Mieszkam z dwiema siostrami, rodzicami i dziadkami. Często czuję potrzebę samotnego wyjścia, żeby złapać trochę dystansu do rodziny. Niestety rzadko jest mi to dane, bo rodzina ubzdurała sobie, że takie zachowania to objawy poważnej depresji i jeszcze gotowa jestem sobie coś zrobić. Starają się więc mieć mnie na oku i jak tylko próbuję się gdzieś wymknąć to ktoś do mnie dołącza żeby mi było raźniej. Im bardziej się staram wyjść niezauważona tym bardziej mnie pilnują. Totalny dom wariatów. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
To jest jakieś rozwiązanie. Problem w tym, że rodzice po czasie mogą zaczął wypytywac o szczegóły ale próbować podglądać te wasze spotkania. Osobiście wiem o co chodzi - sama miałam pokój z siostrą, brat za ścianą, a dalej sypialnia rodziców. Nie chodzi o to że ich nie kocham ale czasem chciałam chwili spokoju. Zostać sama ze swoimi myślami, a nie słuchać muzyki na słuchawkach dla jakiegoś odcięcia się. Jedna z durniejszych rzeczy, która mnie spotkała z racji dzislsnia pokoju miała miejsce jak miałyśmy po 20 lat, przyjechałyśmy do rodziców na wakacje, siostra miała zepsuty głośnik w tel i mogła rozmawiać tylko na głośnomowiacym - siedzę na swoim łóżku i co robię, po czasie przychodzi siostra z telefonem e ręku rozmawiając że swoim chłopakiem i siada obok mnie - powiefziwpsm czasc maciek i po chwili dostalam ochrzan, że podsłuchuje. Tak, bo siostra przysiadła się do mnie na moim łóżku... Na szczęście ogólnie nigdy nie miałam problemu z wychodzeniem z domu, ale irytował mnie fakt, że ja to musiałam robić a nie siostra. Autorko radzę porozmawiac z rodzeństwem o jakiś dyżurach w domu, by każdy miał chwilę dla siebie. Rodzice i dziadkowie mogą nie rozumiem twojego problemu, ale siostry pewnie też mają potrzebę być same
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika KrowiPlacek[ Zobacz ]
0
4
pkpu | 159.205.167.* | 06 Sierpnia, 2022 12:10
A potem rodzice sie dziwia, dlaczego dziecko klamie. Drodzy rodzice, zrozumcie, ze jak dziecko klamie, tzn ze wam nie ufa! A Ty autorko, klam oczywiscie, bo nic innego Ci nie zostalo. Masz bliskich id**tow, ktorzy widac lubia siedziec na kupie i nie potrzebuja chwili na refleksje.
1
5
Ariadna | 31.61.253.* | 06 Sierpnia, 2022 12:35
Domy wielopokoleniowe to bardzo dobre rozwiązanie, ale tylko pod warunkiem, że wszyscy członkowie rodziny są zdrowi psychicznie i mają do siebie nawzajem szacunek... tu ewidentnie jest problem.
Potrzeba pobycia czasem samemu, mentalnego odpoczynku, poukładania myśli, wyciszenia, jest całkowicie zdrowa i naturalna. Zwłaszcza mają taką potrzebę introwertycy, ale nie tylko. Jest to dla wielu ludzi wręcz konieczne dla równowagi psychicznej, dla normalnego funkcjonowania społecznego.
Jeśli faktycznie członkowie rodziny mają (bezsensowne) podejrzenia, że masz depresję, to zaproponuj wspólne spotkanie z psychologiem. Raczej każdy normalny psycholog wyjaśni im, że masz normalne potrzeby i żeby dali Ci spokój.
Jak tak dalej pójdzie, faktycznie wpędzą Cię w depresję tym irracjonalnym, męczącym zachowaniem i brakiem poszanowania Twoich podstawowych potrzeb.
-1
6
Jhg | 31.0.52.* | 06 Sierpnia, 2022 14:53
Magiczne słowo rozmowa
0
7
Adam | 109.106.4.* | 06 Sierpnia, 2022 14:54
A nie lepiej wprost powiedzieć że chcesz wyjsc sama?
-1
8
fejk | 89.64.40.* | 06 Sierpnia, 2022 18:38
Można połączyć 2w1. "Ok, skoro uważacie, że mam depresję, to idę do psychologa", a ty cyk na spacerek. Tylko jak zaczniesz wychodzisz późno, to niestety z psychologiem nie przejdzie.
0
9
qppu | 159.205.167.* | 06 Sierpnia, 2022 18:44
Jeszcze inaczej - skoro rodzina twierdzi, ze jej zachowanie jst objawem ciezkiej depresji, to niech ida wszyscy do psychologa, z autorka i niech psycholog wyjasni popieprzonej rodzince, ze potrzeba wyciszenia i bycia samemu jest jak najbardziej zdrowa i potrzebna.
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika fejk[ Zobacz ]
To nic nie da, reszta rodziny jest zupełnie inna niż autorka, te strony nigdy nie dojdą do porozumienia, jedynym wyjściem jest wyprowadzka... Mnie by odwieźli już po jednym takim dniu w kaftanie... :D
W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika qppu[ Zobacz ]
1
11
Ariadna | 31.61.247.* | 07 Sierpnia, 2022 11:51
Wystarczy, że reszta rodziny zrozumie, że Autorka jest normalna, tylko ma inny charakter, i trzeba dać jej spokój. To nie jest trudne. No chyba, że to takie zakute łby do których nic nie dotrze, i będą nadal ją męczyć... wtedy pozostanie już tylko wyprowadzka.
W odpowiedzi na komenatrz #10 użytkownika hankmoody[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 06 Sierpnia, 2022 11:39
Kłam. Co innego zostaje? Powiedz, że idziesz do koleżanki.
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 06 Sierpnia, 2022 11:39
Albo psa przygarnij;)
B | 37.47.210.* | 06 Sierpnia, 2022 11:50
To jest jakieś rozwiązanie. Problem w tym, że rodzice po czasie mogą zaczął wypytywac o szczegóły ale próbować podglądać te wasze spotkania.
Osobiście wiem o co chodzi - sama miałam pokój z siostrą, brat za ścianą, a dalej sypialnia rodziców. Nie chodzi o to że ich nie kocham ale czasem chciałam chwili spokoju. Zostać sama ze swoimi myślami, a nie słuchać muzyki na słuchawkach dla jakiegoś odcięcia się. Jedna z durniejszych rzeczy, która mnie spotkała z racji dzislsnia pokoju miała miejsce jak miałyśmy po 20 lat, przyjechałyśmy do rodziców na wakacje, siostra miała zepsuty głośnik w tel i mogła rozmawiać tylko na głośnomowiacym - siedzę na swoim łóżku i co robię, po czasie przychodzi siostra z telefonem e ręku rozmawiając że swoim chłopakiem i siada obok mnie - powiefziwpsm czasc maciek i po chwili dostalam ochrzan, że podsłuchuje. Tak, bo siostra przysiadła się do mnie na moim łóżku... Na szczęście ogólnie nigdy nie miałam problemu z wychodzeniem z domu, ale irytował mnie fakt, że ja to musiałam robić a nie siostra.
Autorko radzę porozmawiac z rodzeństwem o jakiś dyżurach w domu, by każdy miał chwilę dla siebie. Rodzice i dziadkowie mogą nie rozumiem twojego problemu, ale siostry pewnie też mają potrzebę być same
pkpu | 159.205.167.* | 06 Sierpnia, 2022 12:10
A potem rodzice sie dziwia, dlaczego dziecko klamie. Drodzy rodzice, zrozumcie, ze jak dziecko klamie, tzn ze wam nie ufa! A Ty autorko, klam oczywiscie, bo nic innego Ci nie zostalo. Masz bliskich id**tow, ktorzy widac lubia siedziec na kupie i nie potrzebuja chwili na refleksje.
Ariadna | 31.61.253.* | 06 Sierpnia, 2022 12:35
Domy wielopokoleniowe to bardzo dobre rozwiązanie, ale tylko pod warunkiem, że wszyscy członkowie rodziny są zdrowi psychicznie i mają do siebie nawzajem szacunek... tu ewidentnie jest problem.
Potrzeba pobycia czasem samemu, mentalnego odpoczynku, poukładania myśli, wyciszenia, jest całkowicie zdrowa i naturalna. Zwłaszcza mają taką potrzebę introwertycy, ale nie tylko. Jest to dla wielu ludzi wręcz konieczne dla równowagi psychicznej, dla normalnego funkcjonowania społecznego.
Jeśli faktycznie członkowie rodziny mają (bezsensowne) podejrzenia, że masz depresję, to zaproponuj wspólne spotkanie z psychologiem. Raczej każdy normalny psycholog wyjaśni im, że masz normalne potrzeby i żeby dali Ci spokój.
Jak tak dalej pójdzie, faktycznie wpędzą Cię w depresję tym irracjonalnym, męczącym zachowaniem i brakiem poszanowania Twoich podstawowych potrzeb.
Jhg | 31.0.52.* | 06 Sierpnia, 2022 14:53
Magiczne słowo rozmowa
Adam | 109.106.4.* | 06 Sierpnia, 2022 14:54
A nie lepiej wprost powiedzieć że chcesz wyjsc sama?
fejk | 89.64.40.* | 06 Sierpnia, 2022 18:38
Można połączyć 2w1. "Ok, skoro uważacie, że mam depresję, to idę do psychologa", a ty cyk na spacerek. Tylko jak zaczniesz wychodzisz późno, to niestety z psychologiem nie przejdzie.
qppu | 159.205.167.* | 06 Sierpnia, 2022 18:44
Jeszcze inaczej - skoro rodzina twierdzi, ze jej zachowanie jst objawem ciezkiej depresji, to niech ida wszyscy do psychologa, z autorka i niech psycholog wyjasni popieprzonej rodzince, ze potrzeba wyciszenia i bycia samemu jest jak najbardziej zdrowa i potrzebna.
hankmoody [YAFUD.pl] | 07 Sierpnia, 2022 00:05
To nic nie da, reszta rodziny jest zupełnie inna niż autorka, te strony nigdy nie dojdą do porozumienia, jedynym wyjściem jest wyprowadzka...
Mnie by odwieźli już po jednym takim dniu w kaftanie... :D
Ariadna | 31.61.247.* | 07 Sierpnia, 2022 11:51
Wystarczy, że reszta rodziny zrozumie, że Autorka jest normalna, tylko ma inny charakter, i trzeba dać jej spokój. To nie jest trudne. No chyba, że to takie zakute łby do których nic nie dotrze, i będą nadal ją męczyć... wtedy pozostanie już tylko wyprowadzka.