Moja najlepsza kumpela ma bardzo nieciekawą sytuację w domu. Ostatnio rodzice kazali jej się wyprowadzić, a ja zapytałam swoich rodziców czy nie moglibyśmy jej przenocować przez parę dni dopóki wszystko się nie uspokoi. Oburzeni tym pomysłem uznali, że sprowadziłam do domu bezpańskiego kota i na tym może poprzestańmy. Na co dzień szczycą się, że tyle robią charytatywnie, ale jak faktycznie trzeba zrobić coś więcej niż przelać pieniądze to nagle okazuje się, że za grosz nie mają empatii. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-1
1
KWVU | 83.28.218.* | 08 Września, 2021 12:56
Wcale się nie dziwię. Przenocujesz taką, a ona potem cię oskarży (nawet po latach, jak sobie przypomni albo jej kasy zabraknie), że była molestowana albo jeszcze nie wiadomo co innego.
0
2
Lupilu | 31.0.94.* | 08 Września, 2021 12:59
Skoro Twoi rodzice są tacy szczodrzy - chętnie charytatywnie przyjmę $$$ w ramach prezentu urodzinowego
0
3
R | 83.26.170.* | 08 Września, 2021 13:56
Witaj w katolickiej Polsce - jeżeli ktoś potrzebuje pomocy niech lepiej szuka wśród niewierzących.
0
4
fejk | 89.64.40.* | 08 Września, 2021 15:34
Tyle tylko, że autorka może czegoś nie mówić...
0
5
TKTQ | 157.25.61.* | 08 Września, 2021 16:31
Zazwyczaj takie sprawy nie są zerojedynkowe. To wcale niekoniecznie rodzice tej dziewczyny są jednoznacznie tymi "złymi". Znając dzisiejsze problemy z usuwaniem niechcianych lokatorów, wcale się rodzicom autorki nie dziwię.
0
6
Kate | 78.154.80.* | 08 Września, 2021 16:56
A gdzie jest napisane że to katolicy?
W odpowiedzi na komenatrz #3 użytkownika R[ Zobacz ]
0
7
ToJa | 176.115.9.* | 08 Września, 2021 23:26
Nigdzie, ale to takie modne i "cool"teraz, żeby na każdym kroku opluwać katolików. Robią to osoby przeżarte do szpiku kości nienawiścią, a tyle mówią o tolerancji, nie mając jej za grosz dla drugiego człowieka. Pozostaje tylko współczuć i wybaczać.
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika Kate[ Zobacz ]
1
8
WTQV | 46.134.132.* | 09 Września, 2021 07:00
Co znaczy "nieciekawa sytuacja"? Bo jeśli coś mocnego, kryminalnego (przemoc) to można interweniować na policji. A druga kwestia: czy koleżanka jest dorosła? Bo jeśli nie jest, a jej problemy z rodzicami nie polegają na znęcaniu, to nie wiem czy rodzice mogą prawnie przyjąć ją pod swój dach bez? Nie wiem. Niby rodzice ją wyrzucają, ale żeby później nie zgłosili porwania :-\ przykra sytuacja
0
9
Kate | 78.154.80.* | 09 Września, 2021 10:54
No właśnie, no właśnie. Hipokryzja wyższa niż szczyt Czomolungmy.
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika ToJa[ Zobacz ]
0
10
Ten zły i wredny | 194.29.133.* | 09 Września, 2021 13:21
Ale faktycznie - może jak sprowadziłaś do domu bezdomnego kota to wystarczy. Rodzice robią wiele rzeczy charytatywnie - ale czy to oznacza, że mają zaraz swój dom zamienić w melinę czy noclegownię dla bezdomnych? A propos - są przecież takie ośrodki, niech kumpela tam poszuka pomocy. Ja też - wbrew nickowi - wspieram wiele przedsięwzięć dobroczynnych, ale nie chciałbym, żeby mi się obca osoba po domu pałętała. Mogę jej pożyczyć kasę na start, pomóc znaleźć ośrodek czy mieszkanie/pokój do wynajęcia, ale do domu wpuszczać na dłużej - bym nie chciał.
0
11
Jola | 83.31.7.* | 09 Września, 2021 17:40
Kot to nie człowiek. Jaka obca osoba? Kogoś obcego sama bym nie przyjęła. To nie jest ktoś pierwszy lepszy z łapanki, tylko najlepsza przyjaciółka ich córki. Ja nadal trzymam się ze swoją najlepszą kumpelą, a wspólne nocowania czy to za czasów dziecięcych, nastoletnich czy teraz w dorosłości czasami się zdarzały i nadal zdarzają. Rozumiem komentarze, że rodzice mogą się martwić, że dziewczyna w desperacji nie będzie potem chciała opuścić domu i będzie z tym problem, ale zawsze mogą z nią zawrzeć umowę za symboliczną kwotę na około tydzień, aż nie wynajmie czegoś dla siebie. Jeśli ich córce tak zależy to przecież może spać razem z nią w pokoju na macie zamiast okupować kanapę. Ludzie teraz serio nie mają serca nawet dla osób blisko związanych z członkami rodziny, mój dom moja forteca i te klimaty. A jak ktoś przyjdzie w odwiedziny to słynna polska gościnność, ale weź się wynieś przed 22.
W odpowiedzi na komenatrz #10 użytkownika Ten zły i wredny[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
KWVU | 83.28.218.* | 08 Września, 2021 12:56
Wcale się nie dziwię. Przenocujesz taką, a ona potem cię oskarży (nawet po latach, jak sobie przypomni albo jej kasy zabraknie), że była molestowana albo jeszcze nie wiadomo co innego.
Lupilu | 31.0.94.* | 08 Września, 2021 12:59
Skoro Twoi rodzice są tacy szczodrzy - chętnie charytatywnie przyjmę $$$ w ramach prezentu urodzinowego
R | 83.26.170.* | 08 Września, 2021 13:56
Witaj w katolickiej Polsce - jeżeli ktoś potrzebuje pomocy niech lepiej szuka wśród niewierzących.
fejk | 89.64.40.* | 08 Września, 2021 15:34
Tyle tylko, że autorka może czegoś nie mówić...
TKTQ | 157.25.61.* | 08 Września, 2021 16:31
Zazwyczaj takie sprawy nie są zerojedynkowe. To wcale niekoniecznie rodzice tej dziewczyny są jednoznacznie tymi "złymi". Znając dzisiejsze problemy z usuwaniem niechcianych lokatorów, wcale się rodzicom autorki nie dziwię.
Kate | 78.154.80.* | 08 Września, 2021 16:56
A gdzie jest napisane że to katolicy?
ToJa | 176.115.9.* | 08 Września, 2021 23:26
Nigdzie, ale to takie modne i "cool"teraz, żeby na każdym kroku opluwać katolików. Robią to osoby przeżarte do szpiku kości nienawiścią, a tyle mówią o tolerancji, nie mając jej za grosz dla drugiego człowieka. Pozostaje tylko współczuć i wybaczać.
WTQV | 46.134.132.* | 09 Września, 2021 07:00
Co znaczy "nieciekawa sytuacja"? Bo jeśli coś mocnego, kryminalnego (przemoc) to można interweniować na policji.
A druga kwestia: czy koleżanka jest dorosła? Bo jeśli nie jest, a jej problemy z rodzicami nie polegają na znęcaniu, to nie wiem czy rodzice mogą prawnie przyjąć ją pod swój dach bez? Nie wiem. Niby rodzice ją wyrzucają, ale żeby później nie zgłosili porwania :-\ przykra sytuacja
Kate | 78.154.80.* | 09 Września, 2021 10:54
No właśnie, no właśnie. Hipokryzja wyższa niż szczyt Czomolungmy.
Ten zły i wredny | 194.29.133.* | 09 Września, 2021 13:21
Ale faktycznie - może jak sprowadziłaś do domu bezdomnego kota to wystarczy.
Rodzice robią wiele rzeczy charytatywnie - ale czy to oznacza, że mają zaraz swój dom zamienić w melinę czy noclegownię dla bezdomnych? A propos - są przecież takie ośrodki, niech kumpela tam poszuka pomocy.
Ja też - wbrew nickowi - wspieram wiele przedsięwzięć dobroczynnych, ale nie chciałbym, żeby mi się obca osoba po domu pałętała. Mogę jej pożyczyć kasę na start, pomóc znaleźć ośrodek czy mieszkanie/pokój do wynajęcia, ale do domu wpuszczać na dłużej - bym nie chciał.
Jola | 83.31.7.* | 09 Września, 2021 17:40
Kot to nie człowiek. Jaka obca osoba? Kogoś obcego sama bym nie przyjęła. To nie jest ktoś pierwszy lepszy z łapanki, tylko najlepsza przyjaciółka ich córki. Ja nadal trzymam się ze swoją najlepszą kumpelą, a wspólne nocowania czy to za czasów dziecięcych, nastoletnich czy teraz w dorosłości czasami się zdarzały i nadal zdarzają. Rozumiem komentarze, że rodzice mogą się martwić, że dziewczyna w desperacji nie będzie potem chciała opuścić domu i będzie z tym problem, ale zawsze mogą z nią zawrzeć umowę za symboliczną kwotę na około tydzień, aż nie wynajmie czegoś dla siebie. Jeśli ich córce tak zależy to przecież może spać razem z nią w pokoju na macie zamiast okupować kanapę. Ludzie teraz serio nie mają serca nawet dla osób blisko związanych z członkami rodziny, mój dom moja forteca i te klimaty. A jak ktoś przyjdzie w odwiedziny to słynna polska gościnność, ale weź się wynieś przed 22.