Jestem pielęgniarką i raz w tygodniu mam dyżury na pobieraniu krwi. Strasznie tego nie lubię, ale wiem, że ktoś przecież musi to robić. Miarka się przebrała, kiedy podczas przygotowania do wkłucia czterolatek z całej siły kopnął mnie w brzuch, mówiąc, że w zeszłym tygodniu udało mu się trafić pielęgniarza w krocze. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Xyz | 188.146.248.* | 16 Czerwca, 2023 06:00
Jak moje dzieci mają badania krwi to ja siadam razem z nimi i pielęgniarki karzą włożyć nogi dziecka między swoje. Wtedy nie kopnie.
0
2
Kana | 89.64.75.* | 16 Czerwca, 2023 07:00
To kwestia wychowania, którego wielu teraz nie przekazuje, bo kult dziecka.
0
3
Tupw | 85.221.135.* | 16 Czerwca, 2023 07:34
Tak, bo kiedyś to tak wychowywali. Sama byłam pracownikiem medycznym i najwięcej chamskich, roszczeniowych, bucowatych pacjentów mogłam naliczyć wśród 40-50 latków. To co, tacy dobrze wychowani? A wizyty dzieci z reguły przebiegały spokojnie, jakieś nieprzyjemne sytuacje wynikały raczej ze strachu przed badaniem, który dało się opanować.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika Kana[ Zobacz ]
0
4
Kotbury | 178.42.157.* | 16 Czerwca, 2023 09:42
Za co i kogo pielęgniarki krążą,no i po co im między nogami nóżki dziecka?
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Xyz[ Zobacz ]
0
5
Kotbury | 178.42.157.* | 16 Czerwca, 2023 09:43
* karzą nie krążą :)
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Xyz | 188.146.248.* | 16 Czerwca, 2023 06:00
Jak moje dzieci mają badania krwi to ja siadam razem z nimi i pielęgniarki karzą włożyć nogi dziecka między swoje. Wtedy nie kopnie.
Kana | 89.64.75.* | 16 Czerwca, 2023 07:00
To kwestia wychowania, którego wielu teraz nie przekazuje, bo kult dziecka.
Tupw | 85.221.135.* | 16 Czerwca, 2023 07:34
Tak, bo kiedyś to tak wychowywali. Sama byłam pracownikiem medycznym i najwięcej chamskich, roszczeniowych, bucowatych pacjentów mogłam naliczyć wśród 40-50 latków. To co, tacy dobrze wychowani? A wizyty dzieci z reguły przebiegały spokojnie, jakieś nieprzyjemne sytuacje wynikały raczej ze strachu przed badaniem, który dało się opanować.
Kotbury | 178.42.157.* | 16 Czerwca, 2023 09:42
Za co i kogo pielęgniarki krążą,no i po co im między nogami nóżki dziecka?
Kotbury | 178.42.157.* | 16 Czerwca, 2023 09:43
* karzą nie krążą :)