Przed imprezą wigilijną robiłam się na bóstwo w łazience. Korzystałam z elektrycznej zalotki i wtedy weszła moja 4-letnia siostrzenica. Przyglądała mi się w skupieniu i ze strachem. Wytłumaczyłam jej, do czego to jest i uspokoiłam, że to wcale nie boli. Mąż rzucił ze śmiechem, że mimo wszystko trzeba uważać bo jeśli ktoś by mnie teraz dotknął to bym umarła w strasznych męczarniach. Dziewczynka pisnęła, po chwili się uśmiechnęła i z całej siły się do mnie przytuliła. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Fren | 95.41.160.* | 27 Grudnia, 2022 05:07
I oni wszyscy Ci do tej łazienki wchodzili w czasie przygotowań? Wujek i brat też wpadli coś skomentować? Wymyślajcie te historyjki tak, żeby chociaż brzmiały na prawdziwe...
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Fren | 95.41.160.* | 27 Grudnia, 2022 05:07
I oni wszyscy Ci do tej łazienki wchodzili w czasie przygotowań? Wujek i brat też wpadli coś skomentować? Wymyślajcie te historyjki tak, żeby chociaż brzmiały na prawdziwe...