Poślizgnęłam się na lodzie i upadłam na głowę. Niby nic się nie stało, ale godzinę później dopadła mnie migrena życia więc mąż mnie zawiózł na SOR. Lekarz tylko na mnie spojrzał i pewnym głosem orzekł, że nawet bez prześwietlenia widzi, że mam złamany nos i to mogło wyzwolić migrenę. Mąż parsknął śmiechem i wytłumaczył, że to mój naturalny nos a ja upadłam na potylicę. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Peppone | 217.97.237.* | 19 Lutego, 2023 10:33
Swoją szosą, nie zdziwiłbym się, gdyby źle zrośnięty złamany np. w dzieciństwie nos powodował u autorki napady migreny.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Peppone | 217.97.237.* | 19 Lutego, 2023 10:33
Swoją szosą, nie zdziwiłbym się, gdyby źle zrośnięty złamany np. w dzieciństwie nos powodował u autorki napady migreny.