Nie przejmuj się, stres robi swoje, a każda kolejna wpadka sprawiała, że psułaś kolejną rzecz zupełnie niechcący, a co do zmywarki, to powinni Ci powiedzieć, więc to ich wina.
Barszczyk trzymał się na słowo honoru, a kawa była taka słaba, że sama się przewróciła...
Następnym razem idź do nich w kasku ochronnym :) Mandala ma racje, jedna wpadka napędza kolejną, gdyby mieli wszystko na słowo honoru, to oni sami by to popsuli.
Typowe postępowanie fajtłapy - czego dotknie to zepsuje.
Podobna historię miała koleżanka tylko ona dla odwagi sobie walnęła setkę wódki na pusty żołądek, rozlała kawę, zepsuła spłuczkę w toalecie, a na koniec zwymiotowała do umywalki.
Potem "teściowa"już ciesząc się, że bedzie babcią witała ja w rodzinie, i była zawiedziona że nie, doczekała sie 4 lata później
Ta jasne, po prostu nie jesteś mu pisana.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Mandala [YAFUD.pl] | 29 Grudnia, 2020 17:51
Nie przejmuj się, stres robi swoje, a każda kolejna wpadka sprawiała, że psułaś kolejną rzecz zupełnie niechcący, a co do zmywarki, to powinni Ci powiedzieć, więc to ich wina.