Urodziły nam się bliźniaki. Oboje mają takie kolki, że każdej nocy przynajmniej jedno z nich budzi się z potwornym płaczem, zazwyczaj oboje i to o różnych porach. Kiedy zdarzy się rzadka noc, że ani jedno się nie budzi to dopiero źle śpię bo co chwilę mam ataki paniki, że to bezdech nocny, albo coś równie strasznego. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-1
1
de Tomaso | 77.111.245.* | 09 Grudnia, 2022 18:39
videoniania.pl/Jaki-monitor-oddechu-wybrac-
-1
2
Yyyy | 31.60.236.* | 09 Grudnia, 2022 18:42
Czy mama je posiłki mleczne? Jogurty, herbata z mlekiem, zupy mleczne?
My używaliśmy zestawu AngelCare, jeden to sam monitor oddechu, a drugi monitor + podsłuch audio. Ale to było 15 lat temu. Na pewno jest już coś lepszego na rynku.
-1
5
Ania | 89.77.255.* | 09 Grudnia, 2022 23:19
U nas na kolki pomagały okłady z termofora z pestek wiśni, masaże brzucha (zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara) i przede wszystkim spokój - słyszałam, że czesto nerwowi rodzice = kolki. Po wprowadzeniu melisy wszyscy wrzuciliśmy na luz. Kiedyś to przejdzie. Pamiętaj, że dieta matki karmiącej to mit - masz być po prostu najedzona i napita.
Tak, to mit, póki dziecko nie ma uczulenia na BMK :D
0
7
Yyyy | 185.212.67.* | 10 Grudnia, 2022 18:01
Produkty alergenne jak i alkohol, kofeina, tynina, narkotyki, trucizna, leki przechodzą w krwiobieg i dostają się do pokarmu. Dieta matki to mit w przypadku gdy matka je produkty powodujące u niej wzdęcia. A mleko krowie wybitnie wpływa na brzuch maluszka bo niestety składniki mleka krowiego dostają się do pokarmu matki.
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika Ania[ Zobacz ]
A mnie położna mówiła że mam jeść wszystko, tylko obserwować dziecko. I tak:mleko, orzechy, warzywa strączkowe wcale nie szkodziły mojemu maluchowi. Problem był gdy zjadłam pomarańcze lub banana. Dieta matki karmiącej to zdecydowanie mit.
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika Yyyy[ Zobacz ]
0
9
Ania | 89.77.255.* | 11 Grudnia, 2022 02:32
W okresie kolek, przez pierwsze 3 miesiące układ pokarmowy jest na tyle niedorozwinięty, że rzadko kiedy idzie zdiagnozować na podstawie badań BMK - po kolkach. Prędzej po biegunce, zielonej kupie, krostach i badaniach alergicznych. Często to męczenie matki karmiącej, bo prowokacja cudownie odpowiada mniej więcej okresowi, kiedy kolki samoistnie ustępują. Według najnowszej wiedzy (u mnie w książce z 2005 już o tym wspominaja), dieta nie ma wpływu na kolki.
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika KrowiPlacek[ Zobacz ]
0
10
Ania | 89.77.255.* | 11 Grudnia, 2022 02:36
Oczywiście, że matka karmiąca nie powinna stosować używek (teina i kofeina w ilości umiarkowanej), uważać na leki (ale niektóre antybiotyki, paraceramol i ketonal można stosować, polecana strona z listą leków to elactantia). Alergeny, produkty wzdymające czy mleko nie powodują kolek.
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika Yyyy[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
de Tomaso | 77.111.245.* | 09 Grudnia, 2022 18:39
videoniania.pl/Jaki-monitor-oddechu-wybrac-
Yyyy | 31.60.236.* | 09 Grudnia, 2022 18:42
Czy mama je posiłki mleczne? Jogurty, herbata z mlekiem, zupy mleczne?
UUWT | 194.126.165.* | 09 Grudnia, 2022 19:28
Normalne życie rodzica :)
Yasiek_N [YAFUD.pl] | 09 Grudnia, 2022 23:10
My używaliśmy zestawu AngelCare, jeden to sam monitor oddechu, a drugi monitor + podsłuch audio. Ale to było 15 lat temu. Na pewno jest już coś lepszego na rynku.
Ania | 89.77.255.* | 09 Grudnia, 2022 23:19
U nas na kolki pomagały okłady z termofora z pestek wiśni, masaże brzucha (zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara) i przede wszystkim spokój - słyszałam, że czesto nerwowi rodzice = kolki. Po wprowadzeniu melisy wszyscy wrzuciliśmy na luz.
Kiedyś to przejdzie. Pamiętaj, że dieta matki karmiącej to mit - masz być po prostu najedzona i napita.
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 10 Grudnia, 2022 08:19
Tak, to mit, póki dziecko nie ma uczulenia na BMK :D
Yyyy | 185.212.67.* | 10 Grudnia, 2022 18:01
Produkty alergenne jak i alkohol, kofeina, tynina, narkotyki, trucizna, leki przechodzą w krwiobieg i dostają się do pokarmu. Dieta matki to mit w przypadku gdy matka je produkty powodujące u niej wzdęcia. A mleko krowie wybitnie wpływa na brzuch maluszka bo niestety składniki mleka krowiego dostają się do pokarmu matki.
YerbaMate [YAFUD.pl] | 10 Grudnia, 2022 18:57
A mnie położna mówiła że mam jeść wszystko, tylko obserwować dziecko. I tak:mleko, orzechy, warzywa strączkowe wcale nie szkodziły mojemu maluchowi. Problem był gdy zjadłam pomarańcze lub banana. Dieta matki karmiącej to zdecydowanie mit.
Ania | 89.77.255.* | 11 Grudnia, 2022 02:32
W okresie kolek, przez pierwsze 3 miesiące układ pokarmowy jest na tyle niedorozwinięty, że rzadko kiedy idzie zdiagnozować na podstawie badań BMK - po kolkach. Prędzej po biegunce, zielonej kupie, krostach i badaniach alergicznych. Często to męczenie matki karmiącej, bo prowokacja cudownie odpowiada mniej więcej okresowi, kiedy kolki samoistnie ustępują. Według najnowszej wiedzy (u mnie w książce z 2005 już o tym wspominaja), dieta nie ma wpływu na kolki.
Ania | 89.77.255.* | 11 Grudnia, 2022 02:36
Oczywiście, że matka karmiąca nie powinna stosować używek (teina i kofeina w ilości umiarkowanej), uważać na leki (ale niektóre antybiotyki, paraceramol i ketonal można stosować, polecana strona z listą leków to elactantia).
Alergeny, produkty wzdymające czy mleko nie powodują kolek.