Co to lata 90? Poczytajcie może o tym :| dziecko się samo odpieluchowuje kiedy jest gotowe.. robienie tego na siłę może mieć przykre skutki.
Ehe..... Takie podejscie ma moja jedna znajoma, blizniaki 6 lat i jedno mlodsze 5 lat, chodza do szkoly (Anglia) a po powrocie same zakladaja pieluchy i w nich spia.
Mi zajelo ok 2-3 tyg nauczenie mojej wtedy dwulatki korzystania z nocnika/toalety.
Nie wiem, moze bym uciekl do podstepu i wymienił kuwete kota na drugi nocnik i mowil, ze to nowa kuweta kota? W kazdym razie powodzenia życzę, im wczesniej oduczycie tym lepiej. Osobiscie wzialem tydzien urlopu zeby nauczuc dziecko tego, dopilnowac itd, warto bylo
Nie mam dzieci, ale pamiętam jak mama brata odpieluchowywała, kupiła mu nocniczek z muzyczką, który grał jak zrobił siku albo dwójeczkę. Całą rodzina biła brawo, mówiła, że jest już dużym chłopcem, a tylko dzidziusie siusiają do pieluszki. Pamiętam jeszcze nakładkę na ubikację, którą kupili rodzice, dzięki temu brat w nagrodę mógł korzystać z prawdziwej "dorosłej"ubikacji.
Jeżeli dziecko nie ma rodzeństwa, to polecam bajeczki o takiej tematyce.
Moja koleżanka też takie ma podejście. Chłopczyk ma teraz 6 lat i kupy nie zrobi nigdzie indziej, tylko do pieluszki. Jak jej nie dostanie, to potrafi i trzymać ponad tydzień i to na lekach przeczyszczających.
Powodzenia więc z tym "samo".
A to już jest patologia i to głęboka. Tutaj powinna wejść opieka społeczna, bo koleżanka krzywdzi bardzo dziecko i ewidentnie nie nadaje się na matkę.
Autorze/Autorko, dzieci wzajemnie od siebie podpatrują, wystarczy spotkanie ze starszym dzieckiem, które już nie potrzebuje pieluszki, wtedy powiedz dziecku, że Małgosia już nie robi siku do pieluszki, bo jest duża i korzysta z prawdziwego nocniczka lub toalety. Warto też powiedzieć dziecku, że kotki potrzebują kuwety, bo są głuptasami i nie potrafią korzystać z ubikacji.
No to nie ma "takiego podejścia". Wyobrażasz sobie że po prostu nic nie robisz tylko przyzwyczajasz dziecko do chodzenia non stop w pieluchach? Ale z was dzbany. Dziecku się "tłumaczy"(na jego poziomie) i pokazuje różne rzeczy i ono samo czuje wtedy potrzebę by nie chodzić w pieluszce. Kiedy dziecko jest niegotowe a się mu ściąga pieluchę i próbuje zmusić do załatwiania się albo co gorsza nagradza się za zrobienie siku/kupy to można mu zrobić poważną krzywdę. Może się to przyczynić do wzmożonego napięcia mięśni dna miednicy co się wiąże się z poważnymi konsekwencjami. Nawykowe zaparcia, zaburzone reakcje i kontrola czucia parcia na mocz i kał a nawet nietrzymanie obu. Bardzo męczące i w późniejszym życiu sprawiające wstydliwe problemy, nie tylko zdrowotne ale też społeczne i psychiczne. Na pewno znacie ludzi którzy nie załatwią się poza domem albo muszą puszczać wodę, o bardziej wstydliwych rzeczach nikt nie mówi. Dla kobiet też to jest ciężki temat bo może wpływać na dysfunkcje s3ksualne. Zamiast gadać bzdury o dużych dzieciach w pieluchach to się douczcie. Gdyby tylko ktoś przez ostatnie 30 lat upowszechnił taki prostokąt którego pytasz o co chcesz i wyskakuje odpowiedź...
Podążanie za dzieckiem to podstawa sukcesu. Obserwuj, dziecko będzie gotowe to zacznie dawać sygnały, że robi coś do pieluszki świadomie. Pracowałam z małymi dziećmi, sama mam trójkę i zmuszanie do nocnika gdy dziecko nie kontroluje zwieraczy kończy się sikaniem do łóżka. Moim dzieciom nigdy nie zdarzyło się zmoczyć pościeli, ale pieluchy znikały dopiero gdy osiągały gotowość (między 2 a 3 rokiem życia). Tresura nic nie daje poza stresem. Sadzanie na nocniku na siłę to wręcz przemoc.
Teraźniejszy poziom wiedzy i dostęp do niej powinien sprawić, że ludziom żyje się jak pączkom w maśle. Niestety większość ludzi to idio*ci. To, że trzeba czekać aż dziecko będzie gotowe nie znaczy, że trzeba czekać bezczynnie. Trzeba reagować na sygnały i według nich działać.
Patologia to ty jesteś
Czyli uważasz w swoim małym móżdżku, że 6 letnie, zdrowe i nie upośledzone dziecko załatwiające swoje potrzeby do pieluszki to rzecz normalna? Może uargumentuj bo jestem ciekawa twojego zdania :D
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Eli [YAFUD.pl] | 22 Maja, 2021 12:09
Nie mam dzieci, ale pamiętam jak mama brata odpieluchowywała, kupiła mu nocniczek z muzyczką, który grał jak zrobił siku albo dwójeczkę. Całą rodzina biła brawo, mówiła, że jest już dużym chłopcem, a tylko dzidziusie siusiają do pieluszki. Pamiętam jeszcze nakładkę na ubikację, którą kupili rodzice, dzięki temu brat w nagrodę mógł korzystać z prawdziwej "dorosłej"ubikacji.
Jeżeli dziecko nie ma rodzeństwa, to polecam bajeczki o takiej tematyce.