Co roku rosną nam piękne pomidory w przydomowym ogródku. Sąsiadka zapytała mnie gdzie kupuję krzaczki bo jej za nic nie chcą tak rosnąć, a bardzo się stara. Dałam jej namiary na lokalny sklep ogrodniczy, ale kolejny rok przyniósł jej jeszcze gorsze plony. Obraziła się na mnie, bo była przekonana, że to jakaś intryga z mojej strony, typu polewanie kwasem albo inne nie wiadomo jakie podłości. Poczułam się urażona i razem z nią zaczęłam badać jakość gleby, nasłonecznienie i sposób sadzenia. Ostatecznie okazało się, że od paru lat sadziła krzewy bez wyjmowania ich z plastikowych, transportowych doniczek! YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Kate | 37.248.253.* | 31 Marca, 2021 05:43
Na wszelki wypadek powiedz jej że pomidory lubią też dużo zeżrec i trzeba je regularnie nawozić jakimiś gnojówkami czy humusami. Ale jak zderzy się z zarazą ziemniaczaną albo arterioza to się zdziwi. :-D
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Kate | 37.248.253.* | 31 Marca, 2021 05:43
Na wszelki wypadek powiedz jej że pomidory lubią też dużo zeżrec i trzeba je regularnie nawozić jakimiś gnojówkami czy humusami. Ale jak zderzy się z zarazą ziemniaczaną albo arterioza to się zdziwi. :-D