Bezpłatny staż to januszowanie, powinno być zakazane.
Jeden z tych co to go obecna władza nauczyła, że mu się należy.
I tak i nie. Bezpłatne staże dla grupy osób bez jasnego oświadczenia o przyszłym zatrudnieniu w danej firmie to tak, januszowanie. Rzecz nagminna w urzędach, szczególnie pracy xD
Za to np. 1 czy 2 miesięczny staż przygotowawczy na stanowisko zakończony testem którego zdanie gwarantuje zatrudnienie czemu nie. Praktyka stosowana w korpo czy sieciówkach na stanowiska managerskie - często masz 2-4 tygodni szkolenia, testy i dopiero umowę a w międzyczasie możesz (ale nie musisz) pracować jako szeregowy pracownik na kasie. z tym, ze wtedy przygotowanie na managera rozciąga się w czasie nawet do 2 miesięcy.
Nadal jest to januszowanie. Wykonujesz pewną pracę (tak, szkolenia przygotowujące to też praca), więc należy się za nią wynagrodzenie.
Dokładnie, staż powinien być płatny. Nie ma czegoś takiego jak staż za darmochę, staż za darmochę nazywa się wolontariat i tyle.
Nie zgodze sie, nie do konca. Nie idź w skrajność takimi stwierdzeniami bo zaraz dojdziesz do wniosku, ze skoro pracodawca wymaga umiejętności czytania i pisania w ogóle to może trzeba zacząć płacić dzieciom za chodzenie do szkoly... No co, to tez szkolenie przygotowawcze!
Dlatego mowie - jak zasady stażu są uczciwe to spoko. Wiesz, pracodawca może sobie np. Wymagac jako kryterium ppdstawowego np. Magistra z ekonomii do pracy w firmie brokerskiej. Takze idz na studia i plac na nie przez 5 lat i wróć z tytułem, albo... Mozesz odbyć staż, wewnetrzne testy, dostaniesz certyfikat i witamy na pokladzie. Czy to januszowanie wg Ciebie?
teraz to nowoczesność i mamy stażystów a kiedyś to było terminowanie czyli uczenie się zawodu poprzez pracę i niejednokrotnie nie tylko nie dostawało się za pracę pieniędzy ale wprost należało za to płacić i to było coś normalnego w przeciwieństwie do tego co wyprawia się w bolszewickiej demokracji
Na szczęście czasy cechów i gildii już się skończyły
za to mamy czasy 500+ i innego rozdawnictwa którym wszelakiej maści komuniści kupują sobie wyborców nie patrząc na biliony długu którego nie spłacą nawet nasze prawnuki
Bezpłatne to mogą być praktyki. Staż jest formą pracy. I odbywa się zazwyczaj w godzinach takich jak praca więc powinien być płatny.
Jal na ironie czasy gildii i cechow, choc nastawione na zysk, przyczynialy sie do rozwoju i wzrostu gospodarczego. Dziś choć odrobine inaczej, ale ppdobnie dzialaja korporacje z tym, ze majatek nie nalezy do calkiem duzej grupy cechu, rodzin i miejscowej wspolnoty a lezy w rekach kilkunastu ludzie zasiadajacych w rzarzadzie ktorzy wyzyskują ile sie da kazdego na nozszym szczeblu a kapital jest rozbity moedzynarodowo. Tak, na szczescie skonczyly sie czasy cechow i gildii, mamy spolki państwowe i planowanie certalne. Natomiast tam, gdzie wciaz sa gildie musi panowac skrajna bieda, wyzysk, metalmy ciemnogrod i sredniowiecze a przecietni lidzie sa na skraju ubóstwa. Najlepiej obrazuje to sytuacja w Wielkiej Brytanii gdzie wciaz funkcjonuje City&Guilds.
Wiesz, jak kończą się staże "gwarantujące"pracę? Gwarantują usłyszenie dzień przed końcem, że jednak nie spełniasz wymagań po 2 miechach wyłażenia ze skóry. Potem przychodzi kolejny taki stażysta. I kolejny. Na takie rzeczy nie wolno się zgadzać.
Zgadzam się z Jankeską, bezpłatne są praktyki.
I żeby nie było, stażysta wcale nie musi zarabiać kokosów. Ale jednak jakieś minimum za odwalaną robotę się należy.
I cyk, zatem wróć jak wydasz 50k na studia magisterskie. Życie.
Tez sie nie zgadzam z taka praktyką bo owszem, jest nieetyczna i wrecz obrzydliwa jednak chciwlbym przypomniec ze rozważamy wariant w uczciwej wersji a nie zakladajac z góry, ze pracodawca to zlodziej.
I bardzo dobrze że zabrał. Popieram. Tępienie januszy zawsze na propsie. Chętnie bym poznał nazwę tego januszexu.
Do tej pory bywają staże płatne przez stażystę... Np. W szpitalu na Sobieskiego w Warszawie. Także bezpłatny staż nie brzmi jeszcze najgorzej :p
To po co tam siedzisz? Chyba, że nie pojąłem gryzącej ironii...
Zdecydowanie nie dostrzegles;)
Nie ma czegoś takiego jak "bezpłatny staż":/
Jest takie stare mądre przysłowie "Jaka płaca, taka praca"
Cała moja wiedza nt struktury cechowej w Brytanii pochodzi z filmu "Jabberwocky".
Chwila, chwila... Pretensje do pracownika, który przyszedł na STAŻ o to, że niewiele potrafi? Przecież on tam jest od tego by go nauczyć! O co te pretensje od szefa, że stażysta niewiele robi? Stażysta powinien mieć opiekuna stażu, który go uczy i przydziela zadania. To do opiekuna powinny być pretensje.
Januszex pełną gębą... Nie dość że nie płacą to jeszcze wymagają pracy jak od zwykłego pracownika xDD
Jak masz staż z urzędu pracy (zakładam że staż w urzędzie pracy też jest z urzędu pracy...) to masz płatne. Nie jest to zawrotna kwota, nawet nie nazywa się tego "wypłatą"tylko "stypendium", ale ten tysiak jest (przyjemniej dla osób do 26 r.ż.)
Jeśli januszex to tylko comarch :D
jeszcze trochę i może dojdziesz do tego że skoro ludzie poświęcają mu swój czas by go czegoś nauczyć to wypadałoby im za to zapłacić a nie od nich żądać pieniędzy gdyż to byłoby tak jakbyś poszła do piekarni po chleb i kazała sobie do niego dopłacić bo się obrazisz i go wcale nie weźmiesz
naprawde porownujesz staz (gdzie oprócz uczenia się wykonujesz pracę) do kupowania chleba? wszystko okej?
Wiesz, że po ok. 3 miesiącach na stażu pracujesz już samodzielnie zazwyczaj? I tu mówię o pracy dość wymagającej nauki. Tak to zazwyczaj prędzej. I ktoś ma odwalać robotę jak tzw "junior"ale za free? XD To już bardziej się opłaca iść na staż z urzędu, bo tysiaka miesięcznie dostaniesz, a do tego masz ubezpieczenie zdrowotne xD wątpię by januszex który placic nie chce odprowadzał jakiekolwiek składki
Ja pierdziele, minimalna pensja na stażu to chyba 80% minimalnej krajowej, więc... kurna, aby nie zapłacić niecałych 2000zł brutto stażyście to trochę wstyd.
Jeśli naprawdę nic nie robi bo nic nie umie to trzeba było przyjąć na bezpłatne praktyki miesięczne i po tym miesiącu powinien coś już umieć, nie?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Oszustwo | 37.248.225.* | 10 Marca, 2021 13:10
Bezpłatny staż to januszowanie, powinno być zakazane.