To wczołgaj się z powrotem. ¯\_(ツ)_/¯
Kotbury | 83.9.73.* | 08 Lipca, 2023 06:26
"musiałam iść do salonu i poprzymierzać sukienki. Zamknęłam się w niej i oczywiście drzwi się zacięły"- Mi tu wygląda, że zacięły się drzwi od sukienki, nie ma ani słowa o przymierzalni!
1 | 104.28.225.* | 08 Lipca, 2023 12:38
Skoro autorka była w bieliźnie to najpierw powinna się ubrać a dopiero potem otwierać drzwi i przekonać się, że są zablokowane.
maris | 86.41.43.* | 08 Lipca, 2023 20:13
Miales/as kiedys atak paniki??
jolaw | 46.205.195.* | 10 Lipca, 2023 00:17
Panika wyłącza rozum. Nie zrozumie ktoś, kto nigdy jej nie doświadczył.