Bardzo się denerwowałam przed rozmową o pracę. Córka dała mi na uspokojenie lizaka zachomikowanego po swoim przyjęciu urodzinowym. W trakcie rozmowy rekruter w kółko mnie pytał czy dobrze się czuję. Za trzecim razem zapytałam go skąd takie zaniepokojenie moim stanem. Okazało się, że to był barwiący lizak i wyglądałam jakbym miała usta pełne krwi. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Jcf | 188.33.225.* | 28 Października, 2022 08:21
No ale dostałeś pracę czy nie?
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Jcf | 188.33.225.* | 28 Października, 2022 08:21
No ale dostałeś pracę czy nie?