Wracałam po podłym dniu w pracy do domu. Zobaczyłam tuż przed sobą na chodniku banknot 200 złotowy i pomyślałam, że ten dzień może jednak nie będzie taki beznadziejny. Schyliłam się po niego, ale nagły powiew wiatru zgarnął mi go tuż sprzed nosa. Próbowałam go jeszcze złapać, ale wtedy z kieszeni wypadła mi komórka, odbiła się od krawężnika i wpadła pod koło przejeżdżającego auta. Dzień skończył się więc nawet gorzej niż się zaczął. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
tvus | 188.146.96.* | 06 Maja, 2021 14:22
A świstak zawinął go w sreberko
Drag0n [YAFUD.pl] | 06 Maja, 2021 17:24
Trzeba było nie trzymać komórki w kieszeni
Olkaa | 188.146.224.* | 06 Maja, 2021 22:09
A najważniejszego nie ma - złapałaś ten banknot?8)