Według psychologów, najlepsza odległość między babcią a wnuczkami to 720 kilometrów.
niech spie**ala. pierwsze miesiące będą dla Ciebie najcięższe, potem będzie już tylko ulga. trzymaj się tam, nie jesteś z tym sama.
buarzei ma rację! Niech spyndala na drzewo raz na zawsze! Trzymaj dziecko z dala od takiej paskudnej osoby!
Jest Ci przykro, bo mama to zawsze mama. Nie ważne jaka by nie była. Dasz sobie radę i kiedyś może się spotkacie. Ale Ty będziesz już silna i niezależna i to będzie na Twoich zasadach. Dasz sobie radę!!! Trzymaj się dziewczyno!
Niekoniecznie. Między moją mamą, a jej wnuczką odległość wynosi 2 piętra. Moja mama uwielbia swoją wnuczkę, codziennie odwozi ja do żłobka, natomiast wnuczka uwielbia babcię i wszyscy są zdziwieni że roczne dziecko tak entuzjastycznie reaguje na babcie. Inne wnuki moja mama też uwielbia i najchętniej była by z nimi non stop.
Czasem niestety trzeba. Wiem że ci przykro bo to boli tak bardzo. Jednak im dalej będziesz szła tym bardziej będziesz silna i mniej będzie to cię obchodziło.
Przytulam. Zrobiłaś dobrze, dbaj i siebie :)
Autorko, tak naprawde, to najlepsza rzecz jaka matka Ci dala! Przelala czare goryczy i dzieki temu powiedzialas dosc. Zmien nr tel i kompletnie odetnij sie od niej. I absolutnie nie utrzymuj kontaktu, zadnego, bo znow wejdzie ci na glowe. Tylko nie lam sie i zmien nr tel, bo jestem pewna, ze za tydzien, czy za niedlugo okres czasu zadzwoni do Ciebie, moze po pieniadze "matce nie dasz?". Twoja matka to toksyk, ktorej na Tobie nie zalezy, zrozum to i zyj odtad od niej z daleka. Pomysl sobie ze ona juz nie istnieje.
Na miano matki też sobie trzeba zasłużyć.
Co Ty piszesz? Po co jej mieszasz w glowie, ze matka to zawsze matka i ze sie spotkaja? To ze autorka bedzie bardziej silna i niezalezna nic nie zmieni, bo ta zmija, jej matka, nie zmieni sie. Nie ma sensu utrzymywac kontaktu ze zmija, bez wzgledu na pokrewienstwo, czy inne sentymenty.
Wiesz dlaczego jest jej przykro? Bo cale zycie zebrala o uwage od matki, nawet usamodzielniajac sie, mimo krzywd jakie matki jej wyrzadzila, pomagala jej, bo chciala zasluzyc na milosc od matki, a takie cos jak jej matka nie potrafi kochac kogos i autorka musi to sobie uswiadomic. Jest mnostwo takich toksycznych rodzicow i w ogole ludzi, ale najgorsze sa toksyki w rodzinach, bo uzalezniaja emocjonalnie od siebie dzieci.
No i to jest właśnie chora sytuacja, która za kilka / kilkanaście lat zemści się i wtedy zrozumiesz o czym był ten komentarz, słonko.
Bardziej myślałam o tryumfie moralnym nad matką. Że wtedy już za jakiś czas nie pozwoli sobie wejść na głowę.
Ona powinna sie odciac od matki na zawsze. Po co mialaby miec kontakt z tak toksyczna osoba? Nie ma sensu. Nie ma powodu dla ktorego mialaby miec kontakt z osoba ktorej nie moze ufac. Powierzylabys swoje dziecko, osobie ktorej nie ufasz? Pamietaj, ze jej matka ja krzywdzila jak byla dzieckiem, zatem nie wiadomo co bedzie robila wnukowi. Dla dobra swojego i dziecka, nie powinna miec juz nigdy zadnych kontaktow z matka.
Slonko, zdazaja sie dobrzy rodzice, kochajacy. Nie mierz innych swoja miara.
Niby dlaczego miałaby to być chora sytuacja? Znam wiele osób, które mieszkały czy nadal mieszkają z dziadkami. Jeśli wszystkie osoby w rodzinie są zdrowe psychicznie, taka bliskość może być korzystna dla wszystkich pokoleń.
Tak po prostu - powodzenia w życiu. Czasem dobrą rzeczą jest mniej kontaktu z ludźmi którzy nie wnoszą za wiele dobrego do naszego życia.
Dobrze postąpiłaś. Pomagałaś jej długi czas, a z niej wypłynęła jej natura. Przynajmniej nie masz sobie nic do zarzucenia. Trzymaj się, powodzenia w życiu!
A niby o czym "słonko"?
Dokładnie. Mieszkałam z babcią aż do jej śmierci. Była po 4 udarach i czasem było ciężko bo pod koniec jej życia trzeba było się nią opiekować, ale nie zamieniła bym tego za nic. Moja babcia zawsze była cudowną kochającą osobą, rozpieszczała nas jak umiała najlepiej, pomagała moim rodzicom i wielokrotnie z nami zostawała. Dzisiaj nie żyje od kilku lat, a ja nadal nie mogę się z tym pogodzićd. Dziadkowie są niezastąpieni.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
hankmoody [YAFUD.pl] | 23 Października, 2021 22:20
buarzei ma rację! Niech spyndala na drzewo raz na zawsze! Trzymaj dziecko z dala od takiej paskudnej osoby!
Marcia | 185.148.64.* | 23 Października, 2021 22:49
Jest Ci przykro, bo mama to zawsze mama. Nie ważne jaka by nie była. Dasz sobie radę i kiedyś może się spotkacie. Ale Ty będziesz już silna i niezależna i to będzie na Twoich zasadach. Dasz sobie radę!!! Trzymaj się dziewczyno!
njki | 77.254.116.* | 24 Października, 2021 00:07
Co Ty piszesz? Po co jej mieszasz w glowie, ze matka to zawsze matka i ze sie spotkaja? To ze autorka bedzie bardziej silna i niezalezna nic nie zmieni, bo ta zmija, jej matka, nie zmieni sie. Nie ma sensu utrzymywac kontaktu ze zmija, bez wzgledu na pokrewienstwo, czy inne sentymenty.
Wiesz dlaczego jest jej przykro? Bo cale zycie zebrala o uwage od matki, nawet usamodzielniajac sie, mimo krzywd jakie matki jej wyrzadzila, pomagala jej, bo chciala zasluzyc na milosc od matki, a takie cos jak jej matka nie potrafi kochac kogos i autorka musi to sobie uswiadomic. Jest mnostwo takich toksycznych rodzicow i w ogole ludzi, ale najgorsze sa toksyki w rodzinach, bo uzalezniaja emocjonalnie od siebie dzieci.