chodziło o to że elementy tego łóżka są na tyle duże że należy składać we dwójkę...
Witaj, Kapitanie Oczywisty!
Byłam w podobnej sytuacji, za przeproszeniem je*nęłam tymi dechami w kąt, położyłam materac na podłodze i tak mi się śpi najlepiej już kilka miesięcy.
To nie wiedziałaś? Większość mebli z IKEA trzeba składać we dwoje. A teraz zonk: można też zamówić montaż!
To że jest zalecane nie znaczy że inaczej się nie da. Odrobina sprytu i inteligencji i się da. Pozbieraj się do kupy durna babki na wszystkich tak piszę skrecałam kiedyś dużą komodę w ciąży z kręcącym się do okoła rocznym dzieckiem... Kto wychowuje takie miękkie kluchy...
Ale czemu parka była też przekreślona?
Twoje dobre serce już nie może pomieścić miłości do innych ludzi dlatego wylewa się z niego powoli cały syf jaki w sobie nosisz, żeby została sama dobroć?
Przypadkiem nie szukaj w słowniku słowa "emp***ia"bo może Ci się zakręcić w głowie.
znam laskę, której to mogła by być historia, no cóż, ma przewalone
Daj adres, to pomogę Ci zmontować, byś nie musiała być smutna :)
Empatia, jasne. Ogarnij się dobrze gada, ludzie w tych czasach to miękkie kluchy. Wystarczy porównać nasze babcie i dziadków do współczesnego pokolenia. Niestety dozylismy takich czasów, w których większość młodych ludzi to p*pkowate ci*ty.
Porównuję. Toksyczni ludzie uwiązani do siebie i krzywdzący się nawzajem bez szansy na psychoterapię, żyjący w totalnej ignorancji i zamknięciu vs zagubieni ale szukający. Laska ma gorszy dzień bo jest rozwalona emocjonalnie a ten wyzywa. Dobrze że ty nie masz gorszych dni tylko zawsze jesteś super szczęśliwy i gotów do działania. To cię pewnie łączy z poprzednim pokoleniem. A w środku biedne płaczące dziecko które nie potrafi mówić o swoich emocjach i się komunikować z drugim człowiekiem i podejść do niego z wyczuciem. Grające cwaniaka na zewnątrz żeby pakować swoje ego, co widzą wszyscy na zewnątrz i jest to śmieszne ale z grzeczności o tym nie mówią.
Kiedyś też tak było. Ludzie kiedyś TEŻ mieli choroby /zaburzenia psychiczne, ale nikogo to nie obchodziło - w tych czasach w sumie też mało kogo to obchodzi. To nie jest kwestia bycia miękka fają, bo zachorować może każdy, bez wyjątku. Nawet teoretycznie najsilniejsi - np żołnierze często chorują na zespół stresu pourazowego. No tak, ale to miękkie faje. Ludzie są różni, a lasce się namnożyło rzeczy i gorzej się czuje. Dajcie czuć jej się źle, bo chowanie uczuć może powodować różne większe problemy. Wystarczy odrobina spojrzenia szerzej.
Nie masz jakiegoś samotnego sąsiada który za parę złotych pomoże? A kto wie może się okazać że sąsiad jest tak fajny że to będzie początkiem jakiejs fajnej znajomości niekoniecznie związkowej.
Leń .
Dorosły człowiek powinien w życiu kierować się rozumem, nie emocjami. Płakać to mogą dzieci z byle powodu.
Bierzesz wszystko co się rusza?
wyluzuj... wszystko z Ikea da sie zlozyc samemu. tyle ze jest trudniej i dluzej trwa... i jest niebezpiecenstwo porysowania sprzetu. ja osobiscie wole to robic sama bo jak mi inni pomagaja to tylko sie "denerwuje"ze instrukcji nie rozumieja... btw instrukcje z Ikea sa do bani- czasem trzeba sie niezle naglowic coby je zrozumiec...
Też jestem singielką I wszystkie meble poza kuchnią skręciłam sama. Trzydrzwiowa szafa była największym wyzwaniem ale udało się I służy mi już 10 lat.
Skoro rozsatliście się to znaczy tylko tyle że do siebie nie pasowaliście. Głowa do córy I dalej do przodu.
Ej doskonale wiem co to empatia i potrafię zrozumieć płacz z samotności, ale płacz bo na obrazu były dwie osoby a ona jest sama (gdzie da się zrobić to samemu i to nie tylko moje zdanie) to powyżej 15roku życia to już jak nadmienił przedmówca p*pkowata c*ota
Twoje dwa komentarze świadczą o tym, że jesteś fajna, taka nie za mądra.
O boże, gamonie. Autorki pewnie nie zdołowało to, że sobie nie poradzi z meblem, tylko symbolika obrazka. Autorko, jesteś świetną babeczką i dasz radę z tym łóżkiem!
serio ludzie porównują składanie mebli kuchennych czy komody, których elementy mają do metra wysokości ze składaniem łóżka, którego elementy są długie na dwa metry? I jak jedna osoba ma to skręcić trzymając jedną i drugą stronę? Wyciągnąć sobie ręce jak Gadżet?
Składałam w większości sama łóżko ścienne. 2.30x2. Pod drugą stronę długich elementów trzeba coś podłożyć. Np. stołek i poduszki, czasem coś przytrzymać nogą. Ale czasem się nie da. Jednak bym najpierw spróbowała.
Jednak na tyle mądra żeby móc składać meble sama i tak komoda z wielkim brzuchem była większym wyzwaniem niż dwu metrowe łóżko w pojedynkę. Także, nie potrafię zrozumieć jak można być takim nie radzącym sobie w życiu.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Vok | 83.9.36.* | 06 Maja, 2020 22:48
Witaj, Kapitanie Oczywisty!