Szedłem na rozmowę o pracę, na której niesamowicie mi zależało. Pogoda była fantastyczna, co przyjąłem jako dobry znak i poszedłem piechotą bo to 20 minut spacerkiem. Pełen optymizmu zbliżałem się na miejsce i wtedy z krzaków wyskoczyła banda dzieciaków i obrzucała mnie balonami z MOCZEM! YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-1
1
Kazik | 109.241.146.* | 26 Lipca, 2021 00:10
A kierowca autobusu wtedy przejechał obok bez trzymanki, bo klaskał
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Kazik | 109.241.146.* | 26 Lipca, 2021 00:10
A kierowca autobusu wtedy przejechał obok bez trzymanki, bo klaskał