Spokojnie. W Polsce ten problem dotyczy 75% rodzin xD
Oni wszyscy żyją z przyzwyczajenia. Najlepsze jest to że 20% kobiet w takich rodzinach jest zadowolona z bycia bitą. No jak inaczej można wyjaśnić bronienie męża w razie interwencji? XD
Oboje bardziej lub mniej świadomie żyjąc "na kocią łapę"szukaliście kogoś bardziej odpowiedniego do spędzenia reszty życia. Nieważne, że przez kilkanaście lat.
Nikt cię nie wyprowadził z błędu?To ty sama nie potrafisz ocenić czy jesteś szczęśliwa i na jakiej stopie są wasze relacje?Rodzice muszą ci to mówić?To nie dziwię się skąd takie rozbieżności.
12 lat byłaś w związku i nie wiedziałaś, czy chcesz być z nim na stałe, nie oświadczył się, nie wzięliście ślubu, nie macie dzieci? Coś tu jest nie w porządku. Jaki właściwie masz cel będąc w tym związku? Jakieś wspólne plany na przyszłość? Nie rozmawialiście o tym? Nic?
Co jest nie tak z ludźmi...?
Awww, brzmisz troszkę jak Natura... Brakuje jej :'(
Masakra, nie wszyscy potrzebują papieru, nie wszyscy chcą mieć dzieci...
A ta dalej z tymi bachorami. Czy ty kobieto (chyba kobieto) masz jakis kompleks. Daj zyc. Nie kazdy musi i chce....
Fajny związek wytrzyma bez takich kajdanów. Słabego nawet stado dzieci nie dementuje.
Scementuje. Wredny słownik
A musi być ślub i dzieci? Weź się ogarnij, to już nie te czasy że ludzie mnożyli się na potęgę zaczynając w wieku 13 lat bo 80% dzieci nie dożywało nawet 5 lat, więc po prostu robili ich dużo, żeby choć jedno czy dwoje przeżyło, aby ludzka populacja przetrwała. Teraz jest nas coraz wiecej, dzieci tak często nie umierają bo mamy opiekę medyczną więc po kiego grzyba się na potęgę mnożyć? Tym bardziej że im więcej nas jest tym bardziej zaśmiecamy i niszczymy planetę.
Mnożyć się choćby po to aby za kilkadziesiąt lat poza ciemnoskórymi i żółtymi ludźmi byli także Słowianie, z ich tradycjami, językiem, urodą.
W dłuższej perspektywie wszyscy będziemy martwi.
W dobie 500+ i tak się sporo słowian mnoży, więc nie widzę powodu żeby zmuszać do tego innych. Nie chcę dzieci, więc nie mam. Po co głupie pytania że po x latach związku ktoś nie ma dzieci? Może i w średniowieczu brak dzieci wzbudzał wiele pytań i wstyd, ale dziś już nie ma z tym problemu. Nie wiem naprawdę dlaczego niektórzy nadal tkwią w średniowieczu i zadają pytania o dzieci...
W pełni się z tym zgadzam.
Ostatnia osoba od której usłyszałam takie teksty przestała być dziewczyną dokładnie 2.5 roku później. On przyprawił jej rogi i po 14-tu miesiącach miał już żonę. Dziwnym trafem cały czas się ten schemat powtarza.
Wspólne zobowiązania, wierność i założenie rodziny to kajdany? Dla większości normalnych ludzi to łączy się nierozerwalnie z miłością, szczęściem i realizacją sensu życia. Przykre, że myślisz w taki sposób.
Ślub to więcej niż papierek, to wyraz miłości, wspólne zobowiązanie partnerów, i ważna instytucja społeczna. Jeśli nie chce się ani brać ślubu, ani mieć potomstwa, a jedynie żyć w sposób "wolny"i egoistyczny, to w takim razie po co w ogóle kajdany w postaci 12-letniego stałego związku? Dla wygody - to nawet jeszcze zrozumiem. Ale tu baba się popłakała, bo miłości chciała. I nawet nie zauważyła, że jej nie ma (więc w sumie co za różnica?). A czy w ogóle wiedziała, czego dokładnie chce od związku, od życia, czy o tym rozmawiali? Bo jak nie, to słabo.
(PS. Zdaję sobie sprawę, że są wyjątki, osoby które mogą wieść wartościowe życie nie mając dzieci, jednostki o szczególnych talentach czy celach życiowych, które może łączyć szczególna pasja czy cele inne niż zakładanie rodziny, poświęcają się więc innym sprawom i ich wkład w historię ludzkości jest inny - ale takich ludzi jest mało - większość po prostu nie ma tak wielkich pasji czy celów, stąd też nie piszę o takich wyjątkach.
Są również osoby, które ze względu na problemy psychiczne albo genetyczne nie powinny mieć dzieci. Ale to też mniejszość, i inna sytuacja.)
Święta prawda. Współczesne tragiczne przeludnienie dotyczy innych części świata, głównie Afryki i Indii. A niegdyś wielka europejska cywilizacja teraz się sypie, m.in. dlatego, że w porównaniu do innych ludów mamy zbyt mało dzieci.
Miejsce polskich i europejskich dzieci zajmują imigranci, niszcząc nasz byt i przyszłość. Tu chodzi o przetrwanie naszego narodu i kultury.
Dlatego też ja zamierzam mieć kilkoro dzieci, zadbać o ich rozwój i dobre wychowanie, do tego samego namawiam innych którym zależy na ochronie i rozwoju naszych wartości, naszego piękna, na godnej przyszłości.
Jak dobrze wreszcie, pierwszy raz od dłuższego czasu, widzieć na Yafudzie osobę tak świadomą współczesnych wydarzeń, zagrożeń i znaczenia naszej słowiańskiej tożsamości. Pozdrawiam serdecznie.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
SQQT | 94.246.180.* | 15 Czerwca, 2020 22:57
Masakra, nie wszyscy potrzebują papieru, nie wszyscy chcą mieć dzieci...
jawa | 37.47.138.* | 16 Czerwca, 2020 16:17
Mnożyć się choćby po to aby za kilkadziesiąt lat poza ciemnoskórymi i żółtymi ludźmi byli także Słowianie, z ich tradycjami, językiem, urodą.