Miałem dość mieszkania z rodzicami i ich ciągłego kontrolowania mojego życia. W końcu udało mi się znaleźć mieszkanie, które mi odpowiadało i wyprowadziłem się tak szybko jak się dało. Mój entuzjazm szybko ostygł, kiedy okazało się, że u bezpośrednich sąsiadów całymi dniami wyje i szczeka pies, a po południu i wieczorem krzyczą i płaczą dzieci. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
No ale teraz ten pies i dzieci nie kontrolują Ci życia tak, jak czynili to rodzice - więc chyba efekt osiągnięty?
0
2
Kotbury | 31.61.176.* | 28 Czerwca, 2023 23:36
Piszesz, że znalazłeś mieszkanie które Ci odpowiadało, więc czemu narzekasz?
0
3
fejk | 89.64.38.* | 29 Czerwca, 2023 07:22
Jak on oglądał to mieszkanie, że ani pies nie wył (choć robi to cały dzień), ani dzieci nie płakały. W nocy?
0
4
rrrr | 104.28.210.* | 29 Czerwca, 2023 08:07
I co zapomniał dodać, że ci źli rodzice nie chcą go utrzymywać i płacić za mieszkanie.
0
5
Rqhn | 85.221.135.* | 29 Czerwca, 2023 08:27
Jeżeli ten pies akurat szczekał i dzieci płakały, kiedy on oglądał mieszkanie, to skąd on mógł widzieć, że tak jest cały dzień, a nie tylko w danej chwili? Nikt by mu przecież tego nie powiedział, że jest cały czas hałas.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika fejk[ Zobacz ]
0
6
fejk | 89.64.38.* | 29 Czerwca, 2023 11:11
Rqhn - jak się ogląda mieszkanie, to trochę czasu w nim się spędza, trochę więcej niż "tylko w danej chwili". No chyba że rzucił tylko okiem, najlepiej bez przekraczania progu, stwierdził, że jest git i od razu umowę podpisał.
0
7
Hpwk | 83.20.85.* | 29 Czerwca, 2023 12:01
Jak pies wyje to zgłoś na straż miejską lub policję, toz.
Drące się dzieciaki do MOPSU, powiedz ze podejrzewasz znęcanie się i to utemperuje sąsiadów.
0
8
Rqhn | 37.248.168.* | 29 Czerwca, 2023 15:57
No ale chyba nie tyle, żeby wiedzieć, że dzień w dzień będzie ciągle szczekał pies, a popołudniu i wieczorem będą płakać dzieci. Poza tym równie dobrze mógł oglądać mieszkanie nigdy akurat za ścianą nikogo nie było.
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika fejk[ Zobacz ]
0
9
maniek | 83.26.15.* | 29 Czerwca, 2023 21:56
No i co z tego? Każdy ma jakichś sąsiadów i nikt się tym nie chwali, bo po co? U nas byłoby w milionach takich opowieści jakby każdy się chwalił.
0
10
fejk | 89.64.38.* | 30 Czerwca, 2023 08:57
Rqhn - no tak, pies całymi dniami wyje, ale akurat tego dnia, gdy autor mieszkanie oglądał, to go nie było :D Chodzi mi o to, że albo autor dramatyzuje z tymi hałasami i nie są całodzienne i codzienne, albo wynajmujący wiedział co się kroi i umówił się z sąsiadem od pieska, żeby się ulotnił na czas oglądania mieszkania (no i termin ustalił tak, żeby dzieciaki ze szkoły/żłobka/przedszkola nie wróciły). Ale równie dobrze pies mógł być i wyć, ale autor sam sobie wmówił, że to pewnie wyjątkowa sytuacja i teraz cierpi. A trzeba było iść do łazienki, zacząć udawać kopulację i nasłuchiwać, czy jacyś sąsiedzi się nie wkurzają - od razu byłoby wiadomo, jak cienkie ściany są w bloku :D
1
11
Rqhn | 85.221.135.* | 30 Czerwca, 2023 09:55
No bo mogło nie być, przecież psa się wyprowadza na spacer. Sami sąsiedzi też przecież cały czas w domu nie siedzą. I tak nigdy się nie dowiesz, czy tam był pies, czy go nie było, jak autor oglądał mieszkanie. I tak to już nie ma znaczenia, skoro jest po ptakach i mieszkanie wynajął. Na pewno nie zdawał sobie sprawy, co się dzieje za ścianą. A prawda jest taka, że jak się wynajmie gdzieś mieszkanie to i tak różne rzeczy mogą wyjść, choćbyś wszystko dokładnie sprawdził. Autor pierwszy raz wynajął sam mieszkanie - pierwsze koty za płoty.
W odpowiedzi na komenatrz #10 użytkownika fejk[ Zobacz ]
0
12
R | 83.26.171.* | 18 Lipca, 2023 20:01
Witamy w dorosłym życiu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Nyuno [YAFUD.pl] | 28 Czerwca, 2023 22:53
No ale teraz ten pies i dzieci nie kontrolują Ci życia tak, jak czynili to rodzice - więc chyba efekt osiągnięty?
Kotbury | 31.61.176.* | 28 Czerwca, 2023 23:36
Piszesz, że znalazłeś mieszkanie które Ci odpowiadało, więc czemu narzekasz?
fejk | 89.64.38.* | 29 Czerwca, 2023 07:22
Jak on oglądał to mieszkanie, że ani pies nie wył (choć robi to cały dzień), ani dzieci nie płakały. W nocy?
rrrr | 104.28.210.* | 29 Czerwca, 2023 08:07
I co zapomniał dodać, że ci źli rodzice nie chcą go utrzymywać i płacić za mieszkanie.
Rqhn | 85.221.135.* | 29 Czerwca, 2023 08:27
Jeżeli ten pies akurat szczekał i dzieci płakały, kiedy on oglądał mieszkanie, to skąd on mógł widzieć, że tak jest cały dzień, a nie tylko w danej chwili? Nikt by mu przecież tego nie powiedział, że jest cały czas hałas.
fejk | 89.64.38.* | 29 Czerwca, 2023 11:11
Rqhn - jak się ogląda mieszkanie, to trochę czasu w nim się spędza, trochę więcej niż "tylko w danej chwili". No chyba że rzucił tylko okiem, najlepiej bez przekraczania progu, stwierdził, że jest git i od razu umowę podpisał.
Hpwk | 83.20.85.* | 29 Czerwca, 2023 12:01
Jak pies wyje to zgłoś na straż miejską lub policję, toz.
Drące się dzieciaki do MOPSU, powiedz ze podejrzewasz znęcanie się i to utemperuje sąsiadów.
Rqhn | 37.248.168.* | 29 Czerwca, 2023 15:57
No ale chyba nie tyle, żeby wiedzieć, że dzień w dzień będzie ciągle szczekał pies, a popołudniu i wieczorem będą płakać dzieci. Poza tym równie dobrze mógł oglądać mieszkanie nigdy akurat za ścianą nikogo nie było.
maniek | 83.26.15.* | 29 Czerwca, 2023 21:56
No i co z tego? Każdy ma jakichś sąsiadów i nikt się tym nie chwali, bo po co? U nas byłoby w milionach takich opowieści jakby każdy się chwalił.
fejk | 89.64.38.* | 30 Czerwca, 2023 08:57
Rqhn - no tak, pies całymi dniami wyje, ale akurat tego dnia, gdy autor mieszkanie oglądał, to go nie było :D Chodzi mi o to, że albo autor dramatyzuje z tymi hałasami i nie są całodzienne i codzienne, albo wynajmujący wiedział co się kroi i umówił się z sąsiadem od pieska, żeby się ulotnił na czas oglądania mieszkania (no i termin ustalił tak, żeby dzieciaki ze szkoły/żłobka/przedszkola nie wróciły).
Ale równie dobrze pies mógł być i wyć, ale autor sam sobie wmówił, że to pewnie wyjątkowa sytuacja i teraz cierpi.
A trzeba było iść do łazienki, zacząć udawać kopulację i nasłuchiwać, czy jacyś sąsiedzi się nie wkurzają - od razu byłoby wiadomo, jak cienkie ściany są w bloku :D
Rqhn | 85.221.135.* | 30 Czerwca, 2023 09:55
No bo mogło nie być, przecież psa się wyprowadza na spacer. Sami sąsiedzi też przecież cały czas w domu nie siedzą. I tak nigdy się nie dowiesz, czy tam był pies, czy go nie było, jak autor oglądał mieszkanie. I tak to już nie ma znaczenia, skoro jest po ptakach i mieszkanie wynajął. Na pewno nie zdawał sobie sprawy, co się dzieje za ścianą. A prawda jest taka, że jak się wynajmie gdzieś mieszkanie to i tak różne rzeczy mogą wyjść, choćbyś wszystko dokładnie sprawdził. Autor pierwszy raz wynajął sam mieszkanie - pierwsze koty za płoty.
R | 83.26.171.* | 18 Lipca, 2023 20:01
Witamy w dorosłym życiu.