QRRS | 37.164.66.* | 18 Lipca, 2021 21:54

Mam nadzieję, że zgłosiłeś kanalię na policję? Włamanie, kradzież... za zwierzaka taką gównoburzę bym kręciła, że nieomieszkałabym się poinformować uczelnię/pracodawcę/znajomych. Prześladowałabym psychopatkę, póki by mi tego kota na kolanach nie przyniosła.
Zwierzak to (przynajmniej dla mnie) rodzina, nie popuściłabym.

QRRS | 37.164.66.* | 18 Lipca, 2021 21:59

Rozemocjonowałam się historią, ale tak na chłodniej oceniając, zakładam, że kota wyrzuciła na ulicę, jeśli nie zamordowała. Bardzo ciężko jest znaleźć dom kotu, a dorosłemu kotu to już w ogóle katorżnicza misja.
Na Twoim miejscu zawiadomiłabym policję i rozwiesiła ogłoszenia po okolicy, również na wspomnianym przystanku.

WSVW | 176.221.121.* | 18 Lipca, 2021 23:09

Jeśli stawiasz jakiekolwiek zwierzę na równi z ojcem, matką, rodzeństwem, no to masz problem ze sobą.

just_me | 83.170.146.* | 19 Lipca, 2021 00:23

lol. Uspokój się. Nie jesteś na wykopie...

***** *** | 188.146.97.* | 19 Lipca, 2021 09:28

Taka kretynka w sam raz pasowałaby do parlamentu europejskiego by walczyć o prawa do małżeństwa kobiety i knura
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2021-08-17 13:26:22 [Powód:Komentarz poniżej poziomu]

Bieda | 5.173.137.* | 19 Lipca, 2021 10:08

Istnieją osoby, które większej miłości zaznały od swoich zwierząt niż rodziców.

Bez żalu powiem, że moje koty są dla mnie o wiele bardziej ważne niż starsza siostra, która mnie biła, kłamała na mój temat, okradała i wiele więcej.

Zwierzęta to pluszaki, także stanowią część rodziny. Oczywiście nie mówię tutaj o sytuacjach skrajnych w stylu kopulacji z psem, czy karmienie łyżką. Ale o zdrowej relacji.

Po tej całej akcji to widać, że dziewczyna miała coś z głową. Nawet brak kota by tutaj nie pomógł bo jeszcze zaczęłoby jej przeszkadzać, że chłopak śmie rozmawiać z innymi.

Ala | 37.47.52.* | 19 Lipca, 2021 10:25

Rozwieś ogłoszenia. Kot został Ci skradziony i zgłoś to na policję.

Ala | 37.47.52.* | 19 Lipca, 2021 10:31

Pomyśl, że kot może być w niebezpieczeństwie. Przecież ona mogła go wyrzucić. Jeśli nie chcesz iść na policję, to chociaż ogłoszenia rozwieś, że szukasz kota i, że został Ci po prostu ukradziony i jeśli ma zupełnie nowych opiekunów, to nie zamierzasz wyciągać żadnych konsekwencji, bo to bez sensu, bo nowi opiekunowie nie są w ogóle winni.

Ariadna | 37.47.21.* | 19 Lipca, 2021 11:37

"Zwierzęta to pluszaki, także stanowią część rodziny".

Co takiego?

QRRS | 37.172.238.* | 19 Lipca, 2021 11:56

Piszącej umknęło "nie".

Ja i moja rodzina mamy fioła na punkcie naszych zwierzaków. To jest coś do czego dorośliśmy i doedukowaliśmy się, bo niestety nie mieliśmy takiego podjeścia 20 lat wcześniej.

Nasze koty są zachipowane, zaszczepione, mają paszporty (była taka potrzeba z uwagi na przeprowadzkę za granicę) i okresowo robiony zestaw badań, żeby wyłapać ewentualne choróbska. Bardziej o nie dbamy niż o siebie samych. Bo o ile człowiek sobie poradzi, powie, że coś mu dolega, poprosi o pomoc, to kot takiej możliwości nie ma.

WSVS, problem ze sobą mają ludzie, którzy nie potrafią zaakceptować odmiennych poglądów.

Creator | 31.11.128.* | 19 Lipca, 2021 12:51

Widocznie zwierzak bardziej na to zasługiwał niż ona.

RKWU | 176.221.121.* | 19 Lipca, 2021 18:34

No, więc akceptuj to, że mam taki pogląd, że rodzina jest ważniejsza niż zwierzęta.

Bieda | 5.173.137.* | 20 Lipca, 2021 18:35

Przepraszam zgubiło mi się "nie".

Miało być.
Zwierzęta to Nie pluszaki

Bond | 86.111.101.* | 21 Lipca, 2021 18:04

Wystarczy iść na Policję. Zakładam, że skoro odezwali się do dziewczyny z powodu ogłoszenia na przystanku, to raczej umówili się z nią telefonicznie. Policja ustala ten numer i w zasadzie już masz kota spowrotem