W trakcie porodu żona poprosiła mnie żebym przyniósł jej batonika z samochodu. Chwilę później utknąłem w zepsutej windzie. Tak oto przegapiłem narodziny swojego pierwszego dziecka. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Jaki batonik w czasie porodu? Mnie nawet wody nie pozwolili się napić. Jak już od sachary w gardle szarpało mnie na wymioty, to dopiero gazik z wodą do possania dostałam.
1
4
Kawa_z_mlekiem | 5.146.38.* | 19 Maja, 2022 07:39
Normalnie, mozna jesc i pic w czasie porodu. Rodzialam za granica w tym czasie pare razy pytano mnie czy chce cos zjesc a szklanka z woda stala caly czas pod reka. Niestety polskie porodowki nadal sa daleko w tyle :(
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika YerbaMate[ Zobacz ]
1
5
fejk | 89.64.39.* | 19 Maja, 2022 07:51
Może żona specjalnie go odesłała, bo panikował i przeszkadzał? :D
1
6
Kkk | 85.221.142.* | 19 Maja, 2022 08:09
Miałaś położne sadystki? Mi na początku porodu zaserwowano obiad, na szczęście skurcze nie były jeszcze zbyt mocne, więc mogłam go normalnie zjeść. I wodę mogłam pić bez ograniczeń, przez prawie dobę porodu wypiłam z 7 litrów wody nikt mi niczego nie bronił.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika YerbaMate[ Zobacz ]
Znajoma rodziła prawie dobę tylko na kroplowkach z glukoza. Mój poród był szybki, niewiele ponad 2 godziny, więc tylko wody mi brakowało do picia. Położna była świetna, to raczej odgórne zasady.
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika Kkk[ Zobacz ]
1
8
Kkk | 85.221.142.* | 19 Maja, 2022 09:19
To dziwny szpital w takim razie. No może jeszcze ten zakaz jedzenia to rozumiem, ale o zakazie picia wody pierwsze słyszę. Zarówno w moim szpitalu, jak i wszystkich pozostałych w moim mieście na listach wyprawkowych do porodu była woda. Poza tym to by było naprawdę dziwne, że przy porodzie mogę skorzystać z wanny albo prysznica i lać sobie wodę na brzuch, ale napić się już nie :D
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika YerbaMate[ Zobacz ]
Jeden z najlepszych w moim województwie i naprawdę nie mam większych zastrzeżeń. Personel cudowny, a zasady, no cóż nie wszystkie mądre, ale niektóre dało się obejść. Gdybym miała rodzic jeszcze raz, to napewno tam.
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika Kkk[ Zobacz ]
1
10
vpqp | 159.205.167.* | 19 Maja, 2022 11:14
Przeciez to zlamanie zasad. Dawno temu, fundacja rodzic po ludzku, wywalczyla, zeby w kazdym szpitalu kobieta miala zagwarantowana m.in. wode w czasie porodu.
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika YerbaMate[ Zobacz ]
1
11
Kasia | 185.246.204.* | 19 Maja, 2022 11:35
Bo z tym jedzeniem to jest tak ze gdyby trzeba było np dać narkozę to lekarze wolą żeby człowiek był po jedzenie najmniej 5 godz. I chyba dlatego nie pozwalają jeść podczas porodu. I u mnie np przy drugim porodzie było wszystko Ok bez problemów i syn się urodził ale łożysko już nie i byłam do uśpienia i tez się pytali kiedy ostatnio jadlam
1
12
Kasia | 185.246.204.* | 19 Maja, 2022 11:38
Przy trzecim porodzie zrozumiałam ze maz jest potrzebny żeby wspierać rodząca a sam fakt bycia przy narodzinach już nie jest taki ważny ... no ale to był pierwszy porod
1
13
Kate | 37.109.33.* | 19 Maja, 2022 11:40
Dziwny szpital naprawdę dziwny. Woda na oddziałach to podstawa i faktycznie fundacja rodzić po ludzku mocno naciska na to żeby rodzące miały zawsze wodę w sali.
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika YerbaMate[ Zobacz ]
0
14
Kkk | 85.221.142.* | 19 Maja, 2022 13:32
Ok, rodziłaś trochę ponad 2 godziny, to bez wody wytrzymałaś. Teraz wyobraź sobie, że rodzisz dobę i nie wolno wziąć ci nawet łyka wody. Ja sobie nie wyobrażam tego przy swoim porodzie. Dostawałam kroplówki z nawodnieniem, ale to było mało. Mąż był przy mnie cały czas i co chwilę mnie poił, bo po iluś tam godzinach byłam już tak wyczerpana, że nie byłam w stanie sama tego zrobić.
W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika YerbaMate[ Zobacz ]
0
15
Kkk | 85.221.142.* | 19 Maja, 2022 13:35
Tak, to dlatego nie pozwalają jeść, w razie gdyby trzeba było robić szybką cesarkę i dać narkozę, bo nie zawsze można dać znieczulenie tak, żeby pacjentka była przytomna. Ale mnie położne same zachęcały do zjedzenia obiadu, ale może wiedziały, że poród się szybko nie skończy (ja miałam wywoływany oksytocyną).
W odpowiedzi na komenatrz #11 użytkownika Kasia[ Zobacz ]
Wytrzymałam, ale jak pisałam było ciężko. Rodzic dobę nawet sobie nie wyobrażam i naprawdę współczuję. Położna miałam wspaniałą i naprawdę bardzo mi pomogła. U mnie poród był przedwczesny i niespodziewany. Rodziłam na sali ogólnej z dwiema innymi kobietami. Mąż czekał cierpliwie pod drzwiami. Chyba się cieszę że nie musiał tego wszystkiego oglądać.
W odpowiedzi na komenatrz #14 użytkownika Kkk[ Zobacz ]
Ja rodziłam w najlepszym szpitalu w Krakowie i to była rzeź. Dobrze, że wspominasz pozytywnie całość porodu ale odmówienie komukolwiek wody nie jest dobrą praktyką i status szpitala tego nie usprawiedliwia.
W odpowiedzi na komenatrz #17 użytkownika YerbaMate[ Zobacz ]
0
20
MaDkapolka | 46.204.0.* | 19 Maja, 2022 14:53
No bo tak to jest że właśnie gdyby była potrzebna narkoza to można się wtedy zachlysnC treścią żołądkowa natomiast ja przy pierwszym porodzie rodziłam ponad 12 h i nie myślałam o jedzeniu ale pić piłam (ale też wymiotowałam) i musiałam mieć narkozę ale n szczęście nic się nie stalo. Jak drugi się zaczął to na spokojnie skończyłam obiad jeść , pani przynosiła minwody więc zależy od szpitala :)(też potrzebowałam narkozy ale nikt nawet się nie przejął)
Myślę że to były odgórne zasady i położne w tym temacie nie mają nic do powiedzenia. Rodzilam w szpitalu z empatycznym i pomocnym personelem, a naprawdę na taki trafiłam, więc ten nieszczęsny wacik którego chyba wyssałam na pieprz, jakoś aż tak bardzo na mojej opinii nie zaważył.
W odpowiedzi na komenatrz #19 użytkownika KrowiPlacek[ Zobacz ]
0
22
Kate | 37.109.33.* | 19 Maja, 2022 15:12
Mam inne zdanie na te kwestię. Nie słyszałam żeby w którymś z warszawskich szpitali był problem z wodą.
W odpowiedzi na komenatrz #17 użytkownika YerbaMate[ Zobacz ]
A słyszałaś żeby dzieci karmiono tylko bezpośrednio z piersi albo z butelki z mm, a odciągnięty pokarm lądował w zlewie? Na szczęście położne mały na tyle rozumu że przymykały oko na ten niecny proceder i nawet uprzedzały nas kiedy ordynatorka, która to wymyśliła, kręci się po salach.
W odpowiedzi na komenatrz #22 użytkownika Kate[ Zobacz ]
0
24
Kkk | 85.221.142.* | 19 Maja, 2022 16:35
Jeżeli to były odgórne zasady, a nie widzimisię jakiejś położnej, to dla mnie tym gorzej, bo wtedy trzeba zmienić myślenie ludzi, którzy tym zarządzają, a nie jednego szeregowego pracownika. Dobrze, że chociaż w tym wszystkim trafiłaś na dobre i pomocne położne.
W odpowiedzi na komenatrz #21 użytkownika YerbaMate[ Zobacz ]
Prawie pół ciąży spędziłam w tym szpitalu i prawie wszystkie oddziały zwiedziłam. Muszę przyznać że młody personel miał naprawdę świetne podejście. Problem tkwił w starej kadrze, która niestety jest decydująca. Na szczęście starych prykow, znudzonych swoją pracą i traktujących pacjentki bezosobowo była mała garstka. Bardzo dobrze wspominam opiekę i zaangażowanie personelu. Nawet trafiłam na księdza z powołania, który odwiedzał mnie przynajmniej raz w tygodniu i razem z panią psycholog bardzo mi pomogli.
W odpowiedzi na komenatrz #24 użytkownika Kkk[ Zobacz ]
no widzisz? pożałowałaś 15min. przyjemności facetowi a straciłaś prawie pół roku w szpitalu. średnia kalkulacja. dobrze chociaż, że wszystko poszło dobrze.;)
W odpowiedzi na komenatrz #28 użytkownika YerbaMate[ Zobacz ]
W odpowiedzi na komenatrz #29 użytkownika C_P[ Zobacz ]
0
31
Kate | 37.109.33.* | 20 Maja, 2022 20:09
Wiesz co? Tak sobie myślę że to coś jest nie tak z tymi Kielcami bo mam dwóch klientów z Kielc i jak oni coś wymyśla to klękajcie narody. Nawet była taka sytuacja że próbowałam im naprawić logowanie takie jakby przez sam windows,. Nazywa się to ldap. A że nie bardzo mój temat więc wzięłam kolegę do pomocy, klient tak zamoatał, że kolega dostał ostrej piany. Klient zupełnie ignorował nasze uwagi że jego konto nie może się nazywać tak jak on sobie wymyślił tylko tak jaki jego jego użytkownik windows. Nie on wie lepiej, a system ma się magicznie domyślić że konto andrzeju69 i Jędrek to mają się nawzajem mapować(czyli jedno odpowiadać drugiemu) no tak to nie działa.
W odpowiedzi na komenatrz #23 użytkownika YerbaMate[ Zobacz ]
O, też masz jakieś źle doświadczenia? Ja dopiero tutaj znalazłam spokój.
W odpowiedzi na komenatrz #33 użytkownika de Tomaso[ Zobacz ]
1
36
de Tomaso | 77.111.246.* | 21 Maja, 2022 00:22
To tylko cytat z Liroya.
W odpowiedzi na komenatrz #35 użytkownika YerbaMate[ Zobacz ]
0
37
Ania | 89.77.255.* | 21 Maja, 2022 17:49
U mnie tez był wywoływany oksytocyna, trwało to 2 dni ( z dodatkową dobą- przerwą pomiędzy) i skończyło sie cesarką. Na sale mogłam zabrać batniki, jedzenie w płynie... ale miałam zakaz jedzenia tego. Tylko woda i co 2h badanie glukozy z palca. Jak mi spadło to dostałam bardzo słodką herbatę.
Całą zwróciłam tuż przed zbieczuleniem zzo, a resztę w trakcie drugiego znieczulenia do CC.
Poród nie do końca można przwidzieć jak się rozwinie i warto tą cesarkę mieć z tyłu głowy. Wszystkie moje znajome też nie mogły jeść w trakcie. Ale woda?
W odpowiedzi na komenatrz #15 użytkownika Kkk[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
C_P [YAFUD.pl] | 18 Maja, 2022 22:05
WNIOSEK:
nie warto wchodzić tylko dlatego, że same się rozsunęły i stały otworem tylko po to, żeby później czekać na dotarcie do szczytu...
... jak widać z windami jest tak samo.
:D
Kotbury | 31.61.183.* | 18 Maja, 2022 22:57
-Przyj skarbie, przyj, już widać główkę!
-Kochanie, przyniesiesz mi batonika?
YerbaMate [YAFUD.pl] | 18 Maja, 2022 23:17
Jaki batonik w czasie porodu? Mnie nawet wody nie pozwolili się napić. Jak już od sachary w gardle szarpało mnie na wymioty, to dopiero gazik z wodą do possania dostałam.
Kawa_z_mlekiem | 5.146.38.* | 19 Maja, 2022 07:39
Normalnie, mozna jesc i pic w czasie porodu. Rodzialam za granica w tym czasie pare razy pytano mnie czy chce cos zjesc a szklanka z woda stala caly czas pod reka. Niestety polskie porodowki nadal sa daleko w tyle :(
fejk | 89.64.39.* | 19 Maja, 2022 07:51
Może żona specjalnie go odesłała, bo panikował i przeszkadzał? :D
Kkk | 85.221.142.* | 19 Maja, 2022 08:09
Miałaś położne sadystki? Mi na początku porodu zaserwowano obiad, na szczęście skurcze nie były jeszcze zbyt mocne, więc mogłam go normalnie zjeść. I wodę mogłam pić bez ograniczeń, przez prawie dobę porodu wypiłam z 7 litrów wody nikt mi niczego nie bronił.
YerbaMate [YAFUD.pl] | 19 Maja, 2022 08:18
Znajoma rodziła prawie dobę tylko na kroplowkach z glukoza. Mój poród był szybki, niewiele ponad 2 godziny, więc tylko wody mi brakowało do picia. Położna była świetna, to raczej odgórne zasady.
Kkk | 85.221.142.* | 19 Maja, 2022 09:19
To dziwny szpital w takim razie. No może jeszcze ten zakaz jedzenia to rozumiem, ale o zakazie picia wody pierwsze słyszę. Zarówno w moim szpitalu, jak i wszystkich pozostałych w moim mieście na listach wyprawkowych do porodu była woda.
Poza tym to by było naprawdę dziwne, że przy porodzie mogę skorzystać z wanny albo prysznica i lać sobie wodę na brzuch, ale napić się już nie :D
YerbaMate [YAFUD.pl] | 19 Maja, 2022 09:56
Jeden z najlepszych w moim województwie i naprawdę nie mam większych zastrzeżeń. Personel cudowny, a zasady, no cóż nie wszystkie mądre, ale niektóre dało się obejść. Gdybym miała rodzic jeszcze raz, to napewno tam.
vpqp | 159.205.167.* | 19 Maja, 2022 11:14
Przeciez to zlamanie zasad. Dawno temu, fundacja rodzic po ludzku, wywalczyla, zeby w kazdym szpitalu kobieta miala zagwarantowana m.in. wode w czasie porodu.
Kasia | 185.246.204.* | 19 Maja, 2022 11:35
Bo z tym jedzeniem to jest tak ze gdyby trzeba było np dać narkozę to lekarze wolą żeby człowiek był po jedzenie najmniej 5 godz. I chyba dlatego nie pozwalają jeść podczas porodu. I u mnie np przy drugim porodzie było wszystko Ok bez problemów i syn się urodził ale łożysko już nie i byłam do uśpienia i tez się pytali kiedy ostatnio jadlam
Kasia | 185.246.204.* | 19 Maja, 2022 11:38
Przy trzecim porodzie zrozumiałam ze maz jest potrzebny żeby wspierać rodząca a sam fakt bycia przy narodzinach już nie jest taki ważny ... no ale to był pierwszy porod
Kate | 37.109.33.* | 19 Maja, 2022 11:40
Dziwny szpital naprawdę dziwny. Woda na oddziałach to podstawa i faktycznie fundacja rodzić po ludzku mocno naciska na to żeby rodzące miały zawsze wodę w sali.
Kkk | 85.221.142.* | 19 Maja, 2022 13:32
Ok, rodziłaś trochę ponad 2 godziny, to bez wody wytrzymałaś. Teraz wyobraź sobie, że rodzisz dobę i nie wolno wziąć ci nawet łyka wody. Ja sobie nie wyobrażam tego przy swoim porodzie. Dostawałam kroplówki z nawodnieniem, ale to było mało. Mąż był przy mnie cały czas i co chwilę mnie poił, bo po iluś tam godzinach byłam już tak wyczerpana, że nie byłam w stanie sama tego zrobić.
Kkk | 85.221.142.* | 19 Maja, 2022 13:35
Tak, to dlatego nie pozwalają jeść, w razie gdyby trzeba było robić szybką cesarkę i dać narkozę, bo nie zawsze można dać znieczulenie tak, żeby pacjentka była przytomna. Ale mnie położne same zachęcały do zjedzenia obiadu, ale może wiedziały, że poród się szybko nie skończy (ja miałam wywoływany oksytocyną).
Czarna [YAFUD.pl] | 19 Maja, 2022 13:44
W medycynie nie ma czegoś takiego, jak "wiedziały, że..."Wszystko może się zdarzyć.
YerbaMate [YAFUD.pl] | 19 Maja, 2022 14:02
3 lata temu ŚCMiN, więc nie jakiś szpitalik na prowincji. Może teraz coś się zmieniło.
YerbaMate [YAFUD.pl] | 19 Maja, 2022 14:08
Wytrzymałam, ale jak pisałam było ciężko. Rodzic dobę nawet sobie nie wyobrażam i naprawdę współczuję. Położna miałam wspaniałą i naprawdę bardzo mi pomogła. U mnie poród był przedwczesny i niespodziewany. Rodziłam na sali ogólnej z dwiema innymi kobietami. Mąż czekał cierpliwie pod drzwiami. Chyba się cieszę że nie musiał tego wszystkiego oglądać.
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 19 Maja, 2022 14:11
Ja rodziłam w najlepszym szpitalu w Krakowie i to była rzeź. Dobrze, że wspominasz pozytywnie całość porodu ale odmówienie komukolwiek wody nie jest dobrą praktyką i status szpitala tego nie usprawiedliwia.
MaDkapolka | 46.204.0.* | 19 Maja, 2022 14:53
No bo tak to jest że właśnie gdyby była potrzebna narkoza to można się wtedy zachlysnC treścią żołądkowa natomiast ja przy pierwszym porodzie rodziłam ponad 12 h i nie myślałam o jedzeniu ale pić piłam (ale też wymiotowałam) i musiałam mieć narkozę ale n szczęście nic się nie stalo.
Jak drugi się zaczął to na spokojnie skończyłam obiad jeść , pani przynosiła minwody więc zależy od szpitala :)(też potrzebowałam narkozy ale nikt nawet się nie przejął)
YerbaMate [YAFUD.pl] | 19 Maja, 2022 15:07
Myślę że to były odgórne zasady i położne w tym temacie nie mają nic do powiedzenia. Rodzilam w szpitalu z empatycznym i pomocnym personelem, a naprawdę na taki trafiłam, więc ten nieszczęsny wacik którego chyba wyssałam na pieprz, jakoś aż tak bardzo na mojej opinii nie zaważył.
Kate | 37.109.33.* | 19 Maja, 2022 15:12
Mam inne zdanie na te kwestię.
Nie słyszałam żeby w którymś z warszawskich szpitali był problem z wodą.
YerbaMate [YAFUD.pl] | 19 Maja, 2022 16:24
A słyszałaś żeby dzieci karmiono tylko bezpośrednio z piersi albo z butelki z mm, a odciągnięty pokarm lądował w zlewie? Na szczęście położne mały na tyle rozumu że przymykały oko na ten niecny proceder i nawet uprzedzały nas kiedy ordynatorka, która to wymyśliła, kręci się po salach.
Kkk | 85.221.142.* | 19 Maja, 2022 16:35
Jeżeli to były odgórne zasady, a nie widzimisię jakiejś położnej, to dla mnie tym gorzej, bo wtedy trzeba zmienić myślenie ludzi, którzy tym zarządzają, a nie jednego szeregowego pracownika. Dobrze, że chociaż w tym wszystkim trafiłaś na dobre i pomocne położne.
YerbaMate [YAFUD.pl] | 19 Maja, 2022 16:53
Prawie pół ciąży spędziłam w tym szpitalu i prawie wszystkie oddziały zwiedziłam. Muszę przyznać że młody personel miał naprawdę świetne podejście. Problem tkwił w starej kadrze, która niestety jest decydująca. Na szczęście starych prykow, znudzonych swoją pracą i traktujących pacjentki bezosobowo była mała garstka. Bardzo dobrze wspominam opiekę i zaangażowanie personelu. Nawet trafiłam na księdza z powołania, który odwiedzał mnie przynajmniej raz w tygodniu i razem z panią psycholog bardzo mi pomogli.
C_P [YAFUD.pl] | 19 Maja, 2022 16:53
no ładnie...
o ssaniu dopiero przy porodzie się przypomniało.
:D
C_P [YAFUD.pl] | 19 Maja, 2022 16:57
no i trzeba założyć, że woda w szpitalu była zagwarantowana, po prostu nie była przeznaczona do picia dla rodzącej.
czego nie rozumiesz?;)
YerbaMate [YAFUD.pl] | 19 Maja, 2022 17:05
Gdybym w innych okolicznościach pamiętała, to pewnie bym się w szpitalu nie znalazła;p
C_P [YAFUD.pl] | 19 Maja, 2022 17:12
no widzisz?
pożałowałaś 15min. przyjemności facetowi a straciłaś prawie pół roku w szpitalu.
średnia kalkulacja.
dobrze chociaż, że wszystko poszło dobrze.;)
YerbaMate [YAFUD.pl] | 19 Maja, 2022 17:37
My jesteśmy zadowoleni:D
Kate | 37.109.33.* | 20 Maja, 2022 20:09
Wiesz co? Tak sobie myślę że to coś jest nie tak z tymi Kielcami bo mam dwóch klientów z Kielc i jak oni coś wymyśla to klękajcie narody. Nawet była taka sytuacja że próbowałam im naprawić logowanie takie jakby przez sam windows,. Nazywa się to ldap. A że nie bardzo mój temat więc wzięłam kolegę do pomocy, klient tak zamoatał, że kolega dostał ostrej piany. Klient zupełnie ignorował nasze uwagi że jego konto nie może się nazywać tak jak on sobie wymyślił tylko tak jaki jego jego użytkownik windows. Nie on wie lepiej, a system ma się magicznie domyślić że konto andrzeju69 i Jędrek to mają się nawzajem mapować(czyli jedno odpowiadać drugiemu) no tak to nie działa.
YerbaMate [YAFUD.pl] | 20 Maja, 2022 21:51
Przykro mi ze tak trafiłaś. Mam nadzieję że do samych Kielc to cie nie zniechęci, bo samo miasto dość ciekawe.
de Tomaso | 77.111.246.* | 20 Maja, 2022 22:18
Jest jak czynny wulkan...
Kate | 37.109.33.* | 20 Maja, 2022 23:28
Mam też kolegę z Kielc, gość pracuje z jednej z instytucji państwowych i ma mega mózg.
YerbaMate [YAFUD.pl] | 20 Maja, 2022 23:29
O, też masz jakieś źle doświadczenia? Ja dopiero tutaj znalazłam spokój.
de Tomaso | 77.111.246.* | 21 Maja, 2022 00:22
To tylko cytat z Liroya.
Ania | 89.77.255.* | 21 Maja, 2022 17:49
U mnie tez był wywoływany oksytocyna, trwało to 2 dni ( z dodatkową dobą- przerwą pomiędzy) i skończyło sie cesarką. Na sale mogłam zabrać batniki, jedzenie w płynie... ale miałam zakaz jedzenia tego. Tylko woda i co 2h badanie glukozy z palca. Jak mi spadło to dostałam bardzo słodką herbatę.
Całą zwróciłam tuż przed zbieczuleniem zzo, a resztę w trakcie drugiego znieczulenia do CC.
Poród nie do końca można przwidzieć jak się rozwinie i warto tą cesarkę mieć z tyłu głowy.
Wszystkie moje znajome też nie mogły jeść w trakcie. Ale woda?