Jak weszłaś do biura? Przecież to mało realne żeby wejść do jakiegoś biura od tak.. ochrona nie wpuszcza bez odpowiedniego sprawdzenia itd.
No co do zasady tak, choc ja dzis tak weszlam i mega sie zdziwilam, ze nikt mnie mie zatrzymal. Nawet sama sie rozgladalam za ochroniarzem bo chcialam zapytac gdzie isc. Na lajcie przeszlam obok dwoch opustoszalych pokoi i kontuaru przy ktorym nikogo nie bylo.
Bardzo dziwne, na studiach pracowałam na recepcji wielkiego biurowca, ilu ludzi wchodziło w szklaną ścianę myśląc, że to drzwi, nie do wiary :) Nie ma się czym przejmować, bo nawet szefowie wszystkich szefów mieli takie akcje.
bardziej zadziwiające jest to, że teraz CORPO ludzie nazywają, nawet szopę z garażem u pana Mietka za domem...
byłem kilka lat temu w "corpo" na warszawskim Ursusie. wszedłem, zapytałem Karyny na recepcji czy to na pewno dobry adres, potwierdziła.
wyszedłem przed budynek, popatrzyłem na to z wierzchu jeszcze raz i stwierdziłem, że obrót na pięcie i odżałowanie kosztów dojazdu, będzie dla mnie mniejszą stratą niż pakowanie się w układ z takim Januszexem.
co do typa z opowieści - tępy UJ. Dziewczyna zyska na rozstaniu więc nie ma co po nim płakać.
a na miejscu dziewczyny, narobiłbym zdjęć i jeśli drzwi, nie miały odpowiednich oznaczeń, to zastarżyłbym firmę za straty moralne i narażenie jej na utratę zdrowia.
To ja nie wiem gdzie byłaś. Spróbuj wejść do WTT, T-Mobile/city, HP, Play, miasteczka Orange. No way. Wszędzie musisz dostać badga żeby przejść przez bramki.
Ja pier.... ludzie, historia nie jest o tym jak sie tam dostała, tylko o tym że wyrżnęła głową szybę. Mogła wyjść do tego biurowca z identyfikatorem, razem z tym facetem - nie wiem - z ochroniarzem, woźnym, cieciem, Aiołem z Alternatyw, a i tak przywaliła w ściankę która nie była widoczna...
I bardzo dobrze się stało, zrobił dziewczynie przyslugę jak cholera. Byloby głupio jakby po 2 latach małżeństwa chciał się rozwieść, bo jej sos kapnął z talerza w restauracji :D
Byla tępa i tyle ...
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Nicki | 37.30.17.* | 07 Lipca, 2022 17:05
Ja pier.... ludzie, historia nie jest o tym jak sie tam dostała, tylko o tym że wyrżnęła głową szybę. Mogła wyjść do tego biurowca z identyfikatorem, razem z tym facetem - nie wiem - z ochroniarzem, woźnym, cieciem, Aiołem z Alternatyw, a i tak przywaliła w ściankę która nie była widoczna...