Współlokator zrobił mi niedawno potężną awanturę, bo niechcący go obudziłem o 7.13. Szczerze go przeprosiłem, ale on był taki wściekły, że tylko czekałem aż mu piana wyjdzie na usta. Najbardziej absurdalne jest to, że jego budzik i tak zadzwonił o 7.15, ale to nie miało dla niego żadnego związku. To nie była pierwsza taka akcja więc pod koniec miesiąca poinformowałem właściciela mieszkania, że się wyprowadzam. Mam miesiąc na znalezienie nowego mieszkania, a współlokator mi płacze (dosłownie), bo przecież tak się świetnie dogadywaliśmy razem. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-1
1
X | 83.4.137.* | 02 Lutego, 2022 20:35
Jeśli ktoś nie ma dużych problemów z zasypianiem, to często wyrwanie ze snu na chwilę przed budzikiem jest znacznie gorsze, niż obudzenie w środku nocy - w środku nocy można się znowu położyć a po kilku godzinach zostać obudzonym w dokładnie taki sposób, jak miało się zaplanowane, ulubiona melodią, z dobrze dobrana głośnością i tak dalej.
Wyrwanie ze snu w nieprzyjemny sposób na chwilę przed, gdy już nie ma szansy zapaść w sen, może zniszczyć cały poranek i może dzień. Zaczynanie dnia z bólem głowy, w złym nastroju i podobne klimaty.
Oczywiście to nie tłumaczy agresji w reakcji na zwykły ludzi błąd - chyba, że "niechcący"oznaczałoby "niechcacy zapomniałem, że rano nie mogę grać na perkusji";p
1
2
Nicki | 37.30.21.* | 02 Lutego, 2022 20:38
A czy ta awantura była między 7.13 a 7.15? Bi jeśli tak, to może on jeszcze spał i nawet nie ma siwadomości, że takie coś miało miejsce (wiele osób wybitych ze snu w środku nocy zapytane o kluczyki od czołgu, albo kto wyjął korek z jeziora, mota się i bredzi...) Pogadaj z nim w ciągu dnia czy pamięta.
1
3
Ariadna | 31.61.242.* | 02 Lutego, 2022 21:50
Kluczyki od czołgu i korek z jeziora? Dzięki, fajne, zapiszę sobie i wypróbuję na narzeczonym xD
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika Nicki[ Zobacz ]
Ja mam zasadę, że jak cisza nocna się kończy i nie ma akurat weekendu to można sobie hałasować o tej siódmej. Oczywiście wkurza mnie, że sąsiedzi we wtorki o siódmej zaczynają lekcję gry na pianinie, ale nie robię im o to afery, bo nie ma już wtedy ciszy nocnej, a przecież wolność Tomku w swoim domku.
X | 83.4.137.* | 02 Lutego, 2022 20:35
Jeśli ktoś nie ma dużych problemów z zasypianiem, to często wyrwanie ze snu na chwilę przed budzikiem jest znacznie gorsze, niż obudzenie w środku nocy - w środku nocy można się znowu położyć a po kilku godzinach zostać obudzonym w dokładnie taki sposób, jak miało się zaplanowane, ulubiona melodią, z dobrze dobrana głośnością i tak dalej.
Wyrwanie ze snu w nieprzyjemny sposób na chwilę przed, gdy już nie ma szansy zapaść w sen, może zniszczyć cały poranek i może dzień. Zaczynanie dnia z bólem głowy, w złym nastroju i podobne klimaty.
Oczywiście to nie tłumaczy agresji w reakcji na zwykły ludzi błąd - chyba, że "niechcący"oznaczałoby "niechcacy zapomniałem, że rano nie mogę grać na perkusji";p
Nicki | 37.30.21.* | 02 Lutego, 2022 20:38
A czy ta awantura była między 7.13 a 7.15?
Bi jeśli tak, to może on jeszcze spał i nawet nie ma siwadomości, że takie coś miało miejsce (wiele osób wybitych ze snu w środku nocy zapytane o kluczyki od czołgu, albo kto wyjął korek z jeziora, mota się i bredzi...)
Pogadaj z nim w ciągu dnia czy pamięta.
Ariadna | 31.61.242.* | 02 Lutego, 2022 21:50
Kluczyki od czołgu i korek z jeziora? Dzięki, fajne, zapiszę sobie i wypróbuję na narzeczonym
xD
natalkaja [YAFUD.pl] | 03 Lutego, 2022 14:11
Ja mam zasadę, że jak cisza nocna się kończy i nie ma akurat weekendu to można sobie hałasować o tej siódmej. Oczywiście wkurza mnie, że sąsiedzi we wtorki o siódmej zaczynają lekcję gry na pianinie, ale nie robię im o to afery, bo nie ma już wtedy ciszy nocnej, a przecież wolność Tomku w swoim domku.
wentylka [YAFUD.pl] | 06 Lutego, 2022 03:54
Nie istnieje coś takiego jak cisza nocna. Od co najmniej 30 lat