Czyli wszystko skończyło się dobrze.
Ja po takim zachowaniu sama zrezygnowałabym z pracy, wysłała wiadomość do kadr o tym, jak się zachowała i żądała rozwiązania umowy. Dziewczyno NIGDY nie pozwalaj się tak traktować innym, to że ona jest Twoją szefową, nie oznacza, że może się tak zachowywać.
Masz godność więc ją zachowaj, jaki problem jest zgłosić sprawę na policję? Takie zachowanie to jawny mobbing, nawet jak nie chcesz tam pracować, to przecież sędzia będzie po Twojej stronie. W telefonie masz funkcję nagrywania wiesz? Warto jej czasem użyć.
Na policję? Sąd? Za to, że ktoś nie wpuścił kogoś na własne urodziny?
Za przekazanie danych osobowych nr telefonu, z kadr w celu nie służbowym, tu już by sie paragraf znalazł.
Zachęcam do podzielenia sie opinią o pracodawcy na portalach z opiniami, może komuś oszczędzisz zmarnowanego czasu.
Za nieprzedłużenie umowy z tego powodu, za udostępnianie nr telefonu bez wyraźnej zgody Autorki, za poniżenie przez szefową, czego konsekwencją było usunięcie z pracy.
Szefowa ma prawo nie przedłużyć umowy, co innego by było jakby z tego powodu zerwała umowę. Co do udostępnienia numeru-
1.rodo działa od 2 lat, a historia może być z sprzed lat
2. Numer mogła otrzymać wcześniej, niekoniecznie z okazji urodzin
Dziwi mnie fakt, że szefowa sama nie miała numeru do,, odpowiedniej aski,,.
Takiego powodu nieprzedłużenia umowy być nie może. Masz rację z rodo, ale tak czy inaczej szkoda, że Autorka dała się tak potraktować. Jeżeli szef mówi człowiekowi, że nie przedłuży umowy bo pomylił numery i zaprosił osobę, której zapraszać nie chciał, to jest to problem prawny.
To mnie rozbraja u wielu Polaków, bo RODO... Tak naprawdę RODO niewiele zmieniło, poza obowiązkiem informacyjnym i wprost obowiązkiem usunięcia danych na żądanie danej osoby. Wcześniej była też ustawa o ochronie danych osobowych, po prostu masowo ignorowana przez Polaków.
Otrzymanie numeru na cele służbowe nie uprawnia do tego, żeby go wykorzystywać prywatnie - do zaproszenia na prywatną imprezę.
Wątpię, żeby udało się udowodnić, że taki był powód nieprzedłużenia umowy. Nagrywać było warto, ale o tym, że było warto zwykle człowiek dowiaduje się po fakcie. Niemniej jednak wysłałbym na pożegnanie jakiegoś maila do wszystkich w firmie z opisem sytuacji. Niewiele to zmieni, ale smród się za szefową mimo wszystko będzie ciągnąć.
Ja bym na miejscu autorki i tak już nie chciała tam pracować.
Nikt normalny by nie chciał. W ten sposób pokazujesz, że ona może ci co najwyżej wylizać buty z błota. Pokorne odejście tylko utwierdza tę "kobietę", że może pomiatać ludźmi, bo nikt nie ma odwagi aby się z nią skonfrontować.
Nie ma w ogóle obowiązku przedłużenia umowy na czas określony. Gdy taka umowa się kończy, nawet nie trzeba nic robić, bo to nie jest wypowiedzenie
Ale to nie policja od tego jest tylko prokuratura. Potem z oszustwem internetowym idą na policję i się dziwią że śledztwo umorzone z powodu niewykrycia sprawcy
To dlatego, że do prokuratury zgłasza się inne przestępstwa :) żaden prokurator się tym nie zajmie, bo od tego jest policja. Do tego z tego co wiem, prokuratura ostatnio nie robi nic. Byłam już trzykrotnie świadkiem, że umorzono śledztwo bo tak, dosłownie, i to tylko w tym roku, także na nich bym nie liczyła, bo sprawiedliwości to ciężko już szukać.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
de Tomaso | 2* | 26 Grudnia, 2020 15:00
Czyli wszystko skończyło się dobrze.
Gosia | 46.204.17.* | 26 Grudnia, 2020 16:02
Za przekazanie danych osobowych nr telefonu, z kadr w celu nie służbowym, tu już by sie paragraf znalazł.
Zachęcam do podzielenia sie opinią o pracodawcy na portalach z opiniami, może komuś oszczędzisz zmarnowanego czasu.