Byliśmy na koncercie, w którym na skrzypcach grał nasz syn. Idzie mu świetnie i o dziwo ma bardzo małą tremę przed publicznymi wystąpieniami - prawdziwy urodzony artysta. Nie można tego powiedzieć o jego dobrej koleżance, która gra na klarnecie. Tak się denerwowała, że zwymiotowała prosto do instrumentu. Zapewniam was, że nie jest to najfajniejszy widok. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
No nie jest. Ale nie zapomnijcie, że nie umniejsza to w żaden sposób osiągnięć na scenie waszego dziecka. :) Co najwyżej słabo zajmowaliście się własnym dzieckiem skoro wymioty dziecka to dla was jakaś czarna magia
Przewijałam ostatnio syna sąsiadki i ku własnemu zaskoczeniu, poczułam obrzydzenie. Sama mam niespełna trzyletnie dziecko, któremu zmieniam pieluchy i bez względu na jej zawartość, robię to automatycznie bez jakichkolwiek odczuć. Wniosek, że autorzy słabo się zajmowali swoim dzieckiem, bo odrzucił ich widok wymiotujacej koleżanki syna, jest dla mnie totalną bzdurą. Jak mówi mama mojej przyjaciółki "swojego (dziecka) nie śmierdzi".
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika louie[ Zobacz ]
1
3
Panna X | 89.64.90.* | 01 Maja, 2022 00:08
A mnie zastanawia co innego. Jak mozna zwymiotowac DO klarnetu? Klarnet ma ustnik jak flet. Malutka dziurka, w ktora wtlacza sie powietrze. Jakos nie widze mozliwosci wyrzygania sie do srodka.
1
4
just_me | 37.47.239.* | 01 Maja, 2022 00:58
Ten yafud aż prosi się o komentarz: "gratuluję ale moja córka studiuje prawo"xD
1
5
Janusz | 31.0.86.* | 01 Maja, 2022 08:11
Zupełnie inny niż flet , tam między górą ustnika a stroikiem jest malutka szczelinka którą dodatkowo łatwo całkowicie zamknąć poprzez nawet niezbyt duże napięcie ust lub dociśnięcie żuchwy. Reasumując, nie jest techniczne możliwe narzygać do klarnetu który jest gotowy do gry (z założonym stroikiem).
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika Panna X[ Zobacz ]
1
6
Panna X | 89.64.90.* | 01 Maja, 2022 09:10
Ok dziekuje za uszczegolowienie. Chodzilo mi o to, ze i tu i tu jest malutka dziurka i ciezko do niej narzygac.
A mozna narzygac do klarnetu bez zalozonego stroika? Pytam z czystej ciekawosci, nie planuje ;)
W odpowiedzi na komenatrz #5 użytkownika Janusz[ Zobacz ]
1
7
Janusz | 31.0.86.* | 01 Maja, 2022 09:21
Teoretycznie jest większa możliwość niż ze stroikiem ale; W ustniku bez stroika cała dolna część jest otwarta, tzn nie ma dna obrazowo mówiąc więc żeby narzygać trzeba by włożyć do ust cały ustnik a wtedy technicznie rzecz biorąc rzyganie może być utrudnione lub niemożliwe:P. Prędzej by poszło nosem.
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika Panna X[ Zobacz ]
1
8
Panna X | 89.64.90.* | 01 Maja, 2022 09:30
Bardzo dziekuje!
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika Janusz[ Zobacz ]
przedmówcy mają rację co do kształtu ustników i w teorii czynność opisana w poście jest stosunkowo utrudniona przez wspomnianą wąską szparę (BEZ SKOJARZEŃ ZBOKI!) jednakże, nie mogę się zgodzić aby było to w 100% niemożliwe. jeśli wymioty pojawiły się na wydechu z ust do ustnika i były płynnej konsystencji, to raczej nie dało się uniknąć zalania instrumentu. na ile efektywnie, trudno ocenić. w każdym razie podczas normalnej gry "pluje" się do instrumentu. z kielicha zawsze kapie po dłuższym czasie. ile jest w tym śliny a ile skroplonej pary wodnej uwolnionej z wydechu też trudno sprecyzować.
i owszem, autorka napisała "prosto do instrumentu" niemniej jednak fontanna powstała między ustami a ustnikiem, wydostając się bezpośrednio z jamy ustnej do atmosfery mogła wyglądać równie efektownie.
i jeszcze jedno ale do powyższych komentarzy. pamiętajcie, że człowiek dorosły reaguje trochę inaczej, bardziej świadomie i na pewno lepiej radzi sobie w podobnych sytuacjach niż kiedy był dzieciakiem. mała mogła nie wiedzieć, że zwymiotuje albo bała się "zawalić występ" lub kierowały nią pobudki znane Nam tylko w okresie, kiedy byliśmy dziećmi i obecnie, są dla Nas zupełnie niezrozumiałe.
podsumowując... czy opisane zdarzenie jest prawdziwe? mógłbym uznać za prawdopodobne przy czym jest tutaj dużo niepewnych czynników. - niezrozumiały dla Nas tok rozumowania dziecka - opis sytuacji z punktu widzenia Kobiety - brak testów klinicznych na możliwość zwracania do ustnika klarnetu
... coś sobie wybierzcie. ;)
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika Panna X[ Zobacz ]
0
11
Janusz | 31.0.86.* | 01 Maja, 2022 11:48
Odniosę się jeszcze do początku Twojego postu o technicznych możliwościach narzygania do klarnetu:). Owszem podczas gry a dętych coś nie coś tam się śliny dostaje ale to raz, że małe ilości a dwa to jest porywane pędem powietrza z jamy ustnej. Przy ilości i ciśnieniu jakie wytwarza się podczas torsji to raczej napewno poszło by nosem przyjmując, że ustnik klarnetu nadal tkwił by w ustach (co też można poddać pod wątpliwość bo podczas odruchu wymiotnego usta się jednak mimowolnie otwiera, chyba taka reakcja organizmu żeby się nie zadusić.;) Generalnie jeśli chodzi o yafuda to chyba chodziło bardziej o pochwalenie się gówniakiem. Jeśli yafudem jest narzyganie do klarnetu to równie dobrze można by napisać "Byliśmy na koncercie, dziewczynka która grała na klarnecie nie wytrzymała stresu i... ".
0
12
Yerba Mate | 5.184.200.* | 01 Maja, 2022 14:16
Pisałam to z pesperktywy matki, za ojca nie mogę się wypowiedzieć. Sama przed ciąża obawiałam sie jak to będzie przy bliższym spotkaniu z pielucha czy wymiotami. Zdziwiłam się że tak obojętnie do tego podeszłam, co przy obcych dzieciach już nie jest takie łatwe. Ciekawa jestem jakby to było gdybym adoptowała niemowlaka, czy moja podświadomość potraktowałaby go jak biologiczne czy jak "obce"dziecko.
P.S Gdzie ty zaginąłes, już prawie zatęskniłam za tobą;)
W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika C_P[ Zobacz ]
domyślam się, że pisałaś z perspektywy Matki ale przytoczony cytat "swojego nie śmierdzi" nie jest osadzony formułą osobowo-odbiorczą i może się odnosić równie dobrze do ojca gówniaka... a podobno, statystycznie, co dziesiąty gówniak wychowany jest przez obcego genowo faceta, który nie wie, że nie są spokrewnieni.
Yerbuś... 1. jak nie mam nic sensownego do napisania, to po co śmiecić w internetach. 2. dom sam mi się nie postawi a już na pewno nie za kredyty więc praca mnie pochłania. 3. jak mawiał znajomy Wiking: "UROCZO". chociaż jedna Kobieta za mną tęskni. :D 4. zarejestrowałabyś Sobie konto lepiej! :P
W odpowiedzi na komenatrz #12 użytkownika Yerba Mate[ Zobacz ]
0
14
fejk | 89.64.40.* | 01 Maja, 2022 17:24
A może dziewczynka jeszcze nie grała, tylko trzymała w rękach ten klarnet? Tylko czy jest sens trzymać go do góry nogami... No i znając Yafudowe skróty myślowe, równie dobrze dziewczynka mogła zwymiotować do cudzego instrumentu, a nie własnego. Nie wiemy, czy to były indywidualne występy, czy jednak jako "cała orkiestra".
0
15
Panna X | 89.64.90.* | 01 Maja, 2022 17:31
Np. komus do tuby. Hehe
W odpowiedzi na komenatrz #14 użytkownika fejk[ Zobacz ]
Ciekawa jestem jak są robione statystyki na które się powołujesz. I przywołuje cie do porządku, nie "gowniak", tylko dziecko. Wracając do tematu, chyba jednak cytat z mamy koleżanki nie sprawdza się co do ojców. Przeanalizowałam temat i mój mąż przy przewijaniu syna z bardzo toksycznej pieluchy miał odruch wymiotny. A do jego ojcostwa nie mam cienia wątpliwości. Na Twoje specjalne życzenie zarejestrowałam konto:)
W odpowiedzi na komenatrz #13 użytkownika C_P[ Zobacz ]
0
17
Ann | 139.47.115.* | 01 Maja, 2022 23:23
Naprawde trudno sie trafic do dziurki wielkosci moze 2cm, do tego klarnet musialby byc trzymany stabilnie, co z wymiotami trudno sie kombinuje
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika Panna X[ Zobacz ]
0
18
Panna X | 89.64.90.* | 01 Maja, 2022 23:51
Ojejku i nawet masz yerbe na avatarze. Super!
W odpowiedzi na komenatrz #16 użytkownika YerbaMate[ Zobacz ]
0
19
szczurtrzyka | 94.172.35.* | 02 Maja, 2022 00:33
widzę że nie tylko ja pomyślałem o Franku Drebinie :'D
W odpowiedzi na komenatrz #15 użytkownika Panna X[ Zobacz ]
0
20
Kate | 37.248.253.* | 02 Maja, 2022 21:27
Nie masz się co dziwić napisał to admin strony.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika Panna X[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
louie [YAFUD.pl] | 30 Kwietnia, 2022 22:45
No nie jest. Ale nie zapomnijcie, że nie umniejsza to w żaden sposób osiągnięć na scenie waszego dziecka. :) Co najwyżej słabo zajmowaliście się własnym dzieckiem skoro wymioty dziecka to dla was jakaś czarna magia
Yerba Mate | 5.184.200.* | 30 Kwietnia, 2022 23:22
Przewijałam ostatnio syna sąsiadki i ku własnemu zaskoczeniu, poczułam obrzydzenie. Sama mam niespełna trzyletnie dziecko, któremu zmieniam pieluchy i bez względu na jej zawartość, robię to automatycznie bez jakichkolwiek odczuć. Wniosek, że autorzy słabo się zajmowali swoim dzieckiem, bo odrzucił ich widok wymiotujacej koleżanki syna, jest dla mnie totalną bzdurą. Jak mówi mama mojej przyjaciółki "swojego (dziecka) nie śmierdzi".
Panna X | 89.64.90.* | 01 Maja, 2022 00:08
A mnie zastanawia co innego. Jak mozna zwymiotowac DO klarnetu?
Klarnet ma ustnik jak flet. Malutka dziurka, w ktora wtlacza sie powietrze. Jakos nie widze mozliwosci wyrzygania sie do srodka.
just_me | 37.47.239.* | 01 Maja, 2022 00:58
Ten yafud aż prosi się o komentarz: "gratuluję ale moja córka studiuje prawo"xD
Janusz | 31.0.86.* | 01 Maja, 2022 08:11
Zupełnie inny niż flet , tam między górą ustnika a stroikiem jest malutka szczelinka którą dodatkowo łatwo całkowicie zamknąć poprzez nawet niezbyt duże napięcie ust lub dociśnięcie żuchwy. Reasumując, nie jest techniczne możliwe narzygać do klarnetu który jest gotowy do gry (z założonym stroikiem).
Panna X | 89.64.90.* | 01 Maja, 2022 09:10
Ok dziekuje za uszczegolowienie. Chodzilo mi o to, ze i tu i tu jest malutka dziurka i ciezko do niej narzygac.
A mozna narzygac do klarnetu bez zalozonego stroika? Pytam z czystej ciekawosci, nie planuje ;)
Janusz | 31.0.86.* | 01 Maja, 2022 09:21
Teoretycznie jest większa możliwość niż ze stroikiem ale;
W ustniku bez stroika cała dolna część jest otwarta, tzn nie ma dna obrazowo mówiąc więc żeby narzygać trzeba by włożyć do ust cały ustnik a wtedy technicznie rzecz biorąc rzyganie może być utrudnione lub niemożliwe:P. Prędzej by poszło nosem.
Panna X | 89.64.90.* | 01 Maja, 2022 09:30
Bardzo dziekuje!
C_P [YAFUD.pl] | 01 Maja, 2022 10:27
idąc Twoim tokiem rozumowania...
... jeśli facet przewija dziecko swojej żony
i bierze go na wymioty, to znaczy, że to NIE JEGO DZIECKO i testy DNA są tutaj zbędną ekstrawagancją?
PANOWIE!
zredefiniujcie stan swoich rodzin jeśli akurat was mdliło przy którymś bobasie małżonki!
(tak tylko sugeruję. Znajoma mnie podkusiła!)
:D
C_P [YAFUD.pl] | 01 Maja, 2022 10:46
przedmówcy mają rację co do kształtu ustników
i w teorii czynność opisana w poście jest stosunkowo utrudniona przez wspomnianą wąską szparę
(BEZ SKOJARZEŃ ZBOKI!)
jednakże, nie mogę się zgodzić aby było to w 100% niemożliwe.
jeśli wymioty pojawiły się na wydechu z ust do ustnika i były płynnej konsystencji, to raczej nie dało się uniknąć zalania instrumentu.
na ile efektywnie, trudno ocenić.
w każdym razie podczas normalnej gry "pluje" się do instrumentu. z kielicha zawsze kapie po dłuższym czasie. ile jest w tym śliny a ile skroplonej pary wodnej uwolnionej z wydechu też trudno sprecyzować.
i owszem, autorka napisała "prosto do instrumentu" niemniej jednak fontanna powstała między ustami a ustnikiem, wydostając się bezpośrednio z jamy ustnej do atmosfery mogła wyglądać równie efektownie.
i jeszcze jedno ale do powyższych komentarzy.
pamiętajcie, że człowiek dorosły reaguje trochę inaczej, bardziej świadomie i na pewno lepiej radzi sobie w podobnych sytuacjach niż kiedy był dzieciakiem.
mała mogła nie wiedzieć, że zwymiotuje albo bała się "zawalić występ" lub kierowały nią pobudki znane Nam tylko w okresie, kiedy byliśmy dziećmi i obecnie, są dla Nas zupełnie niezrozumiałe.
podsumowując...
czy opisane zdarzenie jest prawdziwe?
mógłbym uznać za prawdopodobne przy czym jest tutaj dużo niepewnych czynników.
- niezrozumiały dla Nas tok rozumowania dziecka
- opis sytuacji z punktu widzenia Kobiety
- brak testów klinicznych na możliwość zwracania do ustnika klarnetu
... coś sobie wybierzcie.
;)
Janusz | 31.0.86.* | 01 Maja, 2022 11:48
Odniosę się jeszcze do początku Twojego postu o technicznych możliwościach narzygania do klarnetu:). Owszem podczas gry a dętych coś nie coś tam się śliny dostaje ale to raz, że małe ilości a dwa to jest porywane pędem powietrza z jamy ustnej. Przy ilości i ciśnieniu jakie wytwarza się podczas torsji to raczej napewno poszło by nosem przyjmując, że ustnik klarnetu nadal tkwił by w ustach (co też można poddać pod wątpliwość bo podczas odruchu wymiotnego usta się jednak mimowolnie otwiera, chyba taka reakcja organizmu żeby się nie zadusić.;) Generalnie jeśli chodzi o yafuda to chyba chodziło bardziej o pochwalenie się gówniakiem. Jeśli yafudem jest narzyganie do klarnetu to równie dobrze można by napisać "Byliśmy na koncercie, dziewczynka która grała na klarnecie nie wytrzymała stresu i... ".
Yerba Mate | 5.184.200.* | 01 Maja, 2022 14:16
Pisałam to z pesperktywy matki, za ojca nie mogę się wypowiedzieć. Sama przed ciąża obawiałam sie jak to będzie przy bliższym spotkaniu z pielucha czy wymiotami. Zdziwiłam się że tak obojętnie do tego podeszłam, co przy obcych dzieciach już nie jest takie łatwe. Ciekawa jestem jakby to było gdybym adoptowała niemowlaka, czy moja podświadomość potraktowałaby go jak biologiczne czy jak "obce"dziecko.
P.S
Gdzie ty zaginąłes, już prawie zatęskniłam za tobą;)
C_P [YAFUD.pl] | 01 Maja, 2022 17:11
domyślam się, że pisałaś z perspektywy Matki ale przytoczony cytat "swojego nie śmierdzi" nie jest osadzony formułą osobowo-odbiorczą i może się odnosić równie dobrze do ojca gówniaka...
a podobno, statystycznie, co dziesiąty gówniak wychowany jest przez obcego genowo faceta, który nie wie, że nie są spokrewnieni.
Yerbuś...
1. jak nie mam nic sensownego do napisania, to po co śmiecić w internetach.
2. dom sam mi się nie postawi a już na pewno nie za kredyty więc praca mnie pochłania.
3. jak mawiał znajomy Wiking: "UROCZO". chociaż jedna Kobieta za mną tęskni. :D
4. zarejestrowałabyś Sobie konto lepiej! :P
fejk | 89.64.40.* | 01 Maja, 2022 17:24
A może dziewczynka jeszcze nie grała, tylko trzymała w rękach ten klarnet? Tylko czy jest sens trzymać go do góry nogami...
No i znając Yafudowe skróty myślowe, równie dobrze dziewczynka mogła zwymiotować do cudzego instrumentu, a nie własnego. Nie wiemy, czy to były indywidualne występy, czy jednak jako "cała orkiestra".
Panna X | 89.64.90.* | 01 Maja, 2022 17:31
Np. komus do tuby. Hehe
YerbaMate [YAFUD.pl] | 01 Maja, 2022 20:07
Ciekawa jestem jak są robione statystyki na które się powołujesz. I przywołuje cie do porządku, nie "gowniak", tylko dziecko.
Wracając do tematu, chyba jednak cytat z mamy koleżanki nie sprawdza się co do ojców. Przeanalizowałam temat i mój mąż przy przewijaniu syna z bardzo toksycznej pieluchy miał odruch wymiotny. A do jego ojcostwa nie mam cienia wątpliwości.
Na Twoje specjalne życzenie zarejestrowałam konto:)
Ann | 139.47.115.* | 01 Maja, 2022 23:23
Naprawde trudno sie trafic do dziurki wielkosci moze 2cm, do tego klarnet musialby byc trzymany stabilnie, co z wymiotami trudno sie kombinuje
Panna X | 89.64.90.* | 01 Maja, 2022 23:51
Ojejku i nawet masz yerbe na avatarze. Super!
szczurtrzyka | 94.172.35.* | 02 Maja, 2022 00:33
widzę że nie tylko ja pomyślałem o Franku Drebinie :'D
Kate | 37.248.253.* | 02 Maja, 2022 21:27
Nie masz się co dziwić napisał to admin strony.