Mieszkamy niedaleko sporej górki, z której roztacza się fajny widok na okolicę. Zabrałam tam małą siostrzenicę na spacer i obie miałyśmy świetny widok jak tir śmiertelnie potrącił rowerzystkę. Dziewczyna ma straszne koszmary, a na rower to chyba nie wsiądzie już nigdy. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
sspt | 77.253.141.* | 06 Maja, 2022 18:23
Zasadniczo, moze ta sytuacka uratowala jej zycie w przyszlosci. Niestety, ale rowerzysci czesto padaja trupem na jezdni. Zwyczajnie nie maja szans z samochodem. Trzeba jezdzic chodnikiem, spokojnie, z zachowaniem szacunku do pieszych. Tak wiem, to nielegalne, ale bezpieczne. Trzeba myslec przede wszystkim o swoim bezpieczenstwie. Powiedz siostrzenicy zeby jezdzila chodnikiem. Jak bedzie jezdzila normalnie, nie jak wariat, to policja nie da mandatu.
Zawsze jeżdżę chodnikiem, ani mi się śni po ulicy! Nigdy dotąd żadnego problemu nie było z pieszymi ani mandatami... No ale tak, to nie jest szybka jazda wtedy :)
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika sspt[ Zobacz ]
-1
3
skkp | 77.253.141.* | 06 Maja, 2022 21:11
Dokladnie, wielokrotnie przejezdzalem chodnikiem kolo policjantow i nic. Mysle, ze oni sa tego swiadomi, dlatego nie czepiaja sie, jak ktos nie wariuje na chodniku.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika hankmoody[ Zobacz ]
-1
4
ukrh | 93.180.179.* | 07 Maja, 2022 10:19
Mam nadzieję, że zdajecie sobie sprawę że są konkretne zasady kiedy rowerzysta może jechać po chodniku, a kiedy nie może?... Przecież nie wsiedlibyście na rower bez znajomości przepisów, prawda?
Całe dekady jeździło się po chodniku normalnie... Nie zamierzamy ginąć na ulicy :)
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika ukrh[ Zobacz ]
0
6
Panna X | 31.0.63.* | 07 Maja, 2022 12:51
Milion razy bardziej zarowno jako pieszy, jak i jako kierowca wole rowerzyste na chodniku. Pieszy z rowerzysta ma szanse, rowerzysta z samochodem juz raczej nie.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika ukrh[ Zobacz ]
1
7
zniesmaczona | 83.21.245.* | 07 Maja, 2022 17:46
Brawo za takie podejście. A potem ja nie mogę spokojnie przejść wąskim chodnikiem koło swojego bloku bo banda rowerzystów zapierdala nie tam gdzie powinna. A jak w porę nie uskocze na jezdnię to mam pełno siniaków. Więc rowerzysta nie będzie ryzykować jazdy po ulicy,ale ja jako pieszy mam na nią uskakiwac, bo jadą wprost na mnie rozpedzeni ignoranci?! STOP rowerom na chodnikach. Boisz się jeździć zgodnie z przepisami to tego po prostu nie rób.
0
8
ruhr | 77.253.141.* | 07 Maja, 2022 19:54
To wina niekulturalnych rowerzystow. SA tez kulturalni. Swoja droga ciekawe, ze spotykasz tylko tych niekulturanych. Nie stop, rowerzysci madrzy, beda jezdzic po chodnikach, dla wlasnego bezpieczenstwa. I nie jest to wymyslony strach, a fakty. W zderzeniu z blacha, jest albo trup, albo roslinka. Ja moge sobie jezdzic zgodnie z przepisami, ale samochod ktory we mnie w*ebie, juz nie, zrozumialas?
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika zniesmaczona[ Zobacz ]
0
9
zniesmaczona | 83.21.245.* | 07 Maja, 2022 20:11
Mądrzy będą przestrzegać prawa. Po to zostało one stworzone. Więc nie wmawiaj mi, że jazda rowerem po chodniku jest okej, bo to nieprawda. Z takim podejściem to zaraz samochody na chodnik wpuścicie, bo teraz to prawie nikt nie chodzi, a korki jakoś ominąć trzeba. I tak w bardzo ciekawym mieście mieszkam wiem. Nie musisz mi tego mówić. Cała Polska się z tego miasta śmieje.
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika ruhr[ Zobacz ]
0
10
zniesmaczona | 83.21.245.* | 07 Maja, 2022 20:12
Równie dobrze mogę debilka przejeżdżającego na czerwonym nie zauważyć i zginąć na pasach, gdy przechodzę na zielonym. Twój argument o durnych kierowcach jest z tyłka.
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika ruhr[ Zobacz ]
0
11
uvqu | 77.253.141.* | 07 Maja, 2022 23:09
A ja nie wiem gdzie mieszkasz, Twoja sprawa, a ja sie z zadnego miasta nie smieje, to byloby dopiero smieszne. Kierowcy nie widza rowerow, dlatego sa wypadki i to nie z winy rowerzysty w wiekszosci, a z winy kierowcy. Nie masz wytlumaczenia. Rower z czlowiekiem jest za maly, za waski, zeby byl dobrze widoczny na ruchliwej ulicy, poza tym wystarczy ze samochod przejedzie z wieksza predkoscia, za blisko rowerzysty i tego zarzuci. Mnostwo jest takich wypadkow. Chodzi o to ze rower nie wyciagnie takiej predkosci jak samochod, rowerzysta nie jest w zaden sposob chroniony przez rower, wiec te dwa pojazdy absolutnie nie powinny jezdzic po tej samej powierzchni i kazdy, ale to kazdy madry czlowiek to wie, zarowno rowerzysta jak i kierowca. Dodatkowo, rowerzysta nie ma takiego przyspieszenia jak auto i zwyczajnie opoznia start ze swiatel i niejako blokuje ruch (nie ze swojej winy przeciez, nie jest w stanie jechac 50km/h) jak jest waska ulica i nie ma go jak wyprzedzic, mimo ze jedzie przy krawiezniku. Rower na jezdni absolutnie nie, tylko na chodniku, dla zdrowia i zycia rowerzysty i dla kierowcow samochodow, zeby mieli sprawna jazde. Po chodniku jedzie sie po prsotu powoli jak widac ludzi. A piraci drogowi, czy chodnikowi bywaja wszedzie, nie tylko na rowerach. Trzeba po prsotu zmienic prawo, bo jest zle, a prawo ma sluzyc czlowiekowi, a nie czlowiek prawu, jesli jest zle, trzeba je zmienic.
W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika zniesmaczona[ Zobacz ]
0
12
zniesmaczona | 83.21.245.* | 08 Maja, 2022 08:34
Jakoś przez kilka lat jeździłam rowerem do roboty po ulicy i jakoś żaden kierowca nie robił mi z tego powodu problemów. I to czy wolniej rusza rowerzysta niż kierowca to kwestia sporna. Wszystko zależy od konkretnego kierowcy i rowerzysty. I rower jest w stanie osiągnąć dozwolona przez samochód prędkość.to,że kierowcy nagminnie jadą szybciej niż przepisy pozwalają i jest na to przyzwolenie, to skandal. I osoba na motorze czy skuterze jest tak samo widoczna jak rowerzysta i tak samo "chroniona". I nie,nie jedzie się wolno po chodniku tak jak ludzie.rower jest zawsze szybszy. Gdyby było jak mówisz, nie miałabym co roku w porze ciepłej siniaków na całym ciele po kierownicy. Przepisy są po to,by je przestrzegać. Takie podejście jak Twoje prowadzi do samowolki. Zaraz samochody na chodnik wpuścicie żeby im się łatwiej jeździło. Rower na chodniku możesz co najwyżej prowadzić. Chyba,że chodnik ma kilka metrów szerokości i znaki wskazują że jest zarówno chodnikiem jak i ścieżka rowerowa. Taka samowolka, jeżdżę po chodniku, bo łolaboga po ulicy straszno doprowadza do jeszcze jednej rzeczy. Dwadzieścia metrów dalej od ulicy na której stoi mój blok jest piękna ścieżka rowerowa nad rzeką. I wiesz co? Nikt nią nie jeździ,bo lepiej chodnikiem,bo oni nie będą paru metrów nadrabiać. Więc nikt mi nie wmówi,że trzeba jeździć rowerem po chodniku. Rowerzyści są na chodniku bo im się dupy na ścieżkę ruszyć nie chce i trzęsą głupio tyłkiem bo samochody. I wiem,o czym mówię,bo prawie kierowca tira mnie zabił jak jechałam na motorze. I czy to znaczy,że przestane na nim jeździć? Nie,to oznacza,że każdy może zdobyć prawko,choć nie powinien. A jak prawo jest złe to rusz tyłek,zbierz podpisy i idź z projektem ustawy do sejmu. A na razie przestrzegaj przepisów zamiast namawiać do nich łamania.
W odpowiedzi na komenatrz #11 użytkownika uvqu[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
sspt | 77.253.141.* | 06 Maja, 2022 18:23
Zasadniczo, moze ta sytuacka uratowala jej zycie w przyszlosci. Niestety, ale rowerzysci czesto padaja trupem na jezdni. Zwyczajnie nie maja szans z samochodem. Trzeba jezdzic chodnikiem, spokojnie, z zachowaniem szacunku do pieszych. Tak wiem, to nielegalne, ale bezpieczne. Trzeba myslec przede wszystkim o swoim bezpieczenstwie. Powiedz siostrzenicy zeby jezdzila chodnikiem. Jak bedzie jezdzila normalnie, nie jak wariat, to policja nie da mandatu.
hankmoody [YAFUD.pl] | 06 Maja, 2022 19:59
Zawsze jeżdżę chodnikiem, ani mi się śni po ulicy! Nigdy dotąd żadnego problemu nie było z pieszymi ani mandatami... No ale tak, to nie jest szybka jazda wtedy :)
skkp | 77.253.141.* | 06 Maja, 2022 21:11
Dokladnie, wielokrotnie przejezdzalem chodnikiem kolo policjantow i nic. Mysle, ze oni sa tego swiadomi, dlatego nie czepiaja sie, jak ktos nie wariuje na chodniku.
ukrh | 93.180.179.* | 07 Maja, 2022 10:19
Mam nadzieję, że zdajecie sobie sprawę że są konkretne zasady kiedy rowerzysta może jechać po chodniku, a kiedy nie może?... Przecież nie wsiedlibyście na rower bez znajomości przepisów, prawda?
hankmoody [YAFUD.pl] | 07 Maja, 2022 11:21
Całe dekady jeździło się po chodniku normalnie... Nie zamierzamy ginąć na ulicy :)
Panna X | 31.0.63.* | 07 Maja, 2022 12:51
Milion razy bardziej zarowno jako pieszy, jak i jako kierowca wole rowerzyste na chodniku. Pieszy z rowerzysta ma szanse, rowerzysta z samochodem juz raczej nie.
zniesmaczona | 83.21.245.* | 07 Maja, 2022 17:46
Brawo za takie podejście. A potem ja nie mogę spokojnie przejść wąskim chodnikiem koło swojego bloku bo banda rowerzystów zapierdala nie tam gdzie powinna. A jak w porę nie uskocze na jezdnię to mam pełno siniaków. Więc rowerzysta nie będzie ryzykować jazdy po ulicy,ale ja jako pieszy mam na nią uskakiwac, bo jadą wprost na mnie rozpedzeni ignoranci?! STOP rowerom na chodnikach. Boisz się jeździć zgodnie z przepisami to tego po prostu nie rób.
ruhr | 77.253.141.* | 07 Maja, 2022 19:54
To wina niekulturalnych rowerzystow. SA tez kulturalni. Swoja droga ciekawe, ze spotykasz tylko tych niekulturanych. Nie stop, rowerzysci madrzy, beda jezdzic po chodnikach, dla wlasnego bezpieczenstwa. I nie jest to wymyslony strach, a fakty. W zderzeniu z blacha, jest albo trup, albo roslinka. Ja moge sobie jezdzic zgodnie z przepisami, ale samochod ktory we mnie w*ebie, juz nie, zrozumialas?
zniesmaczona | 83.21.245.* | 07 Maja, 2022 20:11
Mądrzy będą przestrzegać prawa. Po to zostało one stworzone. Więc nie wmawiaj mi, że jazda rowerem po chodniku jest okej, bo to nieprawda. Z takim podejściem to zaraz samochody na chodnik wpuścicie, bo teraz to prawie nikt nie chodzi, a korki jakoś ominąć trzeba.
I tak w bardzo ciekawym mieście mieszkam wiem. Nie musisz mi tego mówić. Cała Polska się z tego miasta śmieje.
zniesmaczona | 83.21.245.* | 07 Maja, 2022 20:12
Równie dobrze mogę debilka przejeżdżającego na czerwonym nie zauważyć i zginąć na pasach, gdy przechodzę na zielonym. Twój argument o durnych kierowcach jest z tyłka.
uvqu | 77.253.141.* | 07 Maja, 2022 23:09
A ja nie wiem gdzie mieszkasz, Twoja sprawa, a ja sie z zadnego miasta nie smieje, to byloby dopiero smieszne. Kierowcy nie widza rowerow, dlatego sa wypadki i to nie z winy rowerzysty w wiekszosci, a z winy kierowcy. Nie masz wytlumaczenia. Rower z czlowiekiem jest za maly, za waski, zeby byl dobrze widoczny na ruchliwej ulicy, poza tym wystarczy ze samochod przejedzie z wieksza predkoscia, za blisko rowerzysty i tego zarzuci. Mnostwo jest takich wypadkow. Chodzi o to ze rower nie wyciagnie takiej predkosci jak samochod, rowerzysta nie jest w zaden sposob chroniony przez rower, wiec te dwa pojazdy absolutnie nie powinny jezdzic po tej samej powierzchni i kazdy, ale to kazdy madry czlowiek to wie, zarowno rowerzysta jak i kierowca. Dodatkowo, rowerzysta nie ma takiego przyspieszenia jak auto i zwyczajnie opoznia start ze swiatel i niejako blokuje ruch (nie ze swojej winy przeciez, nie jest w stanie jechac 50km/h) jak jest waska ulica i nie ma go jak wyprzedzic, mimo ze jedzie przy krawiezniku. Rower na jezdni absolutnie nie, tylko na chodniku, dla zdrowia i zycia rowerzysty i dla kierowcow samochodow, zeby mieli sprawna jazde. Po chodniku jedzie sie po prsotu powoli jak widac ludzi. A piraci drogowi, czy chodnikowi bywaja wszedzie, nie tylko na rowerach. Trzeba po prsotu zmienic prawo, bo jest zle, a prawo ma sluzyc czlowiekowi, a nie czlowiek prawu, jesli jest zle, trzeba je zmienic.
zniesmaczona | 83.21.245.* | 08 Maja, 2022 08:34
Jakoś przez kilka lat jeździłam rowerem do roboty po ulicy i jakoś żaden kierowca nie robił mi z tego powodu problemów. I to czy wolniej rusza rowerzysta niż kierowca to kwestia sporna. Wszystko zależy od konkretnego kierowcy i rowerzysty. I rower jest w stanie osiągnąć dozwolona przez samochód prędkość.to,że kierowcy nagminnie jadą szybciej niż przepisy pozwalają i jest na to przyzwolenie, to skandal. I osoba na motorze czy skuterze jest tak samo widoczna jak rowerzysta i tak samo "chroniona".
I nie,nie jedzie się wolno po chodniku tak jak ludzie.rower jest zawsze szybszy. Gdyby było jak mówisz, nie miałabym co roku w porze ciepłej siniaków na całym ciele po kierownicy. Przepisy są po to,by je przestrzegać. Takie podejście jak Twoje prowadzi do samowolki. Zaraz samochody na chodnik wpuścicie żeby im się łatwiej jeździło. Rower na chodniku możesz co najwyżej prowadzić. Chyba,że chodnik ma kilka metrów szerokości i znaki wskazują że jest zarówno chodnikiem jak i ścieżka rowerowa.
Taka samowolka, jeżdżę po chodniku, bo łolaboga po ulicy straszno doprowadza do jeszcze jednej rzeczy. Dwadzieścia metrów dalej od ulicy na której stoi mój blok jest piękna ścieżka rowerowa nad rzeką. I wiesz co? Nikt nią nie jeździ,bo lepiej chodnikiem,bo oni nie będą paru metrów nadrabiać. Więc nikt mi nie wmówi,że trzeba jeździć rowerem po chodniku. Rowerzyści są na chodniku bo im się dupy na ścieżkę ruszyć nie chce i trzęsą głupio tyłkiem bo samochody. I wiem,o czym mówię,bo prawie kierowca tira mnie zabił jak jechałam na motorze. I czy to znaczy,że przestane na nim jeździć? Nie,to oznacza,że każdy może zdobyć prawko,choć nie powinien.
A jak prawo jest złe to rusz tyłek,zbierz podpisy i idź z projektem ustawy do sejmu. A na razie przestrzegaj przepisów zamiast namawiać do nich łamania.