Mąż kupił latem buty narciarskie na przecenie. Ja rozumiem, ze była świetna okazja, ale u nas wtedy było tak krucho z kasą, że musiałam kombinować żeby mieć z czego obiad zrobić. Zrobiłam mu o to wtedy wielką awanturę. Dzisiaj szykując się na wypad narciarski przyniósł buty ze strychu i znowu była awantura - sprzedawca mu zapakował dwa lewe, a on się zorientował dopiero teraz! YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
PRHQ | 89.73.73.* | 19 Stycznia, 2022 22:18
Brzmi niezbyt wiarygodnie. Ani nie przymierzył w domu, ani nawet nie zajrzał do pudełka? Kto tak robi?
1
2
Panna X | 31.0.56.* | 19 Stycznia, 2022 23:09
Mąż autorki ;)
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika PRHQ[ Zobacz ]
0
3
Ysbxjdb | 37.248.161.* | 20 Stycznia, 2022 07:56
Jeśli po ich zakupie miał nieprzyjemności i brak obiadu, to chyba wolał poczekać z wyjmowaniem tych butów, jak będą potrzebne :)
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika PRHQ[ Zobacz ]
0
4
fejk | 89.64.40.* | 20 Stycznia, 2022 09:07
Mi się raz zdarzyło źle spakować buty i wziąć nie to pudełko. Ale to były zwykłe buty, na co dzień do chodzenia, gdzie pudeł jest mnóstwo i butów też jest mnóstwo. A takie narciarki się jednak inaczej kupuje, więc też nie wiem, jakim cudem sprzedawca mu dwa lewe spakował. Może to był bardzo roztargniony człowiek, a mąż przymierzał multum butów? Albo był nauczony nie kłócić się z klientem i jak mąż chciał, by spakować mu dwa lewe buty, to mu spakował dwa lewe buty :D
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
PRHQ | 89.73.73.* | 19 Stycznia, 2022 22:18
Brzmi niezbyt wiarygodnie. Ani nie przymierzył w domu, ani nawet nie zajrzał do pudełka? Kto tak robi?
Panna X | 31.0.56.* | 19 Stycznia, 2022 23:09
Mąż autorki ;)
Ysbxjdb | 37.248.161.* | 20 Stycznia, 2022 07:56
Jeśli po ich zakupie miał nieprzyjemności i brak obiadu, to chyba wolał poczekać z wyjmowaniem tych butów, jak będą potrzebne :)
fejk | 89.64.40.* | 20 Stycznia, 2022 09:07
Mi się raz zdarzyło źle spakować buty i wziąć nie to pudełko. Ale to były zwykłe buty, na co dzień do chodzenia, gdzie pudeł jest mnóstwo i butów też jest mnóstwo. A takie narciarki się jednak inaczej kupuje, więc też nie wiem, jakim cudem sprzedawca mu dwa lewe spakował. Może to był bardzo roztargniony człowiek, a mąż przymierzał multum butów? Albo był nauczony nie kłócić się z klientem i jak mąż chciał, by spakować mu dwa lewe buty, to mu spakował dwa lewe buty :D