Cziken | 194.29.133.* | 15 Września, 2021 10:35

No i mam dwa pytania, może ktoś z Poznania mi wyjaśni (bo ja nie byłem w tym mieście, to nie wiem):
1. Czy w Poznaniu nie da się kupić/zamówić sukni ślubnej?
2. Czy w Poznaniu nie da się również kupić lustra - przez co pozbawiona go poznanianka dopiero w Krakowie zorientowała się, że jest gruba?

Mak | 87.239.222.* | 15 Września, 2021 11:01

Mieszkam w Krakowie, może jak się wyprowadzę to schudnę....?;)

Olagrzes [YAFUD.pl] | 15 Września, 2021 11:12

Jeśli nie jesteś kobietą, która kiedykolwiek wybierała suknie ślubną to nie zrozumiesz :)

de Tomaso | 77.111.246.* | 15 Września, 2021 11:21

Czy to doświadczenie krakowskie sprawiło, że się zarejestrowałeś

w serwisie yafud z tej okazji?

Mathcat | 85.221.156.* | 15 Września, 2021 11:57

1. Może nigdy nie była na ulicy Głogowskiej (tam jest pierdylion salonów jeden obok drugiego)
2. Może nie tyle jest gruba, co w tej sukni wygląda grubiej, bo krój podkreśla niedoskonałości?

X | 83.4.145.* | 15 Września, 2021 12:17

1. A widzisz w tekście słowo "wymarzona"?
2. Wie jak wygląda na co dzień, nie wie, jak wygląda w bardzo specyficznym ubraniu.

fejk | 89.64.40.* | 15 Września, 2021 12:34

Cziken - przychodzą mi do głowy dwa wyjaśnienia odnośnie pierwszego pytania:
1. poszła do jakiegoś dziwnego salonu, który jest ogólnopolski i jej wymarzony krój był tylko w Krakowie (a dziwnego, bo salon, zamiast zwieźć tę suknię do Poznania, wolało posłać klientkę do Krakowa - liczyli, że się rozmyśli, bo uznali, że biedę od niej czuć?)
2. jej wymarzona sukienka jest tak oryginalna, że tylko salon w Krakowie zgodził się ją uszyć/sprowadzić.

Ale mogę się mylić, bo nie jestem z Poznania.

QQKP | 83.28.218.* | 15 Września, 2021 14:37

Sorry, ale dla mnie jechać z Poznania do Krakowa przymierzyć sukienkę to jest taka niedorzeczność, że czytam ten YAFUD po parę razy czy mnie oczy nie mylą. Niech facet dobrze sobie przemyśli czy chce się wiązać z taką kobietą. No i jeszcze płacze że jest gruba - kapnęła się dopiero po pojechaniu do innego miasta...

Tvuk | 195.136.61.* | 15 Września, 2021 18:35

Myślę, że zamiast czytać yafuda po kilka razy, warto przeczytać komentarze.

Ja | 84.10.156.* | 16 Września, 2021 03:08

Stawiam diamenty przeciwko orzechom, że niesłusznie. W Polsce nie ma tak dużo osób ze sporą nadwagą, więc skoro salon na stanie miał jakiś nietypowy model sukni w Twoim rozmiarze, znaczy, że nie może być tak źle. Facet może mieć brzuch piwny jak bania i nikt na to okiem nie mrugnie, a kobiety są ze wszystkich stron atakowane idealnie wyglądającymi modelkami i innymi aktorkami i dają sobie wmówić, że same też koniecznie muszą tak wyglądać. Nie daj sobie mózgu wyprać, bo w praktyce nikt normalny tak nie wygląda (poza tymi, których praca polega
mniej lub bardziej na tym, żeby tak wyglądać). Narzeczony chyba oczka ma i Cię widział, zanim się oświadczył, więc skoro bierze z Tobą ślub, znaczy, że mu odpowiadasz. Wystarczy odpowiadać partnerowi i pozostać w zdrowym zakresie i jest git, nawet jak jesteś bliżej górnej niż dolnej granicy zdrowego zakresu. Nie daj sobie wmówić kolorowym pismom, że masz nad czym płakać, one chcą Ci po prostu opchnąć cudowne preparaty na odchudzanie, ewentualnie, żebyś się męczyła z odchudzaniem, a potem znowu tyła po diecie (jojo), abyś zwiększyć sprzedaż ubrań, bo nowy rozmiar. Chyba, że ostatnio sporo przybrałaś - w takim wypadku się zbadaj, bo to może być problem z hormonami (mocno emocjonalna reakcja na coś trywialnego też na to wskazuje). Wyleczysz i będzie git :) Trzymaj się ciepło i nie daj się.

Lehu | 89.64.37.* | 16 Września, 2021 04:56

A są ludzie, którzy z Austrii czy Izraela do Krakowa przyjeżdżają kupić suknię ślubną. Moja żona w jednym salonie sukien pracowała i mówiła, że sporo kobiet z zagranicy przyjeżdżało do tego konkretnego salonu (jedyny salon tej projektantki jaki istnieje).

Ten zły i wredny | 83.6.243.* | 16 Września, 2021 06:50

Ze wszystkim zgoda poza:

Facet może mieć brzuch piwny jak bania i nikt na to okiem nie mrugnie, a kobiety są ze wszystkich stron atakowane idealnie wyglądającymi modelkami i innymi aktorkami i dają sobie wmówić, że same też koniecznie muszą tak wyglądać.


Bo tu jest dokładnie na odwrót. Gdy facet ma brzuch piwny, każdy mu powie, że ma brzuch piwny. Gdy kobieta ma "brzuch czekoladowy"- to zaraz się zaczyna, że może chora, może hormony, a w ogóle to "bodypositive". A słyszał ktoś o "ciałopozytywności"w kontekście faceta??

Kate | 78.154.80.* | 16 Września, 2021 09:48

Nie wiesz jak uzyskać najdłuższy drut w Polsce? Rzucić złotówkę między krakowiaka a poznaniaka🙂 to powinno zakończyć temat jazdy po suknie na drugi koniec Polski.

Kate | 78.154.80.* | 16 Września, 2021 09:50

No ja np potrafię powiedzieć chłopie za dużo żresz, albo przestań chlac to piwsko. Ale ja wiem czym grozi i jedno i drugie.

Kate | 78.154.80.* | 16 Września, 2021 09:55

Hahaha akurat. Kiedyś robiłam coś dla jednego ze sklepów nie powiem gdzie bo to małe miasteczko. Ale akurat wszedł ktoś z zagranicy, kto przyjechał do domu na trochę i już był liczony jako ten co specjalnie przyjechał z zagranicy do sklepu. Albo dziewczyny nawijaly klientom makaron na uszy, jak to do nich ludzie z całej Polski przyjeżdżają. No jak taki klient przyjedzie i pójdą akurat się przejść po sklepach, gdzieś tam powie że tak naprawdę za pracą pojechali do innego miasta i już jest liczony jako ten który z daleko do nich przyjechał.
Mi też łatwiej było kupić suknie u rodziców na miejscu zamiast targać ja z Warszawy.

SiN | 185.172.210.* | 21 Września, 2021 09:07

To ma swój powód - większość facetów nie popada z tego w histerię. Może więc... mniej histerii?