Bardzo wciągnęła mnie lektura książki. Czytałam i podjadałam chipsy. W pewnym momencie dotarło do mnie, że facet naprzeciwko patrzy na mnie bardzo ubawiony, a parę innych osób również mnie obserwuje z uśmiechem. Ja miałam ze sobą chipsy, ale nawet ich nie otworzyłam - nieświadomie częstowałam się chipsami nieznajomego współtowarzysza podróży. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Bardzo podobna historia została opisana w książce Douglasa Adamsa pod tytułem "Łosoś zwątpienia. Autor opowiedział w niej historie o herbatnikach. Cytując fragment recenzji Pana Tomasza Kujawskiego: ”Otóż, gdy pewnego dnia kwietnia 1976 Adamsowi zostało nieco czasu na pociąg, kupił sobie gazetę, kawę i paczkę ciastek. Usiadł przy stoliku, przy którym siedział mężczyzna w biznesowym garniturze. Ledwie Adams zaczął czytać gazetę, mężczyzna sięgnął po herbatnika, otworzył paczkę, wyjął jednego i zjadł. Douglas, jako rasowy Brytyjczyk, zareagował spokojnie. Udając, że nic się nie stało, także sięgnął po ciastko. Podobnie uczynił siedzący naprzeciwko mężczyzna. W ten sposób opróżnili całą paczkę, a gdy skończyli mężczyzna wstał bez słowa i odszedł. Adams podsumowuje opowieść: ."
Obcięło poprzedni komentarz. Adams podsumowuje opowieść: „Wkrótce podstawiono pociąg, dopiłem kawę, wstałem i podniosłem gazetę, pod którą leżały moje herbatniki. Tym, co szczególnie lubię w tej opowieści, jest wrażenie, że gdzieś po Anglii przez ostatnie ćwierć wieku krąży całkowicie przeciętny facet, który ma do opowiedzenia identyczną historię – tyle tylko, że brakuje jej puenty”.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Łososiowa | 213.108.152.* | 25 Grudnia, 2021 22:51
Bardzo podobna historia została opisana w książce Douglasa Adamsa pod tytułem "Łosoś zwątpienia. Autor opowiedział w niej historie o herbatnikach. Cytując fragment recenzji Pana Tomasza Kujawskiego: ”Otóż, gdy pewnego dnia kwietnia 1976 Adamsowi zostało nieco czasu na pociąg, kupił sobie gazetę, kawę i paczkę ciastek. Usiadł przy stoliku, przy którym siedział mężczyzna w biznesowym garniturze. Ledwie Adams zaczął czytać gazetę, mężczyzna sięgnął po herbatnika, otworzył paczkę, wyjął jednego i zjadł. Douglas, jako rasowy Brytyjczyk, zareagował spokojnie. Udając, że nic się nie stało, także sięgnął po ciastko. Podobnie uczynił siedzący naprzeciwko mężczyzna. W ten sposób opróżnili całą paczkę, a gdy skończyli mężczyzna wstał bez słowa i odszedł. Adams podsumowuje opowieść: ."
Łososiowa | 213.108.152.* | 25 Grudnia, 2021 22:54
Obcięło poprzedni komentarz. Adams podsumowuje opowieść: „Wkrótce podstawiono pociąg, dopiłem kawę, wstałem i podniosłem gazetę, pod którą leżały moje herbatniki. Tym, co szczególnie lubię w tej opowieści, jest wrażenie, że gdzieś po Anglii przez ostatnie ćwierć wieku krąży całkowicie przeciętny facet, który ma do opowiedzenia identyczną historię – tyle tylko, że brakuje jej puenty”.