Weterynarz zalecił naszemu psu stanowczą dietę. Zapewniał, że szybko się przyzwyczai i wyjdzie mu to na zdrowie. Pierwszy tydzień był masakryczny! Pies chodził za wszystkimi domownikami i nieustannie błagał o żarcie. Drugi tydzień był już zdecydowanie lepszy... do czasu aż syn nie przyłapał go na tym że wyjada żarcie królikowi. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
No bo weterynarze nie są dietetykami. To normalne że dają głupie rady. To już więcej się można dowiedzieć na grupach na FB jak odchudzić psa. Yafud dla piesełka. Z kotami jest tak samo, tyle że kociarze są często walnieci na punkcie żywienia (wystarczy wejść na jakąkolwiek wspomnianą grupę jeśli ma się mocne nerwy) więc siłą rzeczy coś tam wiem. Karmiłam koty dobrą karmą, jeden z nich okazał się być alergikiem, a weterynarz polecił karmę która ma TRAGICZNY skład, zboża (koty nie trawią zbóż), tylko ma napisane "hipoalergiczna". Mój wszystko jedzący kot nawet tego nie tknął. Na szczęście niemieckie sklepy mają lepszej jakości także tego typu karmy. To samo robią z kotami chorymi na nerki co jest dość częstym schorzeniem - polecają karmę suchą która na nerki szkodzi, też tylko dlatego że ma napisane na opakowaniu że do problemów z układem moczowym. Dostają za to pieniądze - w każdym gabinecie można przecież kupić te karmy. Weterynarze znają się na leczeniu a nie żywieniu. To samo jest zresztą z lekarzami ludzkimi.
1
3
mkgf | 77.254.113.* | 13 Grudnia, 2021 02:30
Podstawowy blad. Zly lekarz, z marna wiedza ani nie wyleczy, ani nie wyjasni na czym ma polegac dieta. Lekarz, czy weterynarz, ktory leczy chorego na nerki, powinien miec wiedze co nerkom szkodzi, a co pomaga. Co wiecej, dobry lekarz, bedzie mial wieksza wiedze i jest nam w stanie bardziej pomoc, niz dietetyk. I to samo tyczy sie weterynarzy. Sa tacy ktorzy do z kazdym zwierzakiem lecą ksiazkowo, a sa tacy ktorzy do kazdego pacjenta podchodza indywidualnie. Slowem, jak leczenie i porady, czy to lekarza, czy weterynarza, nie przynosza dobrych rezultatow, to trzeba zmienic lekarza.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika rkuh[ Zobacz ]
1
4
12345 | 5.173.141.* | 13 Grudnia, 2021 09:43
Znam człowieka który przestawił swojego psa na jakąś świńską karmę bo była po prostu tańsza, trwało to cały tydzień przez który pies nie chciał tego ruszyć a po tym czasie głód zrobił swoje i pieskowi ten pokarm zaczął smakować
-1
5
fejk | 89.64.40.* | 13 Grudnia, 2021 10:29
Rkuh - w każdym to może reklamy są, bo ta firma często przemyca przy okazji jakieś plansze edukacyjne. U "mojego"weta karmy nie kupisz, a jak masz chore zwierzę, to nie robi szczegółowego wywiadu "a czym karmisz? Może lepiej weź karmę firmy X?".
1
6
Q | 81.190.222.* | 13 Grudnia, 2021 14:48
Sama jestem kociarą, ale to co się odp***dala na tych grupach to coś strasznego. Sama się nie raz łapie na tym, ze chciałabym zapytać o jakieś przysmaki dla kota, ale wiem, ze zaraz mnie zjedzą, bo „ta firma jest be”.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika rkuh[ Zobacz ]
0
7
Bieda | 5.173.137.* | 13 Grudnia, 2021 18:34
Masz rację, jeśli chodzi o zwierzę warto zasięgnąć rady dietetyka dla zwierząt. Jednak należy pamiętać, że weterynarz też powinien mieć chociaż podstawowe pojęcie na temat żywienia. Moja Pani weterynarz zapytała jaką karmę daję kotom. Spytała głównie dlatego, że były po kastracji i kazała monitorować wagę i w przypadku gwałtownego wzrostu zmienić karmę. Żadnej reklamy "zmieńcie karmę na taką i taką".
Osobiście uważam, że nie ma problemu ze znalezieniem zwykłego weta, który nie próbuje sprzedać karmy.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika rkuh[ Zobacz ]
1
8
VPVH | 91.230.98.* | 13 Grudnia, 2021 23:38
Z kotami jest większy problem niż z psami, bo kot jest mięsożerny, a pies wszystkożerny. Większość sklepowych karm dla mięsożernych zwierząt zawiera mniej niż 2% mięsa. Dla kota taka karma to trucizna z powolnym działaniem.
0
9
Śnieżka | 89.64.60.* | 14 Grudnia, 2021 09:06
Zła wiadomość - Twój królik też ma nieprawidłową dietę. Na siano i suszone zioła pies by się nie połasił.
Dobre wskazówki dotyczące diety i opieki nad królikiem możesz znaleźć na stronie Okienka Życia dla Królików i Gryzoni.
0
10
Kate | 78.154.91.* | 14 Grudnia, 2021 11:55
Domyślam się że chodzi o royal canin który jest okropnie drogo i na wyjątkowo kiepski sklad.
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika rkuh[ Zobacz ]
0
11
Kate | 78.154.91.* | 14 Grudnia, 2021 11:58
Mam taką znajomą która jest emerytowanym nauczycielem akademickim. Oba tłumaczy to tak. Gdybym lekarzy uczyła biochemii przez 4 semestry to wiedzieli by co z czym łączyć, jak wchłaniają się witaminy i co na co wpływa. Ale ze miałam tylko jeden semestr to potem nie wiedzą nawet jak karmić ludzi z dietami.
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika mkgf[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
wentylka [YAFUD.pl] | 12 Grudnia, 2021 23:28
Gratuluję. To nie dieta a glodzenie
rkuh | 93.180.179.* | 13 Grudnia, 2021 00:13
No bo weterynarze nie są dietetykami. To normalne że dają głupie rady. To już więcej się można dowiedzieć na grupach na FB jak odchudzić psa. Yafud dla piesełka. Z kotami jest tak samo, tyle że kociarze są często walnieci na punkcie żywienia (wystarczy wejść na jakąkolwiek wspomnianą grupę jeśli ma się mocne nerwy) więc siłą rzeczy coś tam wiem. Karmiłam koty dobrą karmą, jeden z nich okazał się być alergikiem, a weterynarz polecił karmę która ma TRAGICZNY skład, zboża (koty nie trawią zbóż), tylko ma napisane "hipoalergiczna". Mój wszystko jedzący kot nawet tego nie tknął. Na szczęście niemieckie sklepy mają lepszej jakości także tego typu karmy. To samo robią z kotami chorymi na nerki co jest dość częstym schorzeniem - polecają karmę suchą która na nerki szkodzi, też tylko dlatego że ma napisane na opakowaniu że do problemów z układem moczowym. Dostają za to pieniądze - w każdym gabinecie można przecież kupić te karmy. Weterynarze znają się na leczeniu a nie żywieniu. To samo jest zresztą z lekarzami ludzkimi.
mkgf | 77.254.113.* | 13 Grudnia, 2021 02:30
Podstawowy blad. Zly lekarz, z marna wiedza ani nie wyleczy, ani nie wyjasni na czym ma polegac dieta. Lekarz, czy weterynarz, ktory leczy chorego na nerki, powinien miec wiedze co nerkom szkodzi, a co pomaga. Co wiecej, dobry lekarz, bedzie mial wieksza wiedze i jest nam w stanie bardziej pomoc, niz dietetyk. I to samo tyczy sie weterynarzy. Sa tacy ktorzy do z kazdym zwierzakiem lecą ksiazkowo, a sa tacy ktorzy do kazdego pacjenta podchodza indywidualnie. Slowem, jak leczenie i porady, czy to lekarza, czy weterynarza, nie przynosza dobrych rezultatow, to trzeba zmienic lekarza.
12345 | 5.173.141.* | 13 Grudnia, 2021 09:43
Znam człowieka który przestawił swojego psa na jakąś świńską karmę bo była po prostu tańsza, trwało to cały tydzień przez który pies nie chciał tego ruszyć a po tym czasie głód zrobił swoje i pieskowi ten pokarm zaczął smakować
fejk | 89.64.40.* | 13 Grudnia, 2021 10:29
Rkuh - w każdym to może reklamy są, bo ta firma często przemyca przy okazji jakieś plansze edukacyjne. U "mojego"weta karmy nie kupisz, a jak masz chore zwierzę, to nie robi szczegółowego wywiadu "a czym karmisz? Może lepiej weź karmę firmy X?".
Q | 81.190.222.* | 13 Grudnia, 2021 14:48
Sama jestem kociarą, ale to co się odp***dala na tych grupach to coś strasznego. Sama się nie raz łapie na tym, ze chciałabym zapytać o jakieś przysmaki dla kota, ale wiem, ze zaraz mnie zjedzą, bo „ta firma jest be”.
Bieda | 5.173.137.* | 13 Grudnia, 2021 18:34
Masz rację, jeśli chodzi o zwierzę warto zasięgnąć rady dietetyka dla zwierząt.
Jednak należy pamiętać, że weterynarz też powinien mieć chociaż podstawowe pojęcie na temat żywienia.
Moja Pani weterynarz zapytała jaką karmę daję kotom. Spytała głównie dlatego, że były po kastracji i kazała monitorować wagę i w przypadku gwałtownego wzrostu zmienić karmę.
Żadnej reklamy "zmieńcie karmę na taką i taką".
Osobiście uważam, że nie ma problemu ze znalezieniem zwykłego weta, który nie próbuje sprzedać karmy.
VPVH | 91.230.98.* | 13 Grudnia, 2021 23:38
Z kotami jest większy problem niż z psami, bo kot jest mięsożerny, a pies wszystkożerny. Większość sklepowych karm dla mięsożernych zwierząt zawiera mniej niż 2% mięsa. Dla kota taka karma to trucizna z powolnym działaniem.
Śnieżka | 89.64.60.* | 14 Grudnia, 2021 09:06
Zła wiadomość - Twój królik też ma nieprawidłową dietę. Na siano i suszone zioła pies by się nie połasił.
Dobre wskazówki dotyczące diety i opieki nad królikiem możesz znaleźć na stronie Okienka Życia dla Królików i Gryzoni.
Kate | 78.154.91.* | 14 Grudnia, 2021 11:55
Domyślam się że chodzi o royal canin który jest okropnie drogo i na wyjątkowo kiepski sklad.
Kate | 78.154.91.* | 14 Grudnia, 2021 11:58
Mam taką znajomą która jest emerytowanym nauczycielem akademickim. Oba tłumaczy to tak. Gdybym lekarzy uczyła biochemii przez 4 semestry to wiedzieli by co z czym łączyć, jak wchłaniają się witaminy i co na co wpływa. Ale ze miałam tylko jeden semestr to potem nie wiedzą nawet jak karmić ludzi z dietami.