Pracuję jako położna. W zeszłym tygodniu na mojej zmianie było takie nagromadzenie rodzących, że przez pierwszą połowę dyżuru nawet na chwilę nie usiadłam. Kiedy dostałam informację, że kolejne rodzące czekają poszłam ocenić sytuację. Zmęczona, patrzyłam tylko po brzuchach i zapytałam jedną pacjentkę czy ma już skurcze. Wszyscy zaczęli się śmiać, a do mnie dotarło, że gadam do brodatego kolesia z wielkim bebzolem piwnym. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
A to ciekawa sprawa..położna chodzi na izbę i kwalifikuje do przyjęcia ? Chyba że wszyscy lekarze już wyjechali ...
0
3
Edi | 31.61.179.* | 06 Października, 2021 17:08
I tu sie zdziwisz... ja idąc do porodu, w szpitalu biegałam od jednej położnej do drugiej... zanim w koncu dotarłam do lekarza to musiałam przejść wiele etapów "rekrutacji"i wypisać tony papierów, musiałam zostać zważona, zmierzona, położna najpierw sprawdzała takim kosmicznym przyrządem elastycznośc miednicy itp... tak samo jak przy samym porodzie, lekarza widzialam 2 razy...
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika Ja[ Zobacz ]
Kazik | 109.241.146.* | 04 Października, 2021 20:13
Tak, jasne
Ja | 5.173.251.* | 05 Października, 2021 09:25
A to ciekawa sprawa..położna chodzi na izbę i kwalifikuje do przyjęcia ? Chyba że wszyscy lekarze już wyjechali ...
Edi | 31.61.179.* | 06 Października, 2021 17:08
I tu sie zdziwisz... ja idąc do porodu, w szpitalu biegałam od jednej położnej do drugiej... zanim w koncu dotarłam do lekarza to musiałam przejść wiele etapów "rekrutacji"i wypisać tony papierów, musiałam zostać zważona, zmierzona, położna najpierw sprawdzała takim kosmicznym przyrządem elastycznośc miednicy itp... tak samo jak przy samym porodzie, lekarza widzialam 2 razy...
elemeledudki [YAFUD.pl] | 07 Października, 2021 23:26
Ciekawe na co brodacz chorował, że leżał na oddziale położniczym.