Terapia psychiatryczna w ośrodku zamkniętym
Jego koledzy też mu podpowiedzieli aby zniszczył mieszkanie? Czy ci "koledzy"ktorzy rzekomo podpowiadali istnieją czy jest to tania wymówka/usprawiedliwienie kochanego synka aby tylko go wybielić? xD
Tak wychowali to tak mają. Dziwne że skończyło się tylko na pokryciu kosztów, powinien się tym zająć prokurator, rodzice zawiasy a synalek oddział zamknięty. Wiadomo co następnym razie strzeli mu do słowy? Niebezpieczny osobnik.
Kabel od prodiża zerżnąć gołe dupsko aż będzie sinofioletowe z krwistymi pręgami.
TAK UMARŁA IDEA BEZSTRESOWEGO WYCHOWANIA!
WOOHOO!
xD
Bezstresowe wychowanie,to nie brak wychowania. Znowu jak mantra powtarzana bzdura.
A może naćpał się czegoś i ze smokami walczył, ja bym testy zrobił.
I nigdy nie było z nim wcześniej problemów? Przecież to nie jest normalne zachowanie...
Do psychiatry go zabierzcie, serio, póki demolka dotyczy własności tych znienawidzonych, a nie ich samych.
VIII klasa. To w sumie jeszcze można myśleć o "późnej aborcji":)
Rodzice zawiasy? Za łagodnie, może od razu pluton egzekucyjny?
Gdyby chcieli jego dobra to albo porządny wpie-rdol, albo zgłoszenie na milicję i jakiś ośrodek wychowawczy.
Stara szkoła, lepiej ukarać zamiast pomóc. Jak może wyrosnąć zdrowy człowiek z dziecka, które rodzice zgłaszają na policję? Jak można uważać, że zamknięcie go bandą trudnych dzieciaków, z dala od domu, może przynieść dobre efekty wychowawcze? Chłopak potrzebuje leczenia psychiatrycznego, może tomografii? Jeśli problemy pojawiły się w tym wieku to może badanie hormonów. Coś jest nie tak. Trzeba znaleźć przyczynę i podjąć kroki żeby mu pomóc.
polecam oddać do okna życia
Raczej był chłopakiem bez kolegów, traktowany jako ktoś gorszej kategorii. Jakaś grupa go podłapała "jak to zrobisz to będziesz jednym z nas"itd, więc chłopak z chęci bycia lubianym w grupie i chęcią bycia "kimś"zrobił co zrobił, być może w emocjach.
Dobrze piszesz: "jeśli problemy pojawiły się w tym wieku". To bardzo rzadki przypadek. Zazwyczaj różne problemy były już wcześniej, tylko rodzice ich nie dostrzegali lub ignorowali. Wiesz ile razy moja mama słyszała w szkole od rodziców "Mój synek? Niemożliwe! On taki grzeczny jest!"?
Myślę, że zacząć można od tego, że ma naprawić łazienkę i mieszkanie. Oczywiście nie układać płytki czy inna robota, tylko ma być dla robotników "przynieś, wynieś, pozamiataj". A jak to zrobi, to jeszcze jakieś roboty społeczne, wolontariat i takie sprawy.
P.S. W powyższych komentarzach zakładam, że to nie jest fejk. Niestety, taką opcję też trzeba mieć zawsze z tyłu głowy.
widzę w IRONIĘ to ty nie umiesz.
xD
Większość rodziców twierdzi ,że ich dziecko jest grzeczne.fajki zawsze są na przechowanie dla kolegi,piwo wypite,bo kolega kazał, wagary,bo wszyscy mieli iść.rozwalenie łazienki w szkole też wydarzyło się pod namową kolegów.
Ciężko jest przyznać,że ma się z dzieckiem problemy od dłuższego czasu i nic się z tym nie robi.
Mój syn nawet jak miał już 18 lat i zrobił coś bardzo złego to dostał odemnie lanie zanim trafił na 3 miesiące do aresztu i później na długie lata za kraty. Tak mu wlałam,że dupsko praktycznie pękło w poziomie.
ehe, a potem przyleciał smok i wszystkich zjadł :) sami znawcy w tych internetach, jeden cymbał mądrzejszy od drugiego
Normalnie "Ballada o Januszku"...
Niestety większość rodziców nie zauważa tej różnicy
Tak, bo dziecko to taka plastelinka która jest idealnie ukształtowana pod wychowanie rodziców a środowisko, znajomi jak i hormony i ogólny charakter nie mają żadneeeego wpływu XD
Cóż, genetyka jest nieubłagana...
Teraz trzeba sprzedać syna na części i się zwróci
W Szwecji już stwierdzono, że takie bezstresowe wychowanie się nie sprawdzą. Nie mówię, żeby klapsy dawać, ale konsekwencje za popełnine błędy muszą być odpoaiednie i w każdym wieku.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
RUSW | 91.237.79.* | 25 Kwietnia, 2023 11:20
Tak wychowali to tak mają. Dziwne że skończyło się tylko na pokryciu kosztów, powinien się tym zająć prokurator, rodzice zawiasy a synalek oddział zamknięty. Wiadomo co następnym razie strzeli mu do słowy? Niebezpieczny osobnik.