W trakcie obiadu u teściów wywróciłam kieliszek z czerwonym winem i zalałam cały obrus. Teściowa sarkastycznie zaczęła powoli klaskać. Wydawało mi się, że to olałam, ale musiało mnie to mocno zaboleć w środku, bo kiedy szefowa w trakcie oficjalnej firmowej kolacji upuściła talerz ja odruchowo zaczęłam teatralnie powoli klaskać . Cała firma gapiła się na mnie w osłupieniu. Chyba czas na zmianę pracy, bo szefowa z pewnością mi tego szybko nie zapomni. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
Ja | 78.11.172.* | 24 Grudnia, 2022 21:01
A nie lepiej wyjaśnić szefowej jak było? Wydawało ci się że spłynęło to po Tobie jak po gęsi a zostawiło traumę. Może ona też ma toksyczną teściową?
1
2
rwwq | 79.185.229.* | 25 Grudnia, 2022 10:33
Tez o tym pomyslalem. Zwyczajnie, po ludzku wyjasnic na osobnosci.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika Ja[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Ja | 78.11.172.* | 24 Grudnia, 2022 21:01
A nie lepiej wyjaśnić szefowej jak było? Wydawało ci się że spłynęło to po Tobie jak po gęsi a zostawiło traumę. Może ona też ma toksyczną teściową?
rwwq | 79.185.229.* | 25 Grudnia, 2022 10:33
Tez o tym pomyslalem. Zwyczajnie, po ludzku wyjasnic na osobnosci.