A co miała zrobić? Zapłacić wam za szkody zrobione przez gościa który nie dostosował odległości? W Polsce to chyba ludzie lubią się przytulać, marzy mi się żeby były w standardzie takie laserowe wskaźniki pokazujące dystans jaki należy zachować za innym samochodem, zmieniające się w zależności od prędkości. Przynajmniej większość ludzi zobaczyłaby, że zazwyczaj jedzie gdzieś o połowę za blisko, a potem płacz bo dzwon.
W Polsce? A poza granicami wypadków nie ma? :D Jakie to beznadziejne, zawsze Polska jest najgorsza, zawsze tutaj jest źle, tylko tutaj się narzeka i tylko tutaj nie trzyma się dystansu. Macie tyle kompleksów, że szok, nie wiem jak sami o sobie możecie myśleć, że jesteście ludźmi, takie zakompleksione barany to jakiś obcy podgatunek.
Od razu widać, że jesteś pieszym wpier*alającym się na pasy z telefonem w łapie i myślącym, że auto wyhamuje w 0.5 sekundy bo szanowny jasnie Pan idzie. Stara prukwa powinna pokryć koszty z własnej kieszeni skoro jest tak głupia i wierzy w jakieś zabobony powodując wypadek.
Jenefer - tak najechałaś na Utvt, a może on nigdy nie jeździł za granicą, więc nie wypowiada się na tematy, o których nie wie? Pomyślałaś o tym? Nie, bo lepiej jeździć po polskich kompleksach :P
Pod adres gdzie mieszkasz będę ci wyskakiwać przed maskę bez powodu i będę się śmiał jak będziesz musiał co chwilę kupować nowe auto
Mam dość takich ludzi. Non stop słyszę jak tutaj jest be a poza granicami super a u nas zaścianek Europy. Już mi niedobrze od tego, bo zawsze mówią to te same osoby, które za granicą byli w Bułgarii na wakacjach 10 la temu.
Na 100% w Niemczech nie ma wypadków no tylko (ich ulubione słowo) polaczki tak lubią jeździć.
Stfu
Każdy ma prawo do własnej opinii :)
Brak IQ w głowie powinien podpadać pod paragraf i nie chodzi o to, że mają swoje zdanie, ale o to, że nie myślą wcale i powtarzają utarte slogany bez myślenia nad nimi.
Są wypadki w innych krajach, ale jest ich sporo mniej, poszukaj np. liczba ofiar śmiertelnych na milion mieszkańców w EU.
Wypowiadasz się tak jakbyś nigdy nie jeździła autem w krajach zachodnich, kultura jazdy kierowców jest statystycznie lepsza co nie znaczy idealna.
Twoj napad furii na kolegę, wiele się nie różni od drogowego szału karków w BMW, przerzucasz własne frustracje na kogoś innego.
Wstyd.
Jeśli poinformowali ja żeby została do przyjazdu policji, to jest ucieczka z miejsca zdarzenia. Poza wtargnięciem na jezdnię to jest drugi mandat.
Polecam videorejestrator z przodu.
Za wypadek będzie płacił ten z tyłum
Jednak w sytuacji gdyby ratując pieszą autor wjechał tylko przodem w słup/drzewo lub pas przeciwny, a ona uciekła koszty i wina są na nim, dlatego jeśli nie jest bezpiecznie na poboczu tylko hamujemy nie zmieniamy kierunku.
Jeżdżę starym autem, ktore ma blad konstrukcyjny - słabe hamulce. Nie chcac narobić sobie problemow zachowuje spory odstep, by miec pewnosc, ze auto w pore zareaguje. Tylko co z tego? Inni widząc przerwę wyprzedzają i wjeżdzaja w wolne pole....
Problem w tym, że jeździłam :) Oczywiście nie po całej Europie ale jeździłam.
To może zamiast żalić się w internecie wymień klocki i tarcze na mocniejsze? Jak SKP podbija Ci pieczątkę skoro przez tę wadę masz hamulce poza normą? Bo chyba nie są w normie, inaczej Twój wpis nie ma sensu.
Kolejny niemyślący pieszy. Wyobraź sobie,że po to są przejścia dla pieszych żeby z nich korzystać a nie włazić komuś pod koła. Powinna pokryć koszty naprawy. Piesi są zawsze bezkarni. Zapominają tylko że nie są nieśmiertelni.
Ta jeździłaś. Na Google maps :)
Oj tak też mnie to irytuje. Wszedzie dobrze a tylko w kraju źle. Ale nie wyjadą bo nie znają języka. A jeśli wyjadą to nienawidzą Polaków itp. to jest taka żenada.
To nie jest błąd konsultacyjny tylko zużyte klocki tarcze albo zbyt mało płynu hamulcowego.
Z drugiej strony ponad 90% kierowców nie zwalnia przed pasami do ustawowego 50, nawet jeśli stoja takie znaki. Zmieniejszenie prędkości do 50 powoduje że przeżywalność osób które uległy potrąceniu na pasach drastycznie rośnie i rekonwalescencja jest krótsza, a leczenie szpitalne nie jest aż tak zaawansowane. Takie są oficjalne dane.
A co ma piernik do wiatraka? Nie przechodziła przez przejść tylko wtargnęła na drogę. A jeśli chodzi o statystki to ciekawa jestem ilu pieszych wchodzi na przejście nawet nie uprawniając się czy coś jedzie.
Myślę że ktoś kto tak robi szybko ląduje albo na oiomie albo cmentarzu. Raczej mało jest takich ludzi, a po przygodzie ze szpitalem raczej nabiera się takich nawyków.
Znasz tylko tę metodę? :) Polecam AUTO, to taka maszyna z czterema kołami i kierownicą.
Autor komentarza nawet nie napisał, że za granicą super, tylko i wyłącznie o sytuacji u nas. Ja sporo jeżdżę po Europie i stwierdzam jedno - nikt tak nie zapier*ala jak Polacy, chodzi mi o zwykłe drogi a nie autostrady. Zawsze jeżdżę w górnej granicy limitu a i tak zawsze trafi się sporo kierowców, którzy ze świstem śmigną obok mnie, oczywiście na podwójnej.
Daje w łapę, to częste.
Jeżeli nikogo nie ma przed pasami to po co zwalniać? A te statystyki masz skąd? :)
Co mam ja do Twojej wyimaginowanej jazdy autem za granicą?
A co z papryką? Podzieliliście się?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Jenefer | 37.47.74.* | 12 Czerwca, 2021 00:41
W Polsce? A poza granicami wypadków nie ma? :D Jakie to beznadziejne, zawsze Polska jest najgorsza, zawsze tutaj jest źle, tylko tutaj się narzeka i tylko tutaj nie trzyma się dystansu. Macie tyle kompleksów, że szok, nie wiem jak sami o sobie możecie myśleć, że jesteście ludźmi, takie zakompleksione barany to jakiś obcy podgatunek.
Jenefer | 37.47.74.* | 12 Czerwca, 2021 08:54
Brak IQ w głowie powinien podpadać pod paragraf i nie chodzi o to, że mają swoje zdanie, ale o to, że nie myślą wcale i powtarzają utarte slogany bez myślenia nad nimi.