Byłam na kolacji biznesowej z kontrahentem. W trakcie jedzenia powiedział coś zabawnego i zakrztusiłam się jedzeniem. Nie mogłam nabrać oddechu i zaczynałam już panikować i machać gwałtownie rękami. Na koniec wykrztusiłam spory kawałek mięsa prosto na jego talerz. Facet z wielkim obrzydzeniem wstał i powiedział, że jeśli mamy kontynuować współpracę to on poprosi o przydzielenie innego opiekuna. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Lusia | 188.33.248.* | 09 Września, 2022 21:28
Zamiast pomóc to zachował się jak buc
0
2
WQSK | 77.253.105.* | 10 Września, 2022 15:03
Trzeba było mu odpowiedzieć, że "jak pies je, to nie szczeka":D
Lusia | 188.33.248.* | 09 Września, 2022 21:28
Zamiast pomóc to zachował się jak buc
WQSK | 77.253.105.* | 10 Września, 2022 15:03
Trzeba było mu odpowiedzieć, że "jak pies je, to nie szczeka":D
wandea [YAFUD.pl] | 11 Września, 2022 10:36
Gdy się zakrztusiła, to należało odwrócić siędę stołu. Elementarne.
Ten zły i wredny | 194.29.133.* | 13 Września, 2022 10:46
Trzeba było tak powiedzieć - ale chyba sobie, bo to autorka wydawała jakieś dźwięki mając pełną paszczę...
QTRP | 77.255.48.* | 13 Września, 2022 11:49
"Byłam na kolacji biznesowej z kontrahentem. W TRAKCIE JEDZENIA POWIEDZIAŁ COŚ ZABAWNEGO i zakrztusiłam się jedzeniem."
Czytanie ze zrozumieniem to chyba leży i kwiCy:D