Może chciał odwrócić Twoją uwagę od tego problemu. Cóż za wrogi feminizm. Przez taką postawę wyginiemy!
Z jednej strona popieram autorkę a z drugiej nie wiadomo czy chłopak nie ma problemów by rozmawiać o takich rzeczach.
Ja kompletnie nie wiem co powiedzieć jak ktoś mówi że ma ojca w szpitalu, że brat mu umarł itp.
A ty przez godzinę słuchałaś i nie poinformowałaś go o twoim nastroju? Naprawdę, dziewczyno, otwórz twoje horyzonty i buzię która nie służy tylko do jedzenia sushi.
Hmm, możesz zapytać czy Twój rozmówca czuje się w OK? Czy chce o tym porozmawiać? Albo zaproponować jakąś formę pomocy, choćby wysłanie jakiegoś prezentu czy słów otuchy dla Babci. To tak pierwsze co mi przychodzi na myśl.
Serio, nikt nie widzi niczego dziwnego w jej zachowaniu? Kobieto, macie trzecią rocznicę i romantyczny wieczór przed sobą. Dziwisz się, że gość ma dobry nastrój? Jeśli naprawdę aż tak dobiła Cię choroba babci (póki co wiesz tylko o objawach, nie wiemy jaki jest jej stan) powiedz swojemu facetowi że się martwisz o babcię i nie masz nastroju na fajny wieczór. Ale nie, lepiej się gotować przez godzinę. Poważnie, wk... mnie takie panny Domyśl Się. I po co ten żałosny wstęp o rozpieszczonym jedynaku? Jak dla mnie dla niego czysty zysk, że się rozstaliście.
No ja na przykład mówię wprost, że nie mam wyczucia w takich tematach.
Zachowałas się jak rozkapryszona dziunia, może gadał bo chciał odwrócić Twoją uwagę? Teraz każdy kto kaszlnie ma podejrzenie covida,a ty skreslilas trzy lata bo nie biadolił z tobą.
Ale ten koleś ma szczęście że od niego odszedłaś.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Vpuv | 83.26.203.* | 23 Listopada, 2020 19:50
Z jednej strona popieram autorkę a z drugiej nie wiadomo czy chłopak nie ma problemów by rozmawiać o takich rzeczach.
Ja kompletnie nie wiem co powiedzieć jak ktoś mówi że ma ojca w szpitalu, że brat mu umarł itp.