Moze dostaniesz zniżkę albo darmowe wizyty :)
Nie masz się czym przejmować. Bywa, może wcale Cie źle nie oceni, zresztą i tak chyba tajemnica lekarska obowiązuje. Są różne osoby, ale nawet jak mu coś powie czy spróbuję Cie zawstydzić, to świadczy tylko o niej.
Współczuję, jeśli kobieta podchodzi profesjonalnie do zawodu, to oczywiście nie da odczuć nic w życiu prywatnym, co nie zmienia faktu, ze relacja pacjet- terapeuta, zostanie zaburzona. Ani pacjentka, ani psychoterapeuta, nie będą czuły się już komfortowo, zawsze gdzies z tylu głowy pozostaną obawy czy można zaufać, nie mówiąc już o konforcie w otworzeniu sie, lub udzieleniu porady. Niestety, czy związek przetrwa czy nie, czas na nowego terapeute.
Wiele teściowych zapewnia synowym darmową terapię.
Hmm czy to nie aby fejk? Nie rozmawialiście wcześniej o zawodach waszych rodziców? Nie podpadło Ci to samo nazwisko? Jeśli to nie fejk, to przepraszam, ale zastanawiam się, bo ciężko było by to chyba przeoczyć
Jeśli to popularne nazwisko, to wcale nie musiało chodzić o nią.
W sumie mogło się tak wydarzyć ale fabuła identyczna jak w pewnym amerykańskim (albo brytyjskim) filmie typu romansidlo. Teraz nie przypomnę sobie tytułu ale puszczają to zazwyczaj przed Bożym Narodzeniem. Pewnie w celu stworzenia klimatu milosci
Oj tak, dobrze gadasz, półek sobie.
Matka mogła zostać przy panieńskim nazwisku. Psychoterapeuta to taki zawód, że własna "marka"się raczej dosyć mocno liczy, jak nagle zmieniasz nazwisko i większość świata o tym nie wie, to klient sprzed 5 lat będzie miał problem, żeby Cię komuś polecić.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Gosc | 5.173.177.* | 20 Września, 2020 12:02
Nie masz się czym przejmować. Bywa, może wcale Cie źle nie oceni, zresztą i tak chyba tajemnica lekarska obowiązuje. Są różne osoby, ale nawet jak mu coś powie czy spróbuję Cie zawstydzić, to świadczy tylko o niej.