Nowy sąsiad chciał powiesić hak na rower w hali garażowej. Konieczne było wywiercenie dwóch dziur w żelbecie więc nie była to szybka akcja. On sam uznał, że poradzi sobie szybciutko więc godzina nie ma znaczenia i zaczął wiercić o drugiej w nocy. Był bardzo zdziwiony, że tłum wściekłych sąsiadów miał do niego pretensje. Coś czuję, że jeszcze nie raz da nam się wszystkim we znaki. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
1
1
Jupi | 31.0.36.* | 11 Lipca, 2022 20:32
Mój sąsiad chciał się powiesić na haku od żyrandola. Ciężaru ciała nie wytrzymał wiekowy strop i się zawalił, urwał się kawał betonu. Gość przeżył, jest warzywem na skutek powieszenia a dodatkowo ma amputowaną miednicę z nogami gdyż nie udało się uratować po obrażeniach spowodowany owym przygnieceniem. To dopiero poch.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Jupi | 31.0.36.* | 11 Lipca, 2022 20:32
Mój sąsiad chciał się powiesić na haku od żyrandola. Ciężaru ciała nie wytrzymał wiekowy strop i się zawalił, urwał się kawał betonu. Gość przeżył, jest warzywem na skutek powieszenia a dodatkowo ma amputowaną miednicę z nogami gdyż nie udało się uratować po obrażeniach spowodowany owym przygnieceniem. To dopiero poch.