I co odpowiedziałaś młodej? Np, że tamta piękna pani nie mogła tatusiowi dać takiej córeczki jak ona? Nawet, jeżeli to akurat nie jest prawdą to jak miło brzmi!
Ale to jest prawda.
Tylko kobieta z okazji na piękną i edukacyjną odpowiedź machnie YAFUD w internetach
Piękna i edukacyjna odpowiedź być może została udzielona.
Fakt, że w oczach własnej córki porównanie urody wypadło na korzyść rywalki- yafudzior.
Bez przesady. Czasem to zwykle stwierdzenie faktu. Trzeba mieć przerost ego by nie zdawac sobie sprawy z istnienia milionów innych kobiet piekniejszych (fizycznie) od siebie w każdym calu. Tak samo wiem, ze jest miliony przystojniejszych, bardziej umięśnionych czy meskich facetów ode mnie. Ba, w tym lepszych ojcow. Jak kiedys corka cos mi takiego palnie zupelnie nie zepsuje mi to dnia, wrecz przeciwnie, będę mógł dać jej na to mam nadzieję trafna odpowiedź. Taka delikatna różnica
Poza tym jakiej rywalki? Nie znamy historii zdjecia, moze nawet sie nie znały, jej mąż rownie dobrze mógł poznac obecna zone lata po zakonczeniu tamtego zwiazku. A nawet jesli jakakolwiek rywalizacja byla, chociaż myslenie w ten sposob jest wyrazem pychy, no to mimo wszystko jednak nie uroda zadecydowała o zwycięstwie :-)
Jak córka nie jest takim mniejszym dzieckiem (bo dla takiego to tylko stwierdzenie faktu), to słabo. Jakbyś Ty ją zapytała, czemu jej chłopak się z nią spotyka,a tamtą piękniejszą rzucił, to byłaby zła. Ale oczywiście łatwo jest od innych oczekiwać taktu, kiedy samemu się go nie ma.
Ale ja tu nie zakładam jakiejś wielkiej dramy. W końcu na stronie głównej portalu wisi odezwa:
"Jesteś człowiekiem otwartym, zdystansowanym i potrafiącym śmiać się z własnych potknięć i przykrych doświadczeń?"
Z drugiej strony od własnego dziecka, w tym wyjątkowym przypadku ma się rozumieć, nie oczekujemy obiektywizmu, a odrobiny przychylności. W końcu Gwiazdka niedaleko...
I wreszcie ten podskórny wyrzut- gdybyś była ciut urodziwsza, to i mnie by coś z tego skapnęło...
Na rodzicielstwo składają się i takie absurdalne przemyślenia...
W końcu ciekawa rozmowa w komentarzach, zamiast toxicu po uszy :-)
Nie ukrywam, ze ta wrzutka sklonila mnie do przemyśleń dlatego dziele się uwagą na temat pychy.
Jakby to ująć... Kazdy ma jakies wady czy slabosci, sa ludzie lepsi i gorsi od nas. Uważam, ze nie nalezy idealizować siebie czy innych, tylko zauważać różnice między ludzmi. Zaprzeczanie faktom aby tylko lepiej wypaść czy lepiej sie poczuć jest również szkodliwe.
Jakby to ująć... Powiedzmy, ze mamy dziecko z nadwagą. Wmawianie dziecku, ze jest piękne jakie jest jest rownie szkodliwe jak próba odchudzenia dziecka na siłę i nazywanie grubasem, ogolne szydzenie. Jak dziecko zauwazy, ze ktos inny jest ładniejszy to wydaje mi sie, ze lepiej wskazac naturalne różnice między ludźmi a okazywanie smutku z powodu tego, ze ktos jest atrakcyjniejszy fizycznie jest oznaką negatywnej zazdrości.
"Gdybyś była urodziwszy to i mnie by coś skapneło"różnie z tym bywa, czasem córka jest podobna do ojca i jednak nie ma szans na "skapnięcie". Taka Agata Buzek czy obie Młynarskie. Żadna z nich nie jest ładna a jednak robią kariery w tv, córka Jaruzela też nie jest ładna, jest poniżej przeciętnej a nazwisko robi swoje, chociaż kobita nawet nie ma co powiedzieć.
A ty pewnie od razu piana na ryju i zdjęcia poszły do kosza
No ale to jest szczerze mówiąc poważny komplement, jakby się chwilę zastanowić. Widocznie DLA NIEGO byłaś tą piękniejszą.
Jaszczuro - tylko ta ex niekoniecznie była piękniejsza od mamy, to było zdjęcie sprzed lat, mogła być na niej urocza, umalowana nastolatka, która na głowie ma tylko szkołę, a nie kobieta po ciąży(/ach), zmęczona pracą, domem i wychowaniem potomstwa (nawet jak mąż jej w tym pomaga, to może wyglądać na zmęczoną), nie codziennie chodząca w pięknym makijażu. W każdym razie, jak tata dokonywał wyboru, mógł właśnie wybrać tę piękniejszą :D O ile było dokonywanie wyboru, wszak sam zwróciłeś uwagę, że niekoniecznie były rywalkami.
Zresztą... mam ciocię, odkąd pamiętam, była po prostu ulana. Przez otyłość zawsze miała okrągłą twarz, z kilkoma podbródkami, a i wargi jej się od tego wielkie zrobiły. Kto by poślubił taką matronę? No właśnie - ze zdjęć z dawnych lat, w tym ze ślubu, spogląda piękna, szczupła dziewczyna, która niejednemu by w głowie zawróciła. I o ile pierwsza ciąża jej nie zaszkodziła, tak po drugiej się okropnie rozrosła i już nie dała rady wrócić do poprzedniej wagi. Nie wiem czemu, czy to jednak jakaś choroba była, bo pod tym kątem nie sprawdzała, a na diecie jest po dziś dzień, choć... racja, nie ćwiczy jakoś specjalnie.
Nie mówię, że autorka się zapewne roztyła po ciążach i tak dalej, figurę mogła zachować i "brzydota"jest tylko w zmęczonej twarzy. Podejrzewam, że mało która mama jest śliczniejsza aktualnie niż jak była w wieku młodzieńczym. Choć może za bardzo myślę o pokoleniu swoich rodziców, gdzie "zdjęcia z dawnych lat"są czarno-białe i te buźki zawsze jakieś gładsze i szczęśliwsze się wydawały.
He he, użytkownikowi ~JaCZuro parę tygodni temu stuknęła dekada na portalu, TAK ŻE była chwila na to, by zapoznać się z brzmieniem nicka.
Po drugie primo, skąd pomysł, że to tatuś dokonał wyboru? Może to piękność puściła go w trombitę, a może się przy niej po prostu jąkał? A przy autorce nie. I żyli długo i szczęśliwie. Do teraz.
/"Gdybyś była urodziwszy to i mnie by coś skapneło"różnie z tym bywa,/
Różnie z tym bywa, ale z próżnego i Salomon...
Że niby Jaruzelska nie ma co powiedzieć? Przecież to jedna z najlepszych dziennikarek w Polsce. Zupełne przeciwieństwo ojca.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Konto usunięte [YAFUD.pl] | 11 Grudnia, 2021 17:10
I co odpowiedziałaś młodej? Np, że tamta piękna pani nie mogła tatusiowi dać takiej córeczki jak ona? Nawet, jeżeli to akurat nie jest prawdą to jak miło brzmi!
de Tomaso | 77.111.246.* | 11 Grudnia, 2021 18:31
Ale to jest prawda.