Nie wiem ile masz lat. Ale uciekaj, im dalej tym lepiej
A ty na pewno zostałaś w domu z dorosłą osobą? Bo w taki sposób zachowuje się małe dziecko. Rozumiem, że ktoś jest po operacji, ale tak czy inaczej normalne zachowanie to nie jest. Siostra nie lepsza.
Jeżeli dostajesz zje*kę niezależnie od tego co robisz, to walnij ten odkurzacz w cholerę, niech same sprzątają. Nie ma co się starać na siłę kogoś zadowalać.
wyprowadzić się jak najszybciej to będzie możliwe, oto co masz zrobić. a twoim celem nie jest "by ktokolwiek był zadowolony".
Najlepsza rada to odciąć się od chorej, toksycznej rodziny. Dla własnego komfortu i zdrowia psychicznego otaczajmy się tylko ludźmi, którzy są dla nas dobrzy, a jeśli ktoś nam szkodzi, czy to pracodawcą, koleżanka czy rodzina, zegnajmy się z nim na zawsze.
Postaw granice własnej godności i odmawiaj, jak ktoś cię źle traktuje.
bo potem w życiu też jakiś narcyz/manipulator/toksyk wejdzie ci na głowę i utkiesz na całe życie, a z domu się wyprowadź i odetchnij jak tylko będziesz mogła
Stare pudło oddać do psychiatryka i tam już ją wyleczą
Rozumiem że kochasz rodzinę, ale uciekaj na swoje jak najszybciej. Mnie to uratowało bo też ciągle coś było źle. Zagnębią Cię jeszcze. Odszekaj im też jeśli opr jest bez sensu (a taki tu jest).
Nie. To nie jest typowa pedantka. To osoba mająca nerwicę natręctw.
Yafudowe porady xDDDD
Powtórzę to, co poprzednicy. Ty nie masz za zadanie nikogo zadowalać. Rodzina jest niezrównoważona psychicznie, zwłaszcza matka. Uciekaj jak najszybciej i jak najdalej i leć na terapię do psychoterapeuty.
Możliwe, że Twoja mama wchodzi w okres menopauzy. Pewnie sama nie wie co się z nią dzieje.. skoro ma aż takie wachania nastroju. To Twoja mama… kiedy będzie w dobrym humorze porozmawiaj z nią. Z troski, nie z wyrzutem. Powodzenia!
Niestety, niektóre kobiety mocno reagują na menopauzę niestabilnością emocjonalną i za cholerę nie da się im niczego przetłumaczyć, że to nie świat się na nie uwziął, tylko to hormony.
Przed genami nie uciekniesz za kilka czy kilkanaście lat będziesz taka sama
Wow, jestem naprawdę zaskoczona ilością sympatii i miłych rad, które dostałam. Dzięki wam wszystkim. Dobrze przeczytać, że to nie ja jestem "niewdzięcznym gówniarzem, który nic nie robi", a nie zawsze wina leży po mojej stronie. W jakiś dziwny sposób tego potrzebowałam.
Tak czy tak, historia na szczęście jest jakoś sprzed roku, a ja już mieszkam na swoim. Im rzadziej widzę się z matką, tym lepsze mamy kontakty i faktycznie czuję się dużo lepiej.
Ale dziękuję raz jeszcze za miłe komentarze.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
just_me | 37.47.192.* | 28 Grudnia, 2022 15:08
Yafudowe porady xDDDD