Syn nie chciał wracać do szkoły i próbował zasymulować gorączkę. Przyłożył termometr doustny do gorącej żarówki, a później włożył go do ust. Nie dość że popsuł termometr to jeszcze poparzył sobie potwornie język. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
tvus | 5.173.138.* | 20 Stycznia, 2021 21:37
genów nie oszukasz, po kimś tą głupotę musiał jednak odziedziczyć
albo dzieciak jest zwyczajnie za mały by dobrze potrafić sobie zobrazować konsekwencje jego czynu. A termometry trzymane w ustach zazwyczaj równie dobrze można trzymać pod pachą (przynajmniej mniejsze oparzenia będą xD)
Taki trick - działa na bank w termometrach rtęciowych (w tych alkoholowych CHYBA też) - najpierw podgrzac termometr do tych ~36 pod pachą i jeśli nie chce iść dalej to chwytamy termometr za końcówkę mierzącą i kierujemy go w dół, po skosie. Teraz tylko wystarczy delikatnie, DELIKATNIE uderzać termometrem o palec w miejscu gdzie nam się płyn zatrzymał. Pamiętajcie by DELIKATNIE uderzać. I z 37,0 (zdrowy) pyk mamy 37,6 (stan podgorączkowy). Grunt to bycie delikatnym. (Oczywiście na elektryczne nie zadziała :P ale elektryczne są do... śmieci. Raz, pod jedną pachą, na raz umieściłam 3 termometry - ze 30 letni rtęciowy, z 10 letni alkoholowy i z 2-3 letni elektryczny. Elektryczny wylądował po środku, by mógł mieć jak największe szanse (okryłam się kocykiem i czekam 15 minut i dopiero ten rozgrzewany przez 15 minut elektryczny włączyłam i poczekałam aż zapiszczy by wyciągnąć wszystkie 3 spod pachy). Wyniki? Elektryczny 36.4*C, alkoholowy 36.9*C, rtęciowy 37.4*C (mam zdjęcia jbc). Czyli przeszliśmy od wyniku poprawnego do stanu podgorączkowego. NAJS. To przynajmniej mi wytłumaczyło czemu tego samego dnia, tylko wcześniej, termometr elektroniczny pokazywał mi 35.0*C (!). Nie był rozgrzewany przez 15 minut (bo mierzy w miej niż 3 minuty...), więc i wyniku prawidłowego nie zebrał. (Mój rekord to wymuszenie rtęci by spłynęła z 36.6C na 38.0*C
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika tvus[ Zobacz ]
0
3
fejk | 89.64.40.* | 21 Stycznia, 2021 09:45
Z tego co pamiętam, to wystarczyło trzepnąć w powietrzu tym rtęciowym, żeby zrobić bardziej gorączkowy stan. Ale fakt, mało to precyzyjne było :D W każdym razie nie powinno to zepsuć termometra, bo w drugą stronę się przecież strzepuje.
tvus | 5.173.138.* | 20 Stycznia, 2021 21:37
genów nie oszukasz, po kimś tą głupotę musiał jednak odziedziczyć
Konto usunięte [YAFUD.pl] | 21 Stycznia, 2021 02:33
albo dzieciak jest zwyczajnie za mały by dobrze potrafić sobie zobrazować konsekwencje jego czynu. A termometry trzymane w ustach zazwyczaj równie dobrze można trzymać pod pachą (przynajmniej mniejsze oparzenia będą xD)
Taki trick - działa na bank w termometrach rtęciowych (w tych alkoholowych CHYBA też) - najpierw podgrzac termometr do tych ~36 pod pachą i jeśli nie chce iść dalej to chwytamy termometr za końcówkę mierzącą i kierujemy go w dół, po skosie. Teraz tylko wystarczy delikatnie, DELIKATNIE uderzać termometrem o palec w miejscu gdzie nam się płyn zatrzymał. Pamiętajcie by DELIKATNIE uderzać. I z 37,0 (zdrowy) pyk mamy 37,6 (stan podgorączkowy). Grunt to bycie delikatnym. (Oczywiście na elektryczne nie zadziała :P ale elektryczne są do... śmieci. Raz, pod jedną pachą, na raz umieściłam 3 termometry - ze 30 letni rtęciowy, z 10 letni alkoholowy i z 2-3 letni elektryczny. Elektryczny wylądował po środku, by mógł mieć jak największe szanse (okryłam się kocykiem i czekam 15 minut i dopiero ten rozgrzewany przez 15 minut elektryczny włączyłam i poczekałam aż zapiszczy by wyciągnąć wszystkie 3 spod pachy). Wyniki? Elektryczny 36.4*C, alkoholowy 36.9*C, rtęciowy 37.4*C (mam zdjęcia jbc). Czyli przeszliśmy od wyniku poprawnego do stanu podgorączkowego. NAJS.
To przynajmniej mi wytłumaczyło czemu tego samego dnia, tylko wcześniej, termometr elektroniczny pokazywał mi 35.0*C (!). Nie był rozgrzewany przez 15 minut (bo mierzy w miej niż 3 minuty...), więc i wyniku prawidłowego nie zebrał.
(Mój rekord to wymuszenie rtęci by spłynęła z 36.6C na 38.0*C
fejk | 89.64.40.* | 21 Stycznia, 2021 09:45
Z tego co pamiętam, to wystarczyło trzepnąć w powietrzu tym rtęciowym, żeby zrobić bardziej gorączkowy stan. Ale fakt, mało to precyzyjne było :D W każdym razie nie powinno to zepsuć termometra, bo w drugą stronę się przecież strzepuje.
Peppone | 37.248.163.* | 21 Stycznia, 2021 12:03
Cel osiągnął.
bajubaju [YAFUD.pl] | 21 Stycznia, 2021 17:54
myślisz że komuś chce się czytać te wypociny na 3 strony
de Tomaso | 2* | 21 Stycznia, 2021 21:27
To jesteś w końcu komuś, czy bajubaju?
Konto usunięte [YAFUD.pl] | 22 Stycznia, 2021 20:07
A czy ktoś w ogóle cie o to prosil?;)