To jak Was następny raz zaproszą to powiedzcie, że nie macie pieniędzy lub wpadnijcie na kawę A nocleg weźcie gdzieś w okolicy "bo mieli taniej"
Druga opcja MUSI zostać wykorzystana XD
A próbowaliście odmówić zapłaty? Mówiąc że np. sami was zaprosili albo przecież jesteśmy rodziną czy coś
jeszcze mogliby dorzucić, że znajomym też polecą.
;)
Tak się ostatnio modne zrobiło słowo "podnajmować", że aż się zastanawiam jak się nadnajmuje.
Akurat podnajem to sto*sunek prawny wpisany w kc, wiec jak najbardziej istnieje. Za to nie istnieje nadnajem.
Co prawda oni nie podnajmuja tylko wynajmuja.
Nie przyjeżdżajcie w sezonie, wybierzcie inne miejscówki, nawet gdy zapraszają, powiedzcie, że was nie stać i tyle.
Może się nie nadnajmuje, ale najmuje i podnajmuje to dwa różne słowa, nie tylko kwestia jakiejś zmiany słowa przez modę.
Najmować możesz własną nieruchomość, podnajmować - cudzą lub część cudzej.
Np. osoba A najmuje osobie B wielopokojowe mieszkanie koło największej uczelni w mieście, a osoba B wystawia ogłoszenie o pojedynczych pokojach, i podnajmuje każdy pokój innemu studentowi.
W tekście "podnajmować"jest użyte błędnie, o ile "mają dom"jest dosłowne (nie np. "mają [wynajęty] dom".
Co do podnajmowania, to wyjaśniam, że np. znajoma studiowała 1,5 godziny drogi od domu rodzinnego. Wynajęła mieszkanie, co piątek podnajmowała studentkom zaocznym, sama wracała do domu i jej koszty znacząco się zmniejszyły.
Nie wiem jakie znaczenie mogłoby mieć nadnajmowanie hehe
Może wynajmowanie nieruchomości, która nie należy do mnie, ani jej nie wynajmuję?
O taktaktak. Zgodzić się, przyjechać do innego miejsca z informacją, że po sąsiedzku mają taniej i powiedzieć, że polecicie znajomym tamten lokal.
No i zaprosić do siebie i zażądać opłaty :)
Poproś fakturę następnym razem lub paragon
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Lechosław | 89.234.236.* | 18 Czerwca, 2022 20:18
To jak Was następny raz zaproszą to powiedzcie, że nie macie pieniędzy lub wpadnijcie na kawę A nocleg weźcie gdzieś w okolicy "bo mieli taniej"