Ariadna | 37.47.30.* | 15 Października, 2021 15:14

Boi się publicznego transportu? Brak mi słów, mogę to tylko skomentować krótko:


XD

Ania | 89.77.255.* | 15 Października, 2021 15:47

Ja się nie dziwie. W większych miastach jeżdżenie nocną komunikacją miejską może być przerażające: jak nie pijani, to agresywni, czasami studenci, parę żuli. W zasadzie nikt normalny o 2 w autobusie się nie znajdzie. A matka pewnie z kilkoma walizkami, to i boi sie kradzieży.

uwwh | 93.180.179.* | 15 Października, 2021 22:07

To może przecież wziąć pociąg i taksówkę, albo umówić się na dworcu docelowym żeby ktoś po nią przyjechał. Wciąż wyjdzie taniej niż jazda dom kierowcy - lotnisko - dom pasażera - dom kierowcy. Nie mówiąc o czasie. Nie czaję kto jeździ po ludzi 2-3h w jedną stronę żeby ich tylko odebrać z lotniska. W mniejszych miastach są takie debilne zwyczaje.

jhgf | 77.254.116.* | 15 Października, 2021 22:49

Bedziesz starsza, to zrozumiesz, ile niebezpieczenstw Cie czeka jak czekasz na autobus w nocy, jedziesz nim, badz wychodzisz i idziesz do domu noca. Pal licha jak mieszkasz na bezpiecznym osiedlu, ale jak mieszkasz na srednio bezpiecznym, to mozna sie bac.

Ania | 5.173.23.* | 16 Października, 2021 00:31

W jedna stronę moga być 2-3 godziny, w drugą pół :-).
W sumie jest jeszcze taka możliwość, że rzecz się nie dzieje w Polsce, w USA tak masz zorganizowaną komunikacje, że bez samochodu jak bez ręki.