Babcia kazała poradzić sobie dwuletniemu dziecku otworzyć opakowanie owsiane? :D Fajna ta babcia, taka nie za mądra.
Chciała zawalić egzamin na nianię.
No to ładnie syna wychowałaś...
Jej synek ma dwa latka, wiesz takie zachowanie jest normalne. To z babcią coś jest nie tak.
Gdyby tylko istniały osoby które za odpowiednią opłatę zajmą się przez pewien czas dziećmi. Hmmm
Współczucia, chyba nie za fajne miałaś dzieciństwo z taką matką, jak nie potrafi nawet jednego spaceru wytrzymać bez krzyku.
Wiesz, że nie każdy ma kasę na opiekunkę? A babcia od czegoś jest. Wiesz, to się nazywa pomoc rodzinie, tylko współczuć zostało, że nie znasz takiego pojęcia
Obowiązek wychowania, utrzymania i opieki nad dzieckiem należy do rodziców. Babcia już swoje zrobiła i ma prawo mieć spokój. A jak ktoś nie ma pieniędzy to się na dzieci nie powinien decydować. To chyba oczywiste... Z resztą jak nie ma pieniędzy? To na co my społeczeństwo łożymy z 500+?
Nie kazdy dostaje 500+. Poza tym - z trgo co słyszałam, cieżko w PL znaleźć nienie na kilka godzin w miesiącu. Wiekszosć chce stałych godzin, warunków i najlepiej konkretnej umowy.
Mi też wygląda na to, ze babcia nie chciała być opiekunka, bo kto jej wersję potwierdzi? Dwulatek?
"Babcia już swoje zrobiła"? Jeśli mówisz o wychowaniu WŁASNEGO dziecka na które SAMA się zdecydowała to wiesz... nie autorki wybór, ona się z własnej woli na świat nie pchała. Więc nie, babcia jako babcia, jeszcze "swojego"nie zrobiła. Zwykła pomoc WŁASNEMU DZIECKU i nic więcej to w normalnych rodzinach... norma.
Wiesz, ktoś może mieć na potrzeby dziecka i nie potrzebować 500+ by je WYCHOWAĆ, UBRAĆ, WYKARMIĆ, ale na opiekunkę już nie mieć, bo to nie jest tania przyjemność, szczególnie gdy liczymy dwójkę maluchów. Lepiej te pieniądze odłożyć na przyszłość, gdy dzieciak podrośnie i będzie potrzebował na wycieczki, co chwila nowe buty i ubrania. Albo nawet na wcześniej - na przedszkole, bo do państwowego to cud się dostać.
Nie każdy też chce zostawiać tak małe dzieci pod opieką obcych ludzi.
Serio? Rodzimy dzieci, żeby na starość miał nam kto szklankę wody podać, a przy okazji uznajemy za oczywiste, że dziadkowie MUSZĄ nam pomóc, bo to NORMALNE WYMAGAĆ czegoś takiego?
Może właśnie autorka jest taką Shinpu - może właśnie zmusiła swoją mamę do opieki nad swoimi dziećmi, nie przyjmując jej argumentów, że nie chce, bo coś tam. Może jej mama dopiero przeszła na emeryturę, chciała po prostu nic-nie-robić chociaż przez chwilę, a tu córka już jej nakłada obowiązki? A w takim przypadku nic dziwnego, że nie mogąc "przekrzyczeć"swojej latorośli, babcia "zawaliła"test na nianię.
Ale oczywiście mogło być odwrotnie - autorka świetnie sobie radzi z dziećmi, tylko babci zrobiło jej się żal, że nigdzie nie wychodzi i zaproponowała (albo wmusiła, bo autorka mogła nie chcieć) swoją pomoc, więc zrobili test.
A tak poza tym to plus, że babcia nie poszła karmić chlebem kaczki. Mam nadzieję, że wszyscy dokarmiający robią podobnie.
Tak, oczekiwanie pomocy jest normalne, babcia także oczekuje pomocy w niektórych sprawach i bardzo dobrze, bo jej się ta pomoc należy.
Nie, oczekiwanie pomocy nie jest normalne. Oferowanie pomocy jest normalne, ale jest wyłącznie dobrą wolą pomagającego. Wychowanie dzieci jest obowiązkiem rodziców i dziadkowie (czy inne ciocie) mają prawo nie chcieć pomagać i mieć swoje życie.
Są tacy ludzie którzy nie nadają się do opieki nad kimkokwiek. Zostawienie wnukow z nimi jest zagrożeniem życia dla tych wnuków, własnych rodziców oddają do domu opieki bo przecież tam jest lepsza opieka. Mam wśród znajomych kilka osób które miały bliskich w takich domach opieki i stwierdzają zgodnie ze gdyby tylko mieli możliwości to po pierwszym miesiącu zabrali by bliskich stamtąd. Po prostu są tacy którzy nie mają empatii dlatego potem taki cyrk jak w yafudzie powstaje.
Nie wiem czy wiesz ale z reguły takie babcie najpierw wręcz naciskają żeby jak najszybciej decydować się na potomstwo. Jak uwielbiam moja druga teściowa to nigdy nie zapomnę jak na nas naciskała że natychmiast po ślubie mamy mieć dziecko. To jest często bardzo niedelikatne a obecnie dużo ludzi ma problemy różnego rodzaju i nie zawsze włożone-zapylone. Więc skoro tacy ludzie mają ciśnienie żeby jak najszybciej zostać babcią to powinni też czuć się odpowiedzialni żeby raz na jakiś czas pobyć z wnukami. Zwłaszcza że za jakiś czas ci sami rodzice będą wymagać opieki swoich własnych dzieci bo ZUS nie zaspokoi ich podstawowych potrzeb życiowych.
Babcie lubią naciskać to fakt, ale też nie znam takiej, która nie lubiłaby zajmować się wnukami.
Ten yafud to patologia, bo to normalne akurat, że babcia zajmuje się raz na jakiś czas dziećmi. Tutaj wyraźnie jest to napisane, że minęło przynajmniej pół roku więc babcia wykorzystywana nie jest.
Nie wiem skąd ludzie mają takie dziwne przekonanie, że w rodzinie, gdzie wszyscy sobie pomagają ktoś może ewentualnie chcieć pomóc, nie wiem w jakich ludzie się domach wychowują. Pomaganie to nie jakiś wyczyn heroiczny. Wzięcie wnuków raz na jakiś czas to nie wyrzeczenie. Normalne babcie to lubią.
Wychowałaś krnąbrne dzieciaki a teraz pretensje do kogo?
"Piotrek zgubił dziadka oko, a Jasiek chce dożyć spokojnej starości"- Lucyna Legut
Polecają w necie dziatkom, ale czy dziadkom? Nie wiem, nie czytałem. Być może po lekturze odechciewa się dziadkowania i babciowania.
Wiesz jeśli kogoś nie stać na dzieci to nie powinien ich mieć. A nie marzy mi się rodzina więc ochoczo rozkładam nogi... Jakoś to będzie. Inni pomogą. Nie no trzymajcie mnie. Babcia jest ubezwłasnowolniona że to autorka decyduje za nią? Nie chce się opiekować wnukami i ma do tego pełne prawo. Szanowna mamusia jak chce odpocząć będzie musiała zrezygnować z jakiejś przyjemności i zapłacić a nie szukać frajera za darmochę. Jak ja takich Grażyn nienawidzę.
Może tata niech się zajmie swoim potomstwem albo dziadek. Coście się tam na matkę i babcie uparli?
Bo yafud jest o babci;) Ale masz rację, oni też mogą.
Bo to wygląda na międzypokoleniwą rozgrywkę w zbijanego.
Serw polega na podrzuceniu dziecka (komuś), a kluczyki lądują na aucie. To znaczy w stawie. Te od auta. Gwizdek.
Gdzie ja niby napisałam, że "Rodzimy dzieci, żeby na starość miał nam kto szklankę wody podać"?
I nie mam dzieci. Za to wiem jak to jest gdy rodzice najpierw naciskają na potomstwo, bo chcą być dziadkami, a potem nie chcą pomoc więcej jak 10 minut.
Jak wspomniałam, nie mam dzieci, za to mój ojciec przy każdej możliwej okazji narzeka, że nie ma wnucząt. Własnym kotem nie potrafi się zająć (ja muszę o niego dbać), ja już nie mówię, że własne dzieci minimalizują kontakt z nim, a tu ciągle tylko "ja już niedługo na emeryturę idę, dzieci 30 sięgają, a wnuków jak nie było tak nie ma". Więc no, nie mam jak komukolwiek własnych dzieci wciskać.
Po prostu dla mnie to oczywiste, że skoro ja pomagam moim rodzicom w rzeczach, które mogliby sami zrobić ale im się nie chce to oni by mi pomagali z dziećmi. Tak działa RODZINA i DZIADKOWIE.
Mam nieodparte wrażenie że masa użytkowników yafuda ma spaczone pojęcie o rodzinie i nieprzepracowane z psychoterapeutą traumy z dzieciństwa.
Nie znam się na dzieciach, ale wydaje mi się, że dwulatek nie umie otwierać jeszcze opakowań tego typu, o ile umie jakiekolwiek inne.
Świetnie wychowałaś dzieci! Order madki ci dać!
Chłopiec ma dwa latka, a dziewczynka pół roku. Myśl, zanim napiszesz następnym razem takie głupoty,okej?
PS: nie rozmnażaj się proszę :)
Ja bym się chętnie dziećmi zajął. No ale sam sobie ich nie zrobię.
Szkoda że twoja mamusia się rozmnożyła i nie nauczyła cię kultury :)
P.S. Wykastruj się. A najlepiej miej raka narządów rozrodczych bo to twój poziom rozmowy;)
Normalnym jest przeżywanie emocji, w tym negatywnych. Jednak reagowanie tak, by komus zadac bol czy zrobic cos po złości u mnie jest nieakceptowalne i koniec. Moze jeszcze powinna babcia pogłaskać go po dupie za to, co zrobil?
Dla mnie absurdem jest "testowanie"jako opiekuna do dzieci kogoś, kto wychował ich rodzica.
Ale to pewien standard, że młodzi dorośli są niewdzięczni i przemądrzali, jakby to oni "wynaleźli świat", bo przed nimi nikt nie wiedział jak żyć.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Mandala [YAFUD.pl] | 07 Stycznia, 2021 21:49
Babcia kazała poradzić sobie dwuletniemu dziecku otworzyć opakowanie owsiane? :D Fajna ta babcia, taka nie za mądra.